-
JA WYBRAŁABYM WAKACJE
A CIO DO JEDZONKA...MALO WARZYW. ALE MASZ RACJE MOGŁO BYC GOZEJ, NIO JEDNAK JUTRO MA BYC LEPIEJ
POWOLUTKU NASTRAJASZ SIE ODPOWIEDNIO CZYLI MŻ
-
W ramach mało warzyw pożarłam jeszcze wieczorem duże jabłko Lepsze jabłko, niż czekolada, co nie?
Wiem, nie powinnam się tłumaczyć.
Dziś bedzie lepiej. Postaram się.
-
ja równiez pogryzam wieczorami jabłko
nio bo nie pójde z pustym brzuchem spac
Athshe oczywiscie, ze dzisiaj bedzie lepiej
kazda chwila jest dobra by zrobi cos dobrego i odmienic swoje zycie
-
-
Zjedzone:
kanapka z poledwica sopocką
mała drożdżówka
W planach zupa jarzynowa
A teraz sie przebieram i spadam na rower, bo pogoda idealna - ani za ciepło, ani za zimno
-
ja wieczorami jak juz nie moge wytrzymac zarzucam sobie na ruszt kisiel..ma ze 140 kcal a syci mnie na maxa
-
Zjadłam zupę z parówką - 200kcal w sumie co najwyżej
i trzy jezyki
I byłam na rowerze prawie godzinę - krótko, ale wybrałam kipską trasę i wróciłyśmy szybko do domu. Ale jutro bedzie więcej.
kompletnie nie mam kondycji.
Jedzeniowo wydaje mi się że dzień nie najgorszy. Jeszcze teraz skocze do sklepu, zeby kupić jabłka i musze przynieść zakupy z samochodu - mam w bagazniku ser... ciekawe, czy już smierdzi...
-
Tak sobie wymyśliłam, ze spróbuję SB - albo się uda, albo nie. Skoro ciagle walcze ze słodyczami, to moze kompletne ich odstawienie jest jakimś sposobem.
Oczywiście nie będę się obżerać, bo nie o to chodzi... Postaram się trzymać 1200kcal trzmając wersję SB.
Wymyśliłam, ze nawet w pracy da się to zrobić, bo moge zjeść trzymające sniadanie - np jajka na twardo, a do pracy wziąć twarożek. A potem już obiad normalnie. Jedynie zakaz marchweki mnie martwi, bo ziemniaki, to jeszcze luz.
A takiegłupie pytanie, nie wiem, czy się na tej diecie znacie, czy nie, ale skoro wolno chude mieso i większośc warzyw, to czy np można sobie ugotowac mięsko w warzywach - znaczy zrobić zupę - no niby bez marchwi, ale też zupa
Albo np mielone gotowane w wywarze z warzy - to jest soć pysznego...
Albo skoro np można używac oliwy, to czy mieso może być smażone... Kurcze, no nie umiem za dużo na temat tej diety znaleźć.
-
bitka powinna byc za drozdzowke....
ale wiesz co moze faktycznie to dobry sposob sprobowac z SB dla mnie nieosigalne by bylo 2 tygodniowe reguznowanie z owocow i tylko dlatego tej dietki nie probuje..:P ale moze Tobie Ona spasuje;*
-
Chyba nie...
Ale to dlatego, zę mi się pop[ieprzyło i generalnie jak już lepiej poszukałam w internecie,t o chodziło mi op Montignacka, czy jak to tam się piosze. I jak to dobrze przemyślę, to spróbuję, a jak nie, to trudno :d
Będę walczyć dalej.
Drożdżówke chyba spaliłam na rowerze
cos czuje, że już mnie uda pobolweaja Super. Jutro spróbuję powtórkę, ale późno wracam z pracy, więc nie wiem, czy się uda.
Znalazłam łóżko. Ale czeka sie miesiac na sprowadzenie.... muszę pomyśleć.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki