Wątek: Moja droga do szczęścia :)

i jak tam kochana dzionek minol?

Świetna decyzja zycze wam jak najlepiej o a jaka waga uhhuu cholera spoko ja tu sie obijam a wy tak ładnie chudniecie, nie wiem mi to chyba juz nic nie pomoze ..

Milego dnia zycze!

Dziękuję za dowiedzinki

Dzonek minął przyjemnie, przede wszystkim szybko... W sumie dzis nawet nic pożytecznego nei zrobiłam ani w pracy ani w domu, więc dzień taki nijaki Zaraz chyba pójdę na TV.

Niepokoi mnie fakt, że wczoraj ważyłam 57,8... dziś już jest 58,0kg... Wiem, że to maleńko, ale jest w górę... Mam obsesję, ale nie umiem rozpocząć dnia bez wejścia na wagę... I dziś rano trochę się przysmuciłam...

Ostatnio rzadko tu bywam, ale ogólnie to kiepsko z czasem. Ok.17-18.00 wracam z pracy, później jedzonko, chwila odpoczynku i robi się wieczór i trzeba iśc spać... Aż się boję myśleć co będzie jak dojdzie nauka.

A jutro idę z siostrami do kina na Lejdis

kochana witaj

no to udanego seansu ..slyszalalmz e swietny film

a waga sie nie przjemuj sama wiesz jak to bywa...raz wiecej raz mniej

Asiu, no filmik podobno jest super i warto iśc. Moja mama mnie czynnie namawia od tygodnia, abym poszła Ale jej każdy film się w sumie podoba :P Wczoraj mnie nawet do kina zaprosił Kuba... odmówiłam... i dobrze.
Z Piotrkiem jest narazie super, więc po co mi kolejne problemy? Nie mam już na to siły.

Jutro rano zważę się tak czy siak i zobaczymy czy jutro będzie mniej czy więcej... Poza tym jestem dzień, może dwa przed okresem, więc wahania wagi są zrozumiałe...

Hej!!
Tym malutkim wzrostem wagi się nie przejmuj
Wiem łatwo powiedzieć, ale pewnie sama bym się przejmowała :P może dlatego do tej pory nie kupiłam wagi

Ja tez się już wybieram jakiś czas na Lejdis i jakoś do kina trafic nie mogę, tzn. akurat na ten film :P

Milego dnia kochana

Ciesze sie ze miedzy Wami jest wszystko dobrze. Mam nadzieje ze bedzie ok.
Koniecznie zdaj relacje z filmu Lejdis.
Milego dzionka.
Buzka.