-
Witajcie
Kaczorynko bywają takie ciężkie dni,ale ćwiczysz faktycznie więc się nie przejmuj.Ja nienawidze biegać,a jeszcze wstawać przed szóstą...echh Ale Tobie życze powodzenia i spełnienia tego postanowienia
Oskubana tak mało śpisz i się wysypiasz,wow.
Bierz się za siebie bo chyba nie chcesz przytyć znowu,tyle się poświęcałaś,dbałaś o siebie czego dowodem jest 10 kg a teraz chcesz to zaprzepaścić
Pracujesz więc pewnie cieżko Ci po robocie jeszcze ćwiczyc ale jeśli chcemy dobrze wyglądać to niestety musimy się troche meczyć.3mam za Ciebie kciuki
Miłego popołudnia
-
Dorotko - dziękuję za miłe słowa!!!
Ja po pracy właśnie dostaję dużo energii i zabieram się za sprzątanie w domu, albo gotowanie, pranie ręczne i dlatego potem nie mam siły na ćwiczenia i czasu bo padam. A uwierz mi, jest co sprzątać! Czasami trawę skoszę, a teraz chcę znaleźć czas i pomalować płot. Ale nie wiem czy mi się uda do końca miesiąca.
Pozdrawiam Was kochane osóbki i trzymajcie za mnie kciuki że nie zaprzepaszczę mojej diety i że dalej będę sie odchudzała i że mi się uda!
Pozdrawiam
-
Oskubana nie dziękuj,to mi sprawia przyjemność,trzeba się wspierać
Dziewczyny jestem zła,przekroczyłam dziś 1200 kcal a to dlatego bo zjedli mi w domu jogurcik light i musiałam zjeść ma kolacje serek Danio który ma 2 razy więcej kalorii,kurde chyba musze sobie wstawić osobną lodówkę do pokoju
Zjedzone 1230 kcal
Ruchu zero (poza w-fem) ponieważ choróbsko mnie bierze i nie mam na nic siły
Dobranoc
-
Witam
Ej, Dorotko, nie przesadzaj , że 1200 kcal to za dużo!!!!
Uważam, że powinnaś jeść w granicach 1200-1400 kcal/dzień. Dlaczego?
A dlatego, że:
1. jesteś jeszcze w wieku, w którym ciałko i kości się budują,
2. co dzień zażywasz sporo ruchu,
3. uczysz się ! a mózg przy małej ilości cukru (czyli przetworzonego jedzenia) bardzo szybko zacznie wołać, że jest głodny i wtedy będą napady na lodówkę lub słodycze.
A tego chyba nie chcesz, prawda?
4. idzie jesień, zima, dni krótsze, więc mało odżywiony organizm będzie wołać jeść. Najczęście wtedy woła o węglowodany czyli bułeczki, batoniki itp., które idą w biodra. A wówczas zaprzepaścisz już stracone kilogramy.
Mam nadzieję, że nie obraziłaś się na mnie, ale wydaje mi się, że jako strasza koleżanka w odchudzaniu mogę służyć radą, która ma uzasadnienie w dietetyce.
Papatki
-
Witaj jado Miło że mnie odwiedziłaś.
Ja nie uważam że 1200 kcal to za dużo ale poprostu przez jakiś czas nie chce jeść więcej bo moja waga stoi w miejscu a jeszcze mam 5 kg do zgubienia.
Nie obraziłam się,no co Ty Dziękuje za cenne rady
Buziaki
-
Oj dorotko swoj limit przekroczylam tylko o 1230 kcal, a po przeczytaniu tego co napisala jado glupia bym byla gdybym powiedziala ze nie ma racji Szkola to wkoncu mieczoce zjawisko
-
Cholera,dziś to dopiero jestem zła Chyba za bardzo do serca wzięłam słowa jado Nie no a tak poważnie to zjadłam dziś 1600 kcal.Coś mi komp szwnakował i nie miałam dostępu do neta,nie zapisywałam nic w dzienniczku kalorii i tak się jakoś uzbierało,tzn wiedziałam że jem za dużo ale źle się czuje,jestem chora,mam doła bo kłóce się z mamą i siostrą i jeszcze tyle nauki.Znowu dziś zero ruchu,z nosa mi cieknie,gardełko boli,echhh nie lubie być chora,z resztą kto lubi.Za dużo zjadłam fakt ale to nie były słodycze,poprostu tak się więcej dzis nazbierało.A zapomniałam wspomnieć że cholernie mnie zęby bolą bo wczoraj miałam wizytę u ortodonty Ide kuć Nie mam siły ale trzeba a później coś na rozgrzanie,jakieś leki i do łóżeczka.
Dobranoc
-
-
Dorotko moja wylaz szybko z dolka i wracaj do czasow gdy mowilam tylko "pieknie, slicznie"!
-
Waże się co tydzień,w piątki.
Dziś na wadze: 62,5 kg
Byłam dzisiaj w szkole ale nie na wszystkich lekcjach bo czuje się masakrycznie,idę do łóżka.
Miłego dnia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki