Strona 36 z 58 PierwszyPierwszy ... 26 34 35 36 37 38 46 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 351 do 360 z 576

Wątek: Moja droga do szczęścia :)

  1. #351
    aduchaw jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witaj secretive!!

    Czyli dzisiaj mamy dzień trzymania za siebie kciuków, tak?? W takim wypadku nie ma bata, musi się na udać :P
    A jak do tej pory idzie dzisiejszy dzien dietkowania??
    MAm cichą nadzieję, że tak rewelacyjnie jak u mnie, bo dziś moja dieta i ja to póki co jedność :P

    Co do wagi to się nie przejmuj, te 59,5 kg to przecież jeszcze nie koszmar, powinnaś ustawić 60, bo zaokrągla się do tego co wyżej, a po za tym jak zrzucisz pół kilo to będziesz mogła przestawić z 60 na 59 i będzie więcej radości, pomyślisz sobie och kilogram :PP A tak miałabyś 59 i co zrzucisz to pół kilo i i tak nie będziesz mogła przestawic tickerka :P
    To się nagadałam...
    Miłego dnia :*

  2. #352
    asq25 Guest

    Domyślnie

    witaj kochana)

    wybacz ze dopiero teraz wpadam ale rano to czasu niestety było malutko

    no kochana ja tez jestes niska...ale wierz miz e Twoje nozki sa bardzoooo fajne.... nie wychoudzone a kształtne!!



  3. #353
    Awatar secretive
    secretive jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    599

    Domyślnie

    Siędzę w pracy i na dekiel dostaje... Piekna pogoda za oknem a ja siedzę w tych czterech ścianach... Dziś czas mija strasznie szybko, bo co chwile ktos przyłazi i coś chce albo dostawcy i dporawi klienci po towar przyjeżdżają...
    Ale zanalazłam chwilkę dłuższą, aby napisać co nieco
    Po pracy koleżanka mnie do siebie zaprosiła, a na pożegnanie telefoniczne dodała, że piecze właśnie mój ulubiony placek... Hmmm... Skąd ona wie jaki jest mój ulubiony placek? Pewnie jakiś tłusty z tofi i śmietaną piecze :P Takiego właśnie nie lubię :P

    Stało się coś dziwnego... Wczoraj... Wieczorem na GG ktoś o kogo kiedyś bardzo zabiegałam i nigdy mi sie nie udalo... Okres 2-3 lata... Napisał, że szuka tej jedynej, ze mnei szuka i jeśli kiedykolwiek rozstanę sie z Piotrkiem to mam mu powiedzieć...

    aduchaw, narazie trzymam się dzielnie Zjadłam od rana 3 wafle ryżowe z serkiem hochland light, jabłko, serek wiejski i 3 wasy co daje razem 450kcal Na dziś mam w planach jeszcze jogobelle light, 3 wasy, jabłko i zupkę warzywną z wkładką z kurczaczka Dam radę dziś, wierzę w to jak cholercia A co do wagi... jutro będę ważyć 58 jak dziś dochowam dietki... Zawsze tak mam.

    Indianiec29, ja zakupy to robię w nagrodę za dobrą dietkę Poza tym na ciuchy i inne gówna przeznaczam zawsze ponad połowę wypłaty i mnie to drażni... Muszę jakiegoś węża w kieszeni zahodować

    elunka, no idzie lato i coś trzeba ze sobą robić. Jak mój Piotrek wyjdzie z marynary to idziemy razem na siłownię A brzuch to pewnie zobaczy, bo się zawsze śmieje z mojego "pimpka"... Okrutne

    MOJA DROGA KRZYŻOWA
    Tu sobie "dukam"

    od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg

  4. #354
    Awatar secretive
    secretive jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    599

    Domyślnie

    Jeszcze nie skończyłam, bo Kogoś pominęłam

    TUSSSIACZEK, z moim uchochanym weekendy są zawsze fantastyczne... I kończą się przeważnie jedzeniem po knajpach zerowym ruchem A i jeszcze o obiadkach u teściowej zapomniałam... Tłustych :P A placji jakie "mocne" robi... Szok

    asq25, no jesteś nareszcie Jak tam informatyka?
    Ty jesteś niska?! Ile ja bym oddała za te 8cm różnicy między nami A noi takie z natury- chociaz ja w nich nic pięknego nie widzę...

    MOJA DROGA KRZYŻOWA
    Tu sobie "dukam"

    od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg

  5. #355
    asq25 Guest

    Domyślnie

    wow!!!!!!! widzisz jaki świat jest przewrotny...kiedys Ty zabiegałas a teraz On...:P hehehe

    ja i tak przy Tomku (196) jestem malutka jak liliputek hihihih

    a chyba pojde na studia informatyczne ...zastanawiam sie nad tym hihihihihihi:P

  6. #356
    aduchaw jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    No to Kochana cieszę się razem z Tobą, że dietka dobrze Ci idzie, moja z resztą też :P

    Kurczę w życiu to tak już jest, że kiedy nam się ktoś podoba, to on ma nas gdzieś, a gdy my już sobie ułożymy życie, to nasz książe się zjawia i stwierdza, że to jednak właśnie my jedsteśmy tymi wspaniałymi i z nami chciałby być. Jednak wtedy mamy już swojego, np. Piotrka, który skutecznie zajął miejsce księcia i zysklał rangę KRÓLA

    Ale ja jestem nienormalna, ale chyba przekazałam to co miałam na myśli :P

  7. #357
    Awatar secretive
    secretive jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    599

    Domyślnie

    asq25, studia informatyczne są fascynujące :P Normalnei jak ja widze tych niektórych informatyków to mnie krew zalewa- po prostu widac, że całe dnie i NOCE siedza przy kompach Dzine stworzenia, takei zwierzaki :P
    Mój Piotrek w porównaniu do Twojego Tomka to kurdupel Piotr ma całe 178 chyba... A ja też mam kolegę co ma 199 i mam z nim zdjęcię... Ekstra sprawa :P

    aduchaw, fajnie jak ktoś trzyma za Ciebie kciuki A jak ta moja Ania upiekła serio jakis placek to ja chyba zatrzasnę.
    Rozumiem o co Ci chodzi w przesłance o księciu i królu... Ale zdenerwowałam sie trochę zaistniałą sytuacją... Facet wiedział co traci, a chcial to stracić. Mógł wcześniej powiedzieć, a byłabym z nim na dobre i złe, a tak to wcale z Nim nie będę :P

    MOJA DROGA KRZYŻOWA
    Tu sobie "dukam"

    od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg

  8. #358
    aduchaw jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Mądry Polak po szkodzie, ale faceci to już tak chyba mają :P Nie dziwię Ci się, że się zdenerwowałaś, bo ja też bym się nieźle wkurzyła.
    Twoja Ania na pewno upiekła coś pysznego, słuchaj na jeden mały kawałeczek możesz sie skusić, jeśli skończy się na jednym i MAŁYM, to masz moje błogosławieństwo TYlko pamiętaj, że nie wolno Ci więcej, jeden kawałek w dietce nie zaszkodzi, ale każda większa ilość to pewna śmierć.

    Kurczę, aż dostałam ochotki na jakieś dobre ciacho Ale nie, dzisiaj się nie dam

  9. #359
    Awatar secretive
    secretive jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    599

    Domyślnie

    Adusiu, dl amnie albo wszystko albo nic... jak ejst dieta to nie ma placka... żadnego

    Ja się wkurzyłam bardziej dlatego, że tyle sie nacierpiałam z tym moim uczuciem do tego kolesia... I mi w głowie miesza... Ale wiem, że nawet jeśli nadejdzie moment, że rozstanę się z Piotrkiem, to z Kubą nigdy nie będę :]

    MOJA DROGA KRZYŻOWA
    Tu sobie "dukam"

    od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg

  10. #360
    aduchaw jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Widzę, że nastawienie ostre Albo wszytsko albo nic. W takim razie jak pójdziesz do Ani, to zażycz sobie przepysznej zielonej herbatki i ciasta wbrew sobie nie jedz. No chyba, że mimo wszystko zaczniemy od jutra :P <żartowałam>

    Masz rację, jeśli ten Kuba kiedyś Cię nie chciał, to już nigdy mieć Cię nie powinien i niech Ci nie miesza

Strona 36 z 58 PierwszyPierwszy ... 26 34 35 36 37 38 46 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •