U nas są tylko takie zwykłe baseny bez atrakcji, ale...
Byłam, kondycja marna - przypłynęłam 20 długości i byłam zmęczona, a przed ciążą (bo wtedy ostatni raz byłam na basenie) pierwszą przerwę robiłam po 20 długościach.
Ale postanwione. Znajdę czas, by chodzić przynajmniej raz w tygodniu.
A teraz tak. Jako, że to była wycieczka szkolna to dzieciaki koniecznie do McDonalds. Oczywiście ja z nimi. Woda potwornie wyciąga a ja jadłam tylko śniadanie (duże -450kcal) i płatki na mleku - w porywach350kcal. Ale byłam twarda i zjadłam tylko małe frytki i małą sałatkę. A co!
I tak już zawsze będzie, nie poddam się.
A poza tym wiem już skąd ten wzrost wagi - @. I wszystko jasne.
Zmykam, postaram się zajrzeć do was. miłego weekendu. Czas iść zrobić śniadanie.
Zakładki