Wątek: Athshe łapie wszystkie sroki za ogon

Hej Athshe i jak poszłas na rower?
pozdrawiam CIę goraco i zyczę jutro przesunięcia suwaczkowego w dobrą stronę

Hej Athshe i jak poszłas na rower?
pozdrawiam CIę goraco i zyczę jutro przesunięcia suwaczkowego w dobrą stronę

..ja juz podwujnie widze...hahhahahahahahahahahhaha

co tam kochana slychac?????

ale ty masz słodka te Emilke......patrzlam sobie na NK...

dietkujesz??czekam na sprawozdanie

W związku z wczorajszym dziś na wagę nie weszłam - a co, oszukuję Wejde jutro rano.

Dziś jako tako +/- tzn własnie wcinam rosół z makaronem, poza tym w pracy dwie moje grahamki - razem 120g czyli jakies 300kcal No i cukierki - kurde, czemu ja nie mam silnej woli??
Za to dzis za karę i w ramach motywacji kupiłam sobie chlebek małokaloryczny - 177kcal w 100g i sok wielowarzywny i wedlinę do kanapek i juz się obiajać nie bedę, jak mnie będzie kusic słodkie w pracy, to pożre kanapkę.

Miśku - kurczak tak jak pisałam - oskubana pierś z rosołu na patelni do zarumienienia, do tego kilka żurawin, garść rodzynek, pomarańcza, trochę kurkumy, zadnych innych przypraw. pomarańcze po przygotowaniu radzę oddzielić, mi nie smakowała.

Awi - rowerek udany

Rolka- sprawozdanie jak widać nadal cie nie doganiam. A kluska teraz jeszcze bardziej słodka - zaczyna nosić kiteczki. Muszę jej zdjęcie zrobić, taka jest urocza...


Aha - z motywców - dziś na spacerze trzy dawno nie widziane osoby powiedziały mi, ze by mnie nie poznały tak schudlam - miód na moje uszy... i po waszych radach dziś cały dzień w rozpuszczonych włosach - powoli się przyzwyczajam. Juteo 14.15 fryzjer - cieniowanie

Do was pozaglądam wieczorem, teraz musze odkurzyc póki mała na spacerze. Jak zdążę to jeszcze pozaglądam

koniecznie załącz zdjęcia po wizycie u fryzjera...a taki miodek to jak najczęściej niech ci się przydarza...pozdrawiam serdecznie i gratuluje udanych zakupów

jutro kurczaka na obiad zrobie a co

nio i prosze jak oszust dietkowy bał sie wejśc na wagę
i po co ci bylo obrzarstwo
dlatego ja sie staram nie grzeszyć, bo potem pzred sama soba wstyd

Athshe a dzis juz nie ma byc cukierkow hihih

milego dnia

Dziś cukierków nie było Dlatego, ze na wadze... 69,3 No po prostu leże i ryczę....

Zjadłam dziś 2 kanapki w pracy (140g chleba po 174kcal = 243kcal plus 26g żywieckiej =83kcal plus sałata i rzodkiewki=10kcal) razem 336kcal
Po pracy na obiad jedna muffinka niedzielna = 200kcal (strzelam)

Na razie jestem najedzona. Własnie gotuje się makaron 100g suchego i będę go jadła z rosołem albo pomidorową.

I na dzisiaj tyle - jestem najedzona.

Włosy obcięłam - jest mi srednio, na razien ie mam aparatu.

NIO NIE LADNIE DZISIAJ Z WAGĄ.
GLUPIA TAKIE WYSOKIE WARTOSCI POKAZYWAC

DOBRZE ŻE Z CUKIERRKAMI ODPUSCIŁAŚ DUZE BRAWO

A FOTKI MOGŁABYS WKLEIC. WTEDY OCENIMY CZY CI TAK NIE ZASPECJALNIE

kochana ale przyzwyczaisz sie do wloskow..a bardzo duzo obcielas?

ooo to muffinki jeszcze sa? hihih