Wątek: 10 kg mniej,uda się?Zajrzyjcie czasami i 3majcie kciuki.

Dzisiejszy wieczór oczywiście spędze w domku.

Zjedzone 1200 kcal

Zero ćwiczeń

Dobranoc

Dorcia ,zostało Ci tylko 4,5 kg ,więc nie przejmuj się tymi ćwiczeniami ,zobaczysz ,przyszłe wakacje ,bedą dla Ciebie szczęśliwe ,bo będziesz szczuplutka ,mamy czas ,najlepiej to zachować spokój ,pomalutku dojdziemy do celu ,ja przestałam się wazyć ,ćwiczę ,staram się mniej jeść i więcej nie mam zamiaru robić ,bo nie mam na to czasu ,zobaczymy ,wydaje mi się ,że chudnę ,ciuszki są lużniejsze ,postanowiłam schudnąć 12 kg do przyszłych wakacji ,spokojnie ,może to być 0,5 kg na tydzień i tak będę zadowolona.Życzę Ci Dorciu ,żeby Ci się udało !!! Trzymaj się! DOBRANOC!

Kaczorynko masz rację Ja odchudzam się całe życie,kiedyś jak np.w tydzień schudłam 3 kg to sięcieszyłam jak głupia a teraz wiem że to bez sensu,trzeba być rozsądnym,mi też wystarczy 0,5 kg tygodniowo Powolutku ale laski bedziemy Wiesz że teraz już nie patrze na swoje ciało z odrazą (choć wcale nie byłam aż tak bardzo gruba ale wiadomo jak to baby).Mam zamiar jeszcze schudnąć i czuć się świetnie Jestem teraz mądrzejsza i mam więcej wiedzy na temat odchudzania dzięki Wam i temu forum.Dziękuje za miłe słowa

Hej hej

Zjedzone 1230 kcal

Dzisiaj także zero ruchu ale od poniedziałku biorę się w garść,nawet jak będe dalej czuła się kiepsko - będe ćwiczyć

Udanego sobotniego wieczorku

Dorcia ja też zero ruchu...,zjadłam 1300 kcal i wogóle mam doła...

Kaczorynko nie smuć się,czasami zdarzają się takie wtopy chyba że masz doła przez coś innego to niestety Ci nie poradze nic bo nie wiem o co chodzi ale mam nadzieje że humor szybko Ci się poprawi

Miłego dnia

Zjedzone 1400 kcal lipa

Dobranoc

Witam

Zjedzone 1310 kcal

Kurcze miałam zacząć znowu ćwiczyć od dziś ale byłam zabiegana,no trudno,jutro mam też cieżki dzionek ale poćwicze

W piątek ważenie-będzie równiutkie 62 kg Musi być

Słodkich snów

Cześć hmmm nikt do mnie nie zagląda ale i tak pisze,chyba nudna ze mnie baba.

Zjedzone 900 kcal

Dziś udany dzień pod względem "dietowym" natomiast ruchu dalej zero,jestem zła jak cholera.Poprostu nie mam czasu-szkoła,korki,facet,załatw to,załatw tamto,nie odmawiam najbliższym pomocy.Nie mam czasu dla siebie.Musze zacząć wszystko dokładnie planować,tzn.dzień i pamiętać o ćwiczeniach.

Ok zmykam do łóżka,dobranoc.

ja zaglądam,choc nie zostawiam śladów jesli jestes zalatana to tez spalasz duzo kcal więc głowa do góry bedzie 62

pozdrawiam

pecora