Wątek: ..ostateczne podejście ;-)

I pierwszy dzień minał....
Zgodnie z postanowieniem wstawiam raporcik jedzeniowy :

woda z cytryną
2 kawy z mlekiem 0,5%
2 male kromeczki chlebka graham z poledwicą i ogórkiem
jogurt light z musli
mieszanka warzywna - chińska z piersią z kurczaka
serek lekki piatnicy - z ogórkiem
brokuły gotowane na parze z serkiem topionym light
oczywiscie herbata zielona, czerwona, woda mineralna
Licząc z kalkulatorem w recę, korzystając z informacji na opakowaniach oraz ściagi z wartością kaloryczną ze stroony dieta.pl wyszło mi 960 kcal...zaokraglając 1000 miało być 1200 bo jeszcze dziś mam w planie 20 km na rowerku ale jest późno , mogę jeżdzic dopiero jak młody pójdzie spać wiec już jeść wiecej nie mam jak i czego....

Nie jest żle choć porcje malutkie - poza brokułami.....i troszkę w ciągu dnia mnie ssało.

Dzień bardzo udany Tylko troszkę mało kcal.

Oby tak dalej

no i raport ćwiczeniowy....17 km na rowerku w 45 min ! Coś ten pierwszy dzien diety i ruchu mnie osłabił i dla tego tylk 17 km ale co tam lepsze to niż nic.
Tym razem staram sie nic na siłę nie robic , lepiej jeździc codziennie po 45 min niż godzine raz na tydzień
Pierwszy dzień diety jak dla mnie bardzo udany ....po miesiacu konsekwencji będę z siebie bardzo dumna i mam nadzieję zacznę mieć zdrowe nawyki.
Życzę wszystkim spokojnej nocki i kolorowych snów

My tez jestesmy bardzo dumne))

Naprawdę dietetycznie wczoraj miałaś absolutnie wzrowy dzień suuper!

Co do ruchu to stopniowo się rozruszasz))

Trzymam kciuki,żeby i dzisiejszy dzień był tak udany))

Ruch i dietka nie mogą zaowocować niczym innym jak utratą wagi.
Powodzenia i dużo radości z odchudzania..to naprawde jest fajna sprawa wrócić na łono sportu i mieć więcej chęci do wszystkiego dzięki endorfince...

hej
poczytałam o dietce i widzę, że lubimy te same rzeczy

powodzenia!!

Ok, pogoda piękna, 2 kawy wypite / niestety onbiecałam sobie równiez te kawy ograniczyć do dwóch dziennie - wiec to koniec limitu na dzisiaj / i jadę na poszukiwania płaszcza......oj będzie się działo.

i minął 2 dzień....dziś trochę mnie ssało a oto mój raporcik :

woda z cytryną
3 kawy z mlekiem 0,5%
2 kromki razowego chleba z poledwicą sopocką, pomidor
jogurt 1 % tłuszczu z musli
mieszanka chińska z cycem drobiowym
serek wiejski lekki z ogórkiem
sałatka z tuńczyka z kukurydzą i brązowym ryżem
suma :1036 kcal
zostało mi jeszcze ciut kalorii..ale zaraz wsiadam na rowerek wiec mam po treningu zjem sobie filiżankę mleka 0,5 % z płatkami kukurydzianymi - wiem, ze nie powinno się tak późno jeść ale nie mogę wczesniej cwiczyć przed treningiem 1,5 godziny nie jem..a chodze póxno spać wiec bym umarła z głodu do rana..wczoraj to mi się aż słabo robiło...

wieczorem wstawię jeszcze raporcik treningowy...

Raport ruchowy : 45 min na rowerku - 18 km przejechanych

Ajulko

Wczoraj było pieknie i dietetycznie i ruchowo,wiesz po wysiłku fizycznym posiłek jest wręcz wskazany, wiec bardzo dobrze,że coś zjadasz))

co do kawy, to ja tez sobie postanowiłam ograniczyc jej picie do 2-ch i na razie poniedziałek i wtorek udało mi sie, ale nie powiem jest cięzko))


Miłego dnia Ci życze,

trzymam kciuki za dzisiaj