Witajcie
Rano się ważyłam waga taka sama Trudno ale i tak się nie poddaje
Oskubana kuruj się,kuruj Ja powolutku zdrowieje ale katar dalej mam.
Dziewczyny udanego weekendu życze
Ja dziś troche poleniu****e w domku a jutro chyba w tany pójde
Witajcie
Rano się ważyłam waga taka sama Trudno ale i tak się nie poddaje
Oskubana kuruj się,kuruj Ja powolutku zdrowieje ale katar dalej mam.
Dziewczyny udanego weekendu życze
Ja dziś troche poleniu****e w domku a jutro chyba w tany pójde
Dorotko dziękuję!!!!
Do poniedziałku!
Zjedzone 1220 kcal
Cwiczonka zaliczone.
Dobranoc
Cześć Dorcia!!! Dawno mnie tu u Ciebie nie było ,widzę ,że idziesz jak burza i wszystko jest ok.Ja właśnie wykaraskałam sie z potężnego doła psychicznego i zaczynam znowu się śmiać i cieszyć życiem ,nie wiem dlaczego jestem taka depresyjna.Odkąd pamiętam raz w miesiącu przechodzę stan totalnego kryzysu, wiem ,że wiele kobiet przechodzi to ,ale ja chyba jestem jedyna w swoim rodzaju ,przez tydzień nic mi się nie chciało ,ciągle płakałam ,wyżywałam sie na bliskich i wogóle było do bani,nie chciało mi sie pisać na forum (dlatego teraz nadrabiam zaległości ),nie chciało mi się żyć.
Dzisiaj ok.1,00 w nocy obudził mnie mój piesek ,wyszłam z nim na dwór i poczułam w sobie tyle energi ,której ostatnimi czasy tak mi brakowało , przyszłam do domciu i odrazu wzięłam się za pisanie.Trzymam za Ciebie kciuki ,na pewno Ci się uda!!!
POZDRAWIAM!!!
Dzięki kaczorynko za miłe słowa Czytałam Twój pamiętnik i wiedziałam że cos się z Tobą dzieje ale cieszę sięże juz Ci lepiej Wiesz co ja też ostatnio nie za dobrze sięczułam - i fizycznie i psychicznie.Często łapie takie doły a wtedy masz rację nic się nie chce,czasami nawet żyć,wszystko przygnębia ale trzeba być silnym i radzić sobie z problemami dnia codziennego.Ciężko jest lekko żyć
Dziś za długo pospałam i czuje się przez to do dupy,trzeba rozruszać stare kości
Miłego dnia dziewczyny
Zjedzone 1300 kcal
30 min ćwiczeń + napewno wieczorkiem pare godzin tańca
Miłego wieczorku
HEJ, HEJ DOROTKO,
ech Ty to masz powera....
Ni wiem zy faktycznie to działa, ale jak możesz to podrzuć mi trochę Twojego zapału telepatycznie, bo mi cosik ostatnio nic nie idzie jak należy.
Ach te tańce... rozmarzyłam się i przypomniało mi się, gdy miałam 16-20 wiosen i jak to tańcowałam do upadłego w weekendy, ech...
Acha, no to czekam na przesyłke telepatyczną.
Ślę serdeczności
brawaZamieszczone przez Dorota_18
Cześć dziewczyny
Dziękuje za miłe słowa
Jado odpisałam Ci w Twoim pamiętniku
Wczorajszy wieczór udał sie znakomicie,podobnie jak ranek i popłudnie,a wszystko dzięki mojemu kochanemu misiowi.
Jutro i we wtorek nie ide do szkoły ponieważ musze zostać w domu z moimi chorymi siostrzeńcami,biedaki.Ale nie cieszę sie jak kiedys,wiecie dlatego że 2 dni budy mam z głowy,będe miała bardzo dużo do przepisywania i zaliczania,ecchh.
Dziś zjedzone 1300 kcal
30 min ćwiczeń zaliczone
Ostatnio troszke sobie za dużo pozwalałam i waga stoi w miejscu dlatego od jutra koniec z dietowymi grzeszkami,nawet malutkimi
Nowy tydzień-nowe możliwości-3majcie się dzielnie kochane
WITAM ,
dziękuję Ci o "wielka" wojowniczko "dżedaj- sporto-diety"!
Sila dociera teraz jeszcze szukam zagubionej silnej woli i zapału.
Acha, zdrówka życzę Twoim siostrzecom!
Pozdrawiam cieplutko
Zakładki