Wątek: porzucenie zbędnych kilosków na zawsze... damy radę!

Cześć Ninuś. Przychodze z cudną kawką do Ciebie i talerzem zrobionej dziś przeze mnie zupy grzybowej, z tegorocznych zebranych grzybów.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ninko ja też już widzę trickerki...
hmm chyba serwer siada od nadmiaru naszych postów
albo się ugina pod ciężarem naszych kilosów

To czemu ja nie widze moich tickerów;( Wasze są...a moje nie ;(

są Twoje Tamarku sa sa

no Nineczko jak tam ? z Cibeie to taki porzadnis tylko sprzatasz hihih buuuuziak i pyyyyszne jabłuszko na kolacyjke;p

no właśnie gdzie mój tickerek???

Ninka
ja też patrzę w lustro, chcę mieć lepsze uda i brzuch a potem idę do kuchni i zaczyna się jazda z żarciem

udanej niedzieli:*

cześć Ninko
mam nadzieję, że skończyłas wreszcie sprzątanie - bo ja tak
na jutro została mi tylko trochę prasowania
życzę Ci miłej gimnastycznej niedzieli, bo jak powiedziałaś regularność nam się opłaci
buziaki
c.

Witam Was wieczorkiem. Wróciłam z zakupów, które wcale nie były jakieś specjalne. Pojechaliśmy z moim Miśkiem pooglądać sokowirówki, ale były dość drogie, no i narazie żadnej nie wybraliśmy. Ale mam wielką chęć porobić sobie takich smacznych, świeżych soczków. No nic, może kupimy na allegro...

Basiu - ta zupka wygląda tak apetycznie, że aż zgłodniałam, chociaż już jestem po kolacji

Anne - jeśli ugina się od naszych kilosków to chyba powinnyśmy mu pomóc, zrzucając je - ja się swoich baaardzo chętnie pozbędę

Tamarku - ja Twoje widzę

Asiu - nie wiem, skąd wiedziałaś, ale właśnie takie jabłuszko wcinałam na kolację dzisiaj pyszniutkie

Inezza - na mnie lustro działa całkiem inaczej... Widocznie Ty już dobrze wyglądasz w tym lustrze, że Cię nie odrzuca od jedzenia.

Carolll - tak sprzątanie praktycznie skończone, można sobie poodpoczywać Jutro spróbuję namówić Miśka, żeby ze mną poćwiczył, chociaż on nie jest do tego za bardzo chętny...

Widzisz moje suwaczki bo zrobiłam nowe :P
Dobranoc)

Helo Ninuś zrzucanie kilosków z serwera to ciężka praca
więc może najpierw śniadanko?
Miłej niedzieli

Miłwej Niedzieli Ninus to ja dorzucam jeszcze doczek do sniadanka