Asiu pocieszylas mnie Tylko ta zupka chinska mi sie nie podoba... No ale wybacze, taty nie ma... Trzymaj sie cieplo
Asiu pocieszylas mnie Tylko ta zupka chinska mi sie nie podoba... No ale wybacze, taty nie ma... Trzymaj sie cieplo
Czesem sa takie zastoje wagowe, a czasem nawet sie waga zawyza, bo to woda, a o to człowiek sie nie wyproznił, a to @... dlatego ja dzis widzac ze waga nie drgneła postanowiłam sie wazyc co 2 tygodnie bedzie wieksze prawdopodobienstwo ze zleci mi jakis kilosek
Jak opowiadasz o tym pozegnaniu to mi sie przypomina mi moja wizyta kiedys w domu opieki spolecznej na wigilie, jeszcze jako dzieci z podstawowki kolendowalismy... jak nas wtedy te dziadeczki powytulały jak sie łzy lały... eh takich rzeczy sie nie zapomina do konca życia
No i zupka chinska to nic zdrowego ale nie taka katastrofa :P
największe jojo 80kg
obecnie -> 71,5
mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
no to mam teraz.... gorączke ..głowa mnie boli...ehh a na jutro musze byc na nowo narodzona bo mam degustacje i obiecana dyskoteczke z Tomusiem..takze teraz siedze pije herbatki z soczkime malinowym jem aspirynki... musze byc zdrowiutka..ale przyznam sie ze dzis zjadlam -odtluszczonego ale zjadlam jeszcze placka ziemniaczanego i troche zelek-tata jak wrocil i zoabczyl ze leze chora poszedl i kupil mi żelki-zawsze tak robił jak byłam mała;p hehehe
no dziewczynki jak narazie takowych zupek jesc nie bede-zacznei sie szkola wiec popoludniami-kiedy najtrudniej zapanowac nad glodem bede w szkole wiec mysle ze waga powinna drgnac w dol
Bajeczko ..o jak fajnie,ze juz wróciłas i jak zdrówko?
Boojeczko ja tez sie juz waze zadziej bo co sie mam załamywac jak waga nie leci ;p oj oj takie schorowane dziadeczki sa naparwde kochane ...no sa wyjatki ktore sa upierdliwe itd...ale starosc nie radosc...jak to mówia w szpitalu chorzy-'starosć sie Bogu nie udała'...
NotPerfectGirl no wiem wiem zupka chinska sama chemia ale to byl wyjatek;p
w ciagu godziny wypiłam 3 zielone herbaty i 3 z sokiem amlinowym zjadlam 2 aspirynki i jest lepiej jeszcze na noc aspirynka i herbatka i jutro bede zdrowiutka mam takowo nadzieje
Co ja widzę ... trochę mnie nie było i Asieńka już w łóżku z grypką ląduje ... nieładnie ... tran trzeba pić
A wagą się nie martw - to tak już z nią jest ...
Zdrówka Kochana życzę!!!
Simbus nieee bede sie zapierac nogami rękami ...przed piciem tranu...po Twoich doswiadczeniach wole nie probowac..ale za to mamuska leczy mnie apierynka hehehehe no to pędze do łózeczka... kurowac sie ...dobranoc kochane;*
p.s. zelki jem i jem((((
DOBRANOC
Kuruj sie kuruj bo jutro musisz miec siłe zeby tancowac i gubik kalorie tatusia masz naprawde kochanego.... ja tez sobie przypominam to jak bylam mala i chorowalam i rzadko chorowalam ale jak juz to mama tak chodziła koło mnie to mi podawala i tamto, kupywala mi jakies smakołyki, ktorych na codzien nie dostawałam, zyc nie umierac taki sentyment wiec z zelkow rozgrzeszam:P
Ja tez juz myslalam co ja bede jesc jak bede do szkoly jezdziła... eh jednak to jest dwie godziny drogi... pewnie rano sniadanko w domku a obiadek na miescie , pewnie jakas pyszna zupka w green way :P smacznie i bezmiesnie i mocno nie bije po kieszeni :P albo bede prowiancik zabierała ze soba, tak czy inaczej jestem pewna ze bede miała mało czasu na jedzenie... a ruchu w sumie srednio bo pierw pociag, pozniej autobus, a na studiach to w sumie bardzo wysilac sie nie musze.... administracja = siedzenie za biorkem hihi to i studia takie :P juz swoje 4 semestry wf zaliczylam wiec mam od tego wolne
śpij dobrze i obudz sie zdrowiutka
największe jojo 80kg
obecnie -> 71,5
mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
żelki żelki żelki - wyniosłam je daleeeeekooo bo kusza i kusza... zaraz zbieram sie na degustacje-dzis wystepuje w spodnicy hihihihi-juz nie mialam spodnicy na sobie z 2 miesiace bo..... wszystkie mi z tyłka spadaja -ale ta mama juz zweziła i jest fajna:Postatnia degustacja dziś uffffff ale 50 zl do kieszeni wpadnie a pieniazki potzrebne...jak kazdemu zreszta zawsze sie 100 wydatków znajdzie
nie jem śniadanka bo pewnie robiac tacke o 9 bede podjadac po kawaleczku szynki to uznam dzie moje śniadanko:P
pogoda wreszcie śliiiiiicznaoby cały weekend taki był
a chorobe wyrzuciłam ...jeszcze lekki katarek został ale tak to jest naparwde dobrzealbo pomogły żelki albo aspiryna:P hehehehe ciekawe co?
Boojeczko ahhh bycie dzieckiem jest piekne-takie beztroskie a chorego dziecka to w ogole totalne rozpieszczenie:P ahhh gdzie te czasyno Ty to masz bardzooo dlyuga droge do szkoły 2h...podziwiam za poswiecenie ale czego sie dla męza nie robi cio nie?:P hihihihi no ja pewnie bede chrupac obiadki albo jeszcze w domku albo na uczelni-mamy pyyyyszzzzna kuchnie -lecz niestety nie zawsze malo kaloryczna-takze bede sie sycic zupkami ;p zawsze to mniej kalorii
no to uciekam sie pieknic;p buuuuuuziaczki
Zakładki