Wątek: kiedys nadejdzie zwyciestwo!

oj Monieczko witam witam i o zdrowie pytam :P

nie no kochanituka... prosze nie mysl ze starzy znajmomi beda mysleleli ze rpzytylasd...kochana ... zoabczysz jeszcze sie zdziwia jak Cie zobacza:0 ooo a co studiujesz kochana??

oj wspolczuje tygodnia bez Miska... ja bym tego nie wytrzymała chyba...oj oj jedoznkowo widze ze super sobie radzisz... no nic tylko chwalic..a zoabczysz ze kilogramy i cm beda leciec..tylko teraz glupki sie zapieraja - u mnie tak samo na poacztku bylo:P

musimy byc cierpliwe i wytrwałe tazke Moniczko..ćwiczymy ćwiczymy

wiesz ja tez nie rozumiem jak ktos wazycy 49 moze mowic ze jest gruby i jeszcze chciec schudnac..ja ostatnio przez czysty przypadek weszłam na watek pewnej dziewyczny ktora z 50 chciala schudnac do 44 bo uwazala ze 50 to masakryczna waga.... ej ludzie...no to juz jest chyba chore...;/ ehh ale co poradzic...

takze kochana...z umiarem umiarem gubimy kg hihihih buuuuziackzi

asq25, dziekuje za odwiedzinki :**

Mam nadzieje ze znajomi sie zdziwia na moj widok, ale jeszcze daleko mi to idealnej wagi.

Studiuje Zarzadzanie i Inzynerie Produkcji na Politechnice Swietokrzyskiej.
Taki dziwny kierunek, wszystkiego po trochu, przedmiotu ekonomiczne i techniczne. Nawet uczylam sie spawac )
Mam juz temat pracy magisterkiej, nawet go do konca nie pamietam, cos w stylu "Proces technologiczny wytloczki czy czegos tam " :P narazie nie mam o tym zielonego pojecie

Strasznie ciezko mi jak sie nie widze z Miskiem.
Z poprzednim chlopakiem, z ktorym chodzilam 4 lata, widywalam sie codziennie, mieszkalismy 10 minut od siebie.
I nie moge sie przyzwyczaic teraz ze nieraz przez caly tydzien nie widuje Miska, ale milosc wszystko przezwyciezy )
Zaczna sie studia to bede go widywala codziennie na uczelni )
ale za to w weekedny on bedzie jezdzil do domu ( 30 km ode mnie ) i bede musiala same je spedzac bu ;(

Strasznie sie te centymetry zapieraja, musze je czyms popedzic
Nie wiem czy wazyc sie co tydzien czy co dwa tygodnie.
Korci mnie strasznie aby co tydzien, ale jak nie bede widziala efektow jak centymetry bede staly, to bede sie zalamywala.

Dzis dietka byla idealna, na kolacyjke 1,5 acimelka wisniowego mniammniam ))

cwiczonka
6:30sek twisterka!! ( wreszcie na niego wlazlam, w pierwszej minucie kolka mnie lapala dwa razy , ale poznie juz bez problemu, zlapapam sie na okno i cwiczac ogladalam swiat hehehe )
cwiczenia na brzuszek z Tammi
cwiczenia na nozki

przed snem jeszcze mam plany zrobic min 100 brzuszkow normalnych i 100 skosnych

ooo....heh....byłam w tej szkółce kilkanaście razy bo tak się składa że mój tata też tam studiuje tzn. na ważniejsze egzaminy tam jeździ

A no pewnie, troszkę czasu minie ale za to jakie efekty będą. Znajomi na pewno popadną w zachwyt

Hej Monic przyszłam w odwiedzinki od dzis postaram sie czesciej zaglądac i Cie wspierac

katarina914, CzarnaWampirzyca
dziekuje za odwiedzinki

Niedawno wrocilam do domku. Zjem pomidoroweczka z makaronem, wyjde z pieskiem i musze pocwiczyc.
Dzis weszlam na wage, nie potrzebnie, zmartwilam sie bo waga ciagle stoi w miejscu ;((
jak to mozliwe buu ;(

Aj no bo są tzw. zastoje. Nie trzeba się przejmować tylko dalej ładnie dietkować

CzarnaWampirzyca, wiem wiem niestety
ale ich nie nawidze ;(


Wlasnie skonczylam cwiczonka:
cwiczonka na nozki
cwiczonka na brzuszek Tammi
steper: czas 33:23
kcal 1255
km 3,13
kroki 2452



na kolacje byla mizeria z trzech ogorkow i pol bulki z margaryna.
Pokroilam ja w taki sposob ze wyszlo z niej 3 kanapki


Teraz ide na spacerek z psiakiem

Moniczko ... spokojnie waga zacznie spadac ale musisz jejnmdac czas i byc cierpliwa...!! bo niestety ale zastoje w diecie sa rzecza naturalna... widze ze tez z psiakiem chodzisz codziennie na obowiazkowe spacerki hihi buziak i dobrej nocki;*

Słodkich snów Monic