oj jedengo drinka przezyjemy, bic nie bedziemy zwlaszcza ze caly dzien ladnie sie trzymalas wgwlasnego postanowienia fajnie, że sie rozerwalaś... na pewno nie myslalas nalogowo o powrocie do Polski tanczyaś?? mam nadzije bo przy tancu leci wiele kalorii a zmeczenia sie nie czuje
buzka:*
Zakładki