Wątek: Kobietka z (bez)silną wolą, czyli szukam wsparcia:)

Pewnie,że nie poza tym nad wodą po pływaniu i na świeżym powietrzu to co tu duzo ukrywać jeść się chce i ja święta wczoraj nie byłam, więc tutaj morałów ode mnie nei usłyszysz ani nic hehe)))

Życze Ci Słonko udanego początku nowego tygodnia,

udanego poniedziałkowego dietkowania
Ps.Dzieki za info o kosmetykach)))

Kaloryczne pozdrowienia

Zamieszczone przez liriel

oczywiście że nie najgorzej..co do błonnika to się zgadzam...pomaga, chociaż ja najbardziej lubię ten naturalny-w otrębach^^

Też chciałam kupić błonnik w proszku ale w aptekach niedaleko mnie znalazłam tylko w tabletkach. Ale mówisz o błonniku w proszku czy o zwykłych otrębach? Bo mam otręby w domu ale nie wiem czy lepiej stosować błonnik w proszku czy otręby, a może to to samo?

A tak w ogóle to zapomniałam napisać, że w niedziele zrobiłam sobie 10 kilometrowy spacerek, nie wiem ile spaliłam ale mam nadzieję, że sporo

Zamieszczone przez linunia

Pewnie,że nie poza tym nad wodą po pływaniu i na świeżym powietrzu to co tu duzo ukrywać jeść się chce i ja święta wczoraj nie byłam, więc tutaj morałów ode mnie nei usłyszysz ani nic hehe)))

Życze Ci Słonko udanego początku nowego tygodnia,

udanego poniedziałkowego dietkowania
Ps.Dzieki za info o kosmetykach)))

Hehe, cóż człowiek nie ejst ideałem, czasem popełnia błędy (także te żywieniowe )
Ale od tego jesteśmy tutaj, żeby się wspierać w te gorsze dni. Dziekuję słonko, że mnie odwiedzasz tez wpadnę wieczorkiem albo jutro, bo wychodze do kumpeli to może wieczór się przedłuży. Szkoda tylko, że z alkoholi pozwalam sobie tylko na Lech Lite (nie licząc całego wina, które obaliłam w sobotę w pojedynkę-upsss zapomniałam doliczyć go do kalorii, ale może to i dobrze )

Zamieszczone przez Doris76

Kaloryczne pozdrowienia

Hehe jakie kaloryczne, ja poproszę light

ok..ja mam i w proszku i otręby normalne w domu..te w proszku się dodaje do wody lub soku i pije przed posiłkiem..niezłe bo oczyszcza jelita..chociaż...lepiej chyba np na śniadanko jadać otręby bo to takie mi się wydaje lepsze...żeby w potrawach był błonnik niż go brać oddzielnei..chyba że to i to w tabletkach nigdy nei widziałam szczerze móiąć

Zamieszczone przez liriel

ok..ja mam i w proszku i otręby normalne w domu..te w proszku się dodaje do wody lub soku i pije przed posiłkiem..niezłe bo oczyszcza jelita..chociaż...lepiej chyba np na śniadanko jadać otręby bo to takie mi się wydaje lepsze...żeby w potrawach był błonnik niż go brać oddzielnei..chyba że to i to w tabletkach nigdy nei widziałam szczerze móiąć

Tylko mnie martwi to, że otręby mają sporo kalorii. Byłam dziś w sklepie i popatrzyłam na opakowanie(opakowanie moich otrębów dawno wyrzuciłam bo trzymam je w słoiczkach) i na 100g mają prawie 400kcal. Troszkę sporo, szczególnie, że jak ich używałam to dużo ich sypałam. Tak właśnie myślę, że otręby zdrowsze niz tabsy ale sama nie wiem... Odchudzanie ejst zdecydowanie za skomplikowane!!!

heh masz racje z tym liczeniem kalorii to oszaleć normalnie można))

Co do otrębów to ja dodaje małą łyżeczkę do siemienia lnianego gdy czasem pije na poprawe ehm przemiany))


Co do piwka, ja za 3 tygodnie jade w góry i z pewnościa czasem sobie pozwole, więc tak bardzo się nim nie przejmuj pzoa tym to było LITE


Życze Ci dzisiaj bardzo udanego dnia,
trzymaj się dzielnie dietkowo,


ciumki!!!!

Miłego dnia

wszystkie "odchudzaczki" maja kalkulator kaloriowy w oczach Byle tylko nie dać się zwariować

Ja bym Ci raczej polecała błonnik w proszku bo sama jadłam otręby i nie było takich efektów jak przy proszku. A poza tym, to raczej byś musiała zjeść trochę więcej niż te 100g, żeby coś się zaczęło dziać.
A może ten chleb ciemny Schulstad z błonnikiem?
Pozdrawiam i życzę wytrwałości!