Już trzymam kciuki za poprawkę. A co do nauki... Najlepszy sposób to przysiąść i wkuć. Na mnie nie działają żadne wspomagacze (no może tylko kawa). Zawsze jak się uczę to szybko mi dzie ale muszę powtórzyć cały materiał ze 2-3 razy bo inaczej kaplica. Więc kochanie musisz "przysiąść fałdów" i troszkę rozruszać swoje rozleniwione wakacjami komórki mózgowe
Zakładki