A dziś to bym tylko jadła, jadła i jadłaCo chwila dogadzam sobie i tym samym zjadłam już 500 kcal ..
![]()
Postaram się do kolacji nic nie jeść, mam nadzieję, że uda mi się wytrwać w tym postanowieniu. Planuję zrobić sobie na kolację makaron z czymś tam, tylko nie wiem jeszcze z czym. Jagody rodzina wyżarła... Jakieś morelo-mirabelko-podobne-cuś nie smakuje tym razem najlepiej. A miód jem na okrągło, więc może pora zmienić to. Ciekawe czy są jakieś warzywka mrożone.. Albo pomidorki i czosnek
Nie wiem dlaczego, ale ja się nigdy nie najadam makaronem. Wkurza mnie to, bo wszyscy zachwycają się jak to On żołądek wypełnia i nie chce im się jeść potem,a na mnie działą przeciwnie! Zjem makaron to jeszcze bardziej mnie ciśnie w żołądku
A jak jst z tym u was? Może problem w tym, że ja gotuję makaron zawsze al dente? Może powinien być bardziej rozgotowany..
Byłam też na siłowni o 9.00 .. Myślałam, że ducha wyzionę! Tak gorąco, że ojej.. wydawało mi sie, że rano nie powinno być źle, a tu pryzsłowiowy klops.. Pot płynął ze mnie strugami wielkości WisłyZnowu będę musiała się uzupełnic w elektrolity
, które dostaję od pani w aptece za darmo! Rozpisałam się straszliwie i pewnie nikt tego nie przeczyta, ale co tam! Miłego dnia współcierpiące dietowiczki
![]()
Zakładki