Strona 4 z 8 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 74

Wątek: Ada znowu chce schudnąć

  1. #31
    aleksandzia Guest

    Domyślnie

    Słuchaj, jak w ciągu dnia liczysz i wiesz, że zabraknie Ci tych 200 kcal to zjedz coś słodkiego albo coś. Tak jest naprawdę lepiej, niż opóźniać metabolizm. Sama tak robię i nic strasznego się nie dzieje

    Ja się nie piszę na tydzień przegięć, bo u mnie taka akcja kończy się po pół roku Ewentualnie Dzień Przegięć

  2. #32
    aduchaw jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez anneirving
    800kcal to nie trochę a O WIELE za mało,
    musisz dobijać do tysiaka bo inaczej zniszczysz sobie przemianę materii
    Wiem, że to zbyt mało Ale wczoraj był pierwszy, taki naprawdę dzień (oczywiście jeżeli chodzi o ten okres czasu, wcześniej byłam już na dietach z limitem kalorycznym) z dokładnym liczeniem kcal, więc strasznie się pilnowałam. Myślę, że teraz będzie już lepiej, bo udowodniłam sobie, że potrafię

    Chyba skorzystam z Twojej rady aleksandziu i ewentualnie dojem słodkim, chociaż myslę, że jeżeli będę jadła lepsze obiadki, to samo się dobije do 1000 kcal

    Gduszko - dobrze idziem mi dokładnie od wczoraj :P Wcześniej raczej nie było zbyt dobrze, powiem więcej było tragicznie... Ze względu na totalnego lenia, który mnie dopadłnic nie ćwiczyłam i zamiast chudnać, to niestety tyłam <buuuu>
    Ale teraz już mam motywację i ćwiczyć będę na pewno

    Julix - wiem, że to podstawowa przemiana materii Chętnie zrobiłabym sobie taki dzionek, podczas którego leżałabym tylko w łózku To niestety nie pomoże mi jednak schudnąć... od początku września nic nie robiłam i chociaż przestrzegania limitu 1000 kcal (w sumie tak pi razy oko ) przytłam, więc jednak ruch jest niezbedny

  3. #33
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    o matko na 1000 przytyc

  4. #34
    aduchaw jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez julix
    o matko na 1000 przytyc
    dla mnie to też był szok <buuu>
    poprostu jadłam o złych porach i miałam zero ruchu

  5. #35
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja to na mniej niz 2 tysiaki jeszcze nigdy nie przytylam, nawet jak bylam chora i jadlam pozno

  6. #36
    aduchaw jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Dzisiaj już bez apelacyjnie 1000 kcal przyjęte
    Rozpoczęłam wczoraj programik Aerobicznej Szóstki Weidera i mam nadzieję, że po zakończeniu zobaczę powalające efekty :P No dobra, ważne żeby jakiekolwiek efekty były
    OD wczoraj robię też sobie po 50 brzuszków, z czasem będę zwiększała ilość. Niby mogłabym robić więcej, ale nie chcę przeciążać kręgosłupa...
    Buziaki :*

  7. #37
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aduchaw
    myslę, że jeżeli będę jadła lepsze obiadki, to samo się dobije do 1000 kcal
    Jak mogę sie znów powtrącać
    to radzę więcje zjeśc na śniadanko niz obiad
    bo to co zjesz rano
    spalisz przez cały dzień

    Milego dnia
    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  8. #38
    aleksandzia Guest

    Domyślnie

    Kolejny raz popieram Anne
    to już się podejrzane robi

    mi się zdarza przytyć i na 1000 kcal, bo trzeba też brać pod uwagę zjadane węglowodany itp
    jak jem byle co, ale do 1000 to na jedno wychodzi, bo od niezdrowego jedzenia jeszcze nikt nie schudł
    cieszę się, że jest pełna mobilizacja
    trzymaj się dzielnie, zobaczysz, że trochę ruchu i waga zacznie lecieć

    buziaczki :*

  9. #39
    aduchaw jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Anne wtrącaj się, wtrącaj ile tylko masz ochotę Co do tego obiadu, to chodziło mi po prostu o to, że zjem coś więcje niż tylko talerz pomidorówki, bo to chyba jednak zbyt mało :P Ale przyznaję Ci rację, że lepiej dodawać do śniadanka Buziaki dla Ciebie :*

    Aleksandzia masz rację, że od niezdrowego jedzenia, niestety się nie chudnie
    Trzymam się jak potrafię najlepiej i chyba jest lepiej, bo nie czuje się taka ciężka :P
    Pozdrawiam gorąco :*

    A teraz co do mojego dietkowania, to jest rewelacyjnie
    Od soboty:
    1. zero słodyczy
    2.codziennie 50 brzuszków
    3. aeorobiczna 6 Weidera
    4. kolacje do 18 i trzymam się tych postanowień

    Jestem w tym tygodniu strasznie zalatana, więc nawet nie mam czasu na podjadanie, nie mówiąc już o praktykowaniu jakiegoś sportu. Marzyły mi się dwa razy w tygodniu wyjścia na basen, ale nie wiem kiedy to zrealizuję...
    Czy doba nie mogłaby trwać z 10 godzin więcej??

    Buziaki dla wszystkich :*

  10. #40
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aduchaw
    Czy doba nie mogłaby trwać z 10 godzin więcej??
    Ooo to to
    Jak będziesz pisął petycję w tej sprawie to ja się chętnie pod nia podpiszę
    obiema rękami
    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

Strona 4 z 8 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •