Rumjasiek, to też jest dobre.
Rum wlewasz do herbaty, jakiegoś fajnego Jaśka do grzania w łóżku i powinno pomóc
Rumjasiek, to też jest dobre.
Rum wlewasz do herbaty, jakiegoś fajnego Jaśka do grzania w łóżku i powinno pomóc
O tak. Herbata z rumem grzeje jak trzeba. Kolejną dla smaku można już bez wrzątku i herbaty .
Zdrowia i 'ocieplenia atmosfery' w domku życzę.
Piłam już rum z herbatą czy też herbatę z rumem. A co do Jaśka to będzie chyba tylko taki wypchany pierzem bo byłaby scena zazdrości
Dziękuję Wam bardzo za miłe słowa. Widać takie nagromadzenie pozytywnych życzeń zadziałało bo dziś już naprawdę lepiej.
Od wczoraj mam już piękny malutki świereczek w domku i co ciekawe zaczynam czuć jak pachnie. Wolę świerki od jodeł właśnie przez ten zapach. Ale oczywiście szkoda mi się go zrobiło i siedzi w doniczce bez ozdób, a niebawem wystawię go na balkon i kiedy będe mogla wsadzę go do ziemi na działce. W zeszłym roku dwa srebrne swierki juz wsadzilam i sie przyjely ladnie. Ten jest troche wiekszy no ale zobaczymy, moze sie uda.
Jest też [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], tak sęię nazywa, dziś próbowałem i nie jest zła ..Zamieszczone przez puellcia
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Dzis troche trzeba sie wziac za siebie i pocwiczyc. Wczoraj sprzatalam i sprzatalam.
A z niespodzianek to sa dwie. Przyszla mi wreszcie upragniona ksiazka od Springera no i plytka z moim wykladem nagranym jako material szkoleniowy . Posluchac siebie to tragedia
Chyba lepiej jak mowie po ang niz po polsku
Czyli Mikołaj się już kręci w powietrzu .
A ze słuchaniem siebie mam tak samo. Włosy mi się na głowie zjeżyły, gdy kiedyś musiałam własne zapisy przesłuchać. Jakoś zupełnie inaczej własny głos odbieram.
To samo u mnie - wydaje mi się, że skrzeczę, trzeszczę i piszczę
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
A wczoraj skonczylo sie na cwiczeniach i marszu bo jak chcialam pobiegac to taki kaszel mnie zlapal ze nie moglam sie w ogole uspokoic. To samo bylo na schodach..A myslalam ze juz "po" No ale dobra co nas nie zabije.. Bede chodzic, cwiczyc ten moj kochany callanetics i walczyc dalej.
Wezme buty do biegania na dzialke i moze cos z tego wyjdzie
Przezylam druga faze kupowania prezentow i nie moge sie oprzec wrazeniu ze wokol jest pelno ladniejszych prezentow ktore powinnam kupic zamiast tych co juz mam ...wrrr zawsze tak jest...
Wlacz walcz i zdawaj relację z pola walki. A buty koniecznie weź, dobrze mieć takie coś pod ręką jak ochota najdzieZamieszczone przez puellcia
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Zakładki