Wątek: Moja droga do szczęścia :)

no to ja też mam nadzieję, że sobie wszystko ładnie poukładasz nie wiem o co dokładnie chodzi, ale czasem warto przeczekać, nawet jak to się wiąże z jakimś poświęceniem czy kompromisem, warto odpuścić... z doświadczenia wiem, że czasem kierując się tylko emocjami, możemy popsuć w jedną chwilę coś, na co pracowałyśmy wiele dni, tygodni czy miesięcy
także zrób sobie przerwę, odpocznij... mam nadzieję, że będzie dobrze :*
a Twój zły nastrój i humor to tylko stan przejściowy.
całuję i ściskam :*

och Kochana niestety sa takie momenty w zwiazkach trzeba sobie radzic. Ja z moim rafalem tez tak mialam dzis np powiedzialam cos tak beznadziejnego ze przepraszalam go z godzine, pomysl jak bardzo ci na nim zalezy sprobujcie razem pogadac o tym i jakos cos poradzic zycze wam powodzenia ..

Hej Kochana :*

Nie martw się, w każdym zwiazku przychodzi kryzys. Myśl, że będzie dobrze
Trzymaj się cieplutko

milego dnia

helllo zycze miłego dzionka

Wiesz,zwiazek trzeba pielegnowac....Zycie jest jakie jest i jesli ludzie sie kochaja to sie porozumieja. Zycze Wam zeby i u Was wszystko bylo wporzadku.
Pozdrawiam cieplo.
Tusiaczek.

hej
niestety zwišzki na odległoœć (a Twój chyba taki jest) nie należš do łatwych
i nie dziwne, że po dłuższym czasie niewidzenia jest inaczej, gorzej
myœlę, że po przemyœleniach troszkę zmienisz zdanie
bo co nagle to po diable
udanej decyzji
c.

hallo ???
[/b]

He Kochana!!
CO tam słychać?? Kiedy do nas wrócisz, co??
Jak idzie dietka?
Pozdrawiam

miłego dnia
mimo wszystko



c.