Wątek: ..ostateczne podejście ;-)

Witam,

i kolejny raz postanowiłam się odchudzać. Narawdę mam nadzieję, że tym razem się uda bo jesli nie to będzie coraz gorzej.
Teraz może kilka słów o sobie.....
mam 34 lata, 164 cm wzrostu i wążę o zgrozo 75 kg.
Mój plan dieta 1200 kcal i min 4 razy w tyg ruch...karnet na jogę mam już wykupiony, rowerek stacjonany w domu, planuję również chodzić raz w tyg na basen.....

Mam nadzieję, że pisanie pamietnika pomoże mi w zachowaniu samodyscypliny A WIEC ZACZYNAM a dokładniej zaczełam juz kilka dni temu się ograniczać w jedzeniu a teraz zaczynam pisac o swoim odchudzaniu..

witaj Ajulko!

Nie martw się,kazdy ma tutaj coś do zrzucenia A w grupie jest raźniej i weselej.Na pewno znajdziesz tu mnóstwo dobrych duszyczek,które pomogą Ci walczy z kilogramami-to forum ma magiczną moc

Cieszę się,ze do nas dołaczyłaś, napisz cos więcej o sobie i zaczynamy!
Do dzieła,powodzenia życzę!

Hey Ajulko, zrobilas dobry krok, zakladajac tutaj swoj watek. Na forum jest duzo dziewczyn, ktore juz schudly i zawsze sluza dobra rada. Napewno uda Ci sie z nami schudnac

Pozdrawiam i zycze duzo sukcesow i milej niedzieli

Dzięki Dziewczyny za odwiedziny .
Dziś rapotu jedzeniowego nie będzie - i nie pamietam dokładnie ile czego zjadłam i nie potrafię podać wartości kalorycznych ale od jutr wszytsko dokładnie bede zapisywać i wieczorem oboliczać.
Raport ruchowy : 45 min przejechanych na rowerze z wynikiem 18 km - nie powala ale od czegoś trzeba zacząć

nie powala ale od czegoś trzeba zacząć

Najważniejsze to zacząć, bo potem już samo leci

Powodzenia Trzymam kciuki.

Własnie najwazniejszy jest start i wdrozenie sie we wszytko... reszta juz sama poleci
spojrz na moj paseczek... mnie drazniła ta 7 na poczatku, teraz drazni mnie 6
bedzie dobrze przy takiej diecie i cwiczeniach szybko pozbedziesz sie kg. A ktore to juz Twoje podejscie? jakie wczesniej miałaś wyniki? czym sie zajmujesz na codzien? przepraszam za taki grad pytan ale fajnie jest jak pisze i czyta sie o czyms wiecej niz dieta tu naprawde ludzie sie ze soba zzywaja
powodzenia!

Witaj Kochana))

Jak będziesz sobie zapisywała co jesz na pewno bedzie Ci zdecydowanie łatwiej

rok temu aj zaczynałam z waga 72 kg przy wzroście 162cm i udało mi sie zrzucić ponad 10kg Tobie też się uda na pewno!!!


trzymam kciuki i jesteśmy z tobą

Witam wszytskich w kolejnym cudnym dniu...
to może jeszcze kilka zdan o sobie...odchudzałam się juz chyba z milion razy ale max tydzien dwa wiec i kg było 4-5 na minusie.
Kilka lat temu przytylam z wagi 55 kg na około 70.....niedoczynność tarczycy, leczenie hormonalne, ciąża niestety zrobiły swoje.
Mam małego synka / 2 lata / i jestenm teraz na urlopie wychowawczym, wczesniej byłam dyrektorem finansowym i pracowalam od rana do wieczora....teraz postanowiłam sobie dać czas dla siebie i małego z czego się bardzo cieszę. W zwiazku z tym, chcę być Panią samą sobie w przyszłym roku mam w planach otworzenie firmy. Od piątku zaczynam studia podyplomowe...no i chyba na tyle.
A i może jeszcze to ,ze zawsze uwielbiałam uprawiać sport - pływam, nurkuję, jezdzę na rolkach, rowerze, nartach itd.......aż sama sie dziwię, ze doprowadziłam się do tego punktu w jakim teraz jestem. Szok.
Ale nie ma co marudzić....Będzie dobrze !!

Dzięki Linunia, właśnie tak postanowiłam robić.

Tabelka w excelu już jest..a śniadanko podliczone....hahahhaha . Mam nadzieję, że z kazdym dniem będzie lepiej.

trzymam kciuki.
mam synka w tym samym wieku

i walczę od kilku dni, mam nadzieję, że trwale