Wątek: Athshe łapie wszystkie sroki za ogon

Dietka dziś owocow warzywnie i jest dobrze. Jutro też dam radę. Na pewno jest to wiecjen iż 1200kcal
2 jabłka
2 banany
duży kubus
mały pysio
warzywa moje mrożone

I na śniadanie porcja 150ml fasolki


I ta fasolka mnie gniecie....


A co do księdza, sprawdza sie
Ale zdecydowanie tylko jako facet do łóżka i nic ponadto, gadaliśmy wczoraj i szczerze mi świnia powiedział, ze dla niego to jest zero emocji uczuciowych. jest mu ze mną dobrze w łóżku i tyle - wrrr, głupio się tego słucha, ale tak jest
I wam nawet powiem, że mi to kurde coraz bardziej odpowiada... Wiem, ze to głupie, ale wygodne. Nic mnie nie ogranicza, jego tez nie. A jak mamy czas się spotkać, to się spotykamy i już (nie zawsze w łóżku ) Grało by mi wszystko, gdyby nie to, ze on nadal twardo stoi przy seminarium - to mi nie pasuje najbardziej.

SPALANIE Z PUNKTU WIDZENIA KOBIETY ROZGRZESZONE A ZA CALOŚC ..........OJ

JA WCZORAJ CIERPIAŁAM NA PŁYNNEJ TY DASZ RADĘ NA WARZYWACH

Eee taki ksiądz to nie ksiądz... Nie wiem, jak on może się z tym czuć dobrze. Ale jeżeli dobry w łóżku, to Twoje spalanie usprawiedliwone. No i własciwie to czemu Ty masz być grzeczna? Miłego dzionka!

Witaj athshe,
wiedze że ładnie sie trzymasz założeń dietkowaych (i nie tylko )
Pozdrawiam
Miłego dnia

....brawo malutka........
brawo!!!!!!!!!
co do ksiedza..moglas mu tez powiedziec ze dla ciebie liczy sie tylko goracy sex a nie uczucie..hehehehehehehehe

MIŁEGO DNIA I UDANEJ DIETKI

I tam mu prawie powiedziałam. Tzn powiedziałam, ze wiem, ze w ten układ nie warto się pakowac emocjonalnie dlatego emocje zostały wyrzucone i mozemy sobie być dalej po prostu przyjaciółmi, a że nam w łóżku dobrze... skończy się, gdy ktoś sobie znajdzie kogo innego.

Dzień warzywny nr dwa - burczy w brzuszku, mam nadzieję, ze mi się warzywa szybko rozmrożą.
Póki co 2 duze kubusie i 1 jabłko i 1 mandarynka - mało i dlatego burczy

Trudno mówić o oddzieleniu emocji od seksu , bo seks to emocje.

ja się zgadzam z Kamitanka ale o tym juz pisałam

na diecie oczyszczającej drugiego dnia nie mogłam patrzec na warzywa
ale wiesz co?? ZIEMNIAKI!!!!!!!!!!! możesz jeść ziemniaki!!!!!!!!!!!!
jak zjesz takiego ziemniaka w mundurku z odrobiną soli albo oliwy i soli to od razu jest WIĘCEJ w brzuszku

karolkami sie nie przejmuj tylko WODE pij i herbate zieloną.
ja w pierwsze 4 dni zjadłam kilogram ziemniaków
potem na ziemniaki tez nie mogłam patrzeć, ale wtedy już chleb był dozwolony.
i 300 gram mieszanki studenckiej też zjadłam
bo bakalie i suszone owoce tez mozna!!

który dzień juz masz tej diety? nie jest to 3? to moglabys zmiksowac truskawki z kefirem

ojjj Athshe ./.. niegrzeczniutka kobietko...)

ojjj dietkowo to widze warzywnie owocowo ale nie za malutko tego??