Wątek: dalsze zmagania Asq uffff:) nowe foteczki ->613

CZESC KOCHANA
WPADLAM ZOBACZYC JAK CI IDZIE,I WIDZE ZE SIE NIEZLE TRZYMASZ TAK JAK I JA MAM PYTANKO WIESZ MOZE JAK WSTAWIC TEN LINK TU JESTEM?ZA DIABLA NIE WIEM ,ALE PROSZE TAK JAKOS W MIARE JASNO BO JA TEPA JESTEM
IDE MOJEGO TERAZ NA WAGE KRECIC TRZYMAJ SIE CIEPLUTKO I DZIELNIE DIETKUJ

wiec wejdz na swoj pamietniczek ładnie skopjuj link i przenies go do zakładki "Prifil towarzyski" to jest tam w tym pasku gdzie liczysz kalorie zjedzone i spalone i tam szybciutko wklejasz ten link dajesz zapisz..i juz hihi jakby były jeszcze jakies niejasności pisaj miło,ze mnie odwiedziłas;p


słuchajcie wymyśliłam ze na kolacje zjem sobie makaronik z pomidorkiem is erkiem wiec pedze go zrobic;p w ogole nie policyzlam kalorii ile zjadlam h;/ ehhh pierwsze chyba zrobie to i dowiem sie czy moge papusiac makaronik

no niestety juz makaroniku dzis nie zjem ..bedzie lekka bardzo kolacyjka..ale za to musze sie pochwalic ze ok 900 kcla spalonyhc a zjedozne ok 1200-1300-kurde praca + roznoszenie ulotek ..oj taki ruch to ja lubie;p jest źle czy dobrze?

jest bardzo dobrze, dzielnie się trzymasz, oby tak dalej!!! a makaronik mniam... pychotka to musi być jak nie dzisiaj to może jutro?

no jednak zrobialm sobie pomidorki z jorugtem naturalnym i przyprawami;p makaronik jutro masz racje ninka;d;p;p

ale za to musze sie pochwalic ze ok 900 kcla spalonyhc a zjedozne ok 1200-1300-kurde praca + roznoszenie ulotek ..oj taki ruch to ja lubie;p jest źle czy dobrze?

ho ho no moim zdaniem jest świetnie Oby tak dalej!!!

nio słuchajcie ale mam rogala na buźce.... wczoraj w sumie zjadłam dosc duzo kcal i bałam sie ze dzis znow bedzie 73 na wadze a tu....72.5 huraaaaaa wreszcie cosik spada;p ... teraz ide jesc sniadanko jajecznica z jednego calego jajka i 1 bialka ahhhh to jest motywacja..zaraz cosik chyba poćwiocze

no śniadanko-jajecznica z 2 jaj +plasterek szynki drobiowej+ plasterek sera zoltego = rozne 300kcal ->pojedzona jestem jak rzadko teraz sie biore za sprzatanko -troche ruchu bedzie

CZESC KOCHANA WPADLAM NA KONTROLE
WIDZE ZE LADNIE CI POSZLO ,SNIADANKO OK,A SPRZATAJAC STRACISZ TROSZKE KALORII I BEDIZE SUPER,TRZYMAJ SIE DZIELNIE OBY TAK DALEJ
WIECZORKIEM ZAJRZE DO CIEBIE I OPOWIEM JAK BYLO W GORKACH ,IDE TERAZ BATERYJKI LADOWAC BO JAK ZWYKLE ZAMULE,BUZIACZKI MILEGO DNIA.
I BADZ GRZECZNA DZIEWCZYNKA

Kurczę, mocny z ciebie zawodnik, Asq - kilogramy spadają z ciebie jak liście z drzew na jesień Idzie ci naprawdę super. A makaronik też bym zjadła, ale nie bardzo chcę sobie na to pozwalać Taki jakiś mam dziwny okres, wiem, że jeśli nie będę trzymać się na wodzy całkowicie, to popłynę. Samozadowolenie uderzyło mi do głowy, ot co