-
no i prosze... az mi glupio ze wczoraj na rowerku nie jezdzialam ..zaraz sie chyba poprawie:P:P
-
50 brzuszków zaliczone, godzina spaceru też. Jedzeniowo pięknie, jak dla mnie.
A teraz ni mam na nic więcej czasu, bo nauka wzywa!
-
no to ucz sie ucz
milego dnia
-
jest mi tak gorąco, że nie chce mi się tyłka ruszyć i poćwiczyć coś.... a powinnam bo mi cm stanęły i stoją głupie aaaaapssssiiiiiiiiiiiiiiik i jeszcze mi się alergia przyplątała....beznadzieja i tyle
-
OOOO 100 stronka Gratuluje Frozenku solidaryzuje sie z Toba ja tez musze sie uczyc...
-
-
Frozneku stawiaj winko albo szampana z oakzji 100 strony
-
Alkoholu w tym tygodniu nie piję, więc winko i szampan możecie spożyć same :P
W sumie to nie ma się z czego cieszyć. 100 stron... A w ciągu tych 100 stron ubyło mi... 0,4 kg.
Nie rozumiem tego. Jak nic ze sobą nie robię, to waga stoi w miejscu. Jak tylko zacznę więcej się ruszać, nie jeść słodyczy, ładniej się odżywiać, jeść troszkę mniej, to waga idzie w górę! Tak jak dziś: 61,0 61,4 kg
No i o co w tym chodzi?
Zaliczony już dziś rower 1 h, chociaż powoli tracę wiarę w sens.
-
oj Frozenku to nic pozostaje Nam pic bez Cibeie ale za Ciebie
a moze poprostu waga idzie w gore bo miesnie sie wyrabiaja a one przeciez wiecej waza...hmm
-
Bez przesady... Mięśnie nie wyrabiają się w tydzień
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki