Wątek: 10 kg mniej,uda się?Zajrzyjcie czasami i 3majcie kciuki.

Cześć Dziewczynki, ja też nie długo będę ważyła tyle co Wy.Narazie ważę 66/z 73/ale dogonie was.
Jesteście dla mnie motywacją!

idz idz robic sniadanko tyllko pomietaj nie za duze rozumiem waga spadla- najlepsza nagroda

idz idz robic sniadanko tyllko pomietaj nie za duze rozumiem waga spadla- najlepsza nagroda

Kaczorynko no to ładnie,oby tak dalej!

Oskubana już 7 kilo zrzuciłaś,gratuluje,pewnie że nas dogonisz,3mam kciuki!

Mam kompleksy,czytałam o diecie smoczka,pisałaś że kierujesz sie jej zasadami a tam własnie jest że na sniadanie można jesc wiele rzeczy i to praktycznie spali się w ciągu dnia 70% posiłków powinno się jeść do 14,później powoli jedzonko zostaje magazynowane.

Jestem już po śniadanku i ćwiczeniach,musze skoczyć do miasta.Zajrze później.

Kupiłam sobie hula-hop,dobrze że siostrzeniec był ze mną bo głupio byłoby mi nieść to samej.Ale będe miała brzuszek

O Hulahop na kolejnym wątku, który dziś odwiedzam. To chyba znak, że powinnam sobie takie sprawić

Miłego dnia Dziewczyny, maxxima

Cześć Dziewczyny!
Dorotko Ty mnie zadziwiasz?!
Tyle ćwiczeń i jeszcze hulahop-jak Ty to robisz?
Daj mi kopa na rozpęd do ćiczeń - proszę!
Wczoraj zamiast ćwiczyć to trawę kosiłam a rowerek, brzuszki -nie mogę tego zaniedbywać.
Daj mi kopa!
Pozdrawiam

Witajcie dziewczyny!

Od wczoraj nie mogłam wejść na forum,myślałam że sie popłacze ale już ciesze się że jestem z wami.

Wczoraj pochłonęłam 1300 kcal dodam jeszcze że praktycznie wszystko zjadłam wcześnie żeby wieczorem nie było co do magazynowania

Jeszcze o wczorajszych ćwiczeniach 70 minut ćw. zaliczone
20 min rower treningowy
20 min brzuszki
5 skakanka
25 min hula-hop


Maxximo hula-hop jest świetne,polecam.

Oskubana teraz chce miesiąc poćwiczyć,codziennie,postanowiłam tak i nawet mam chęci do "trenowania"
Podczas sprzątania i takich zajęć jak koszenie trawy też spala się dużo kalorii.
Przede wszystkim powinnaś pozytywnie się nastawić,ja też nie lubie zbytnio jeździć na rowerze treningowym,z brzuszkami jest lepiej bo jak pomyśle że będe miała taki śliczny brzuszek to chęci wracają,przy hula-hop jest świetna zabawa,a ze skakanką trzeba uważać bo można nabawić sie kontuzji.
Napisze jeszcze co jest dla mnie bardzo ważne podczas ćwiczeń głośna muzyka,taka którą lubie i taka która daje tzw. "powera" to serio pomaga.
Wiem wiem najgorzej jest zacząć ale jeśli już się rozkręcisz to codzienne ćwiczenia staną się nawykiem,jeśli choć trochę sie nie wypocisz to tak jak ja będziesz miała wyrzuty sumienia.
Do Gdańska nie mam aż tak daleko więc jeśli naprawde nie weźmiesz sie do roboty to przyjade Ci skopać tyłek (żart oczywiście)

Jesli chodzi o ćwiczenia to dobre jest również to że jeśli sobie potrenujesz,wypocisz się,wymęczysz to później nie ciągnie tak do rzeczy zakazanych (w moim przypadku słodycze) Minuta przyjemności za godzine ćwiczeń Nieeeee



Miłego popołudnia i udanych ćwiczeń!

Cześć!
Dorotko, postaram się zmusić do ćwiczeń, wcześniej cały miesiąc przeżyłam ale potem urlop, pożądki w domu, koszenie trawy, pranie ręczne,tak sie zmęczę że juz nie mam ochoty.Wczoraj usiadłam no rowerek ale 5min bo byłam zmęczona.Dam znać jak idzie mi gimnastyka!
A co do kopa jak mi sie nie uda zmusić to przyjedź do Gdańska i mi nakop!!!

CZeSc Dorotko widze idzie ci wporost swietnie Cwiczonka, kcal no poprostu brawa! Nic wiecej dodac nie moge