Wątek: powolutku, krok po kroku- będę szczupła w przyszłym roku ;)

dobrze, ze jesteś.............

Dobrze,ze powrocilas ,na dobra droge
Zycze aby kg lecialy w dol

Aniolku ja tez mam na drugie imie skrajnosc bo jak dieta to 600kcal a jak nie to 6000kcal

staram sie z tym walczyc i mam nadzieje ze tym razem jest to moja ostatnia dieta bede cierpliwa i wytrwala nie bede sie starala schudnac do studniowki 6 kg jak zleca 3 to bede w niebo wzieta.

czekam an Twoj powrot
pomyslnego dietkowania wierze ze nam sie uda
buziaki:*

no to jzu czekamty

co tam słychać

miłego dzionka życze

Napisz co u ciebie

ojejku... ile czasu mnie tu nie było
ale ja też mam zaległości w forum... szkoda, że Ciebie nie ma! ale ucz się pilnie, mam nadzieję, że niedługo wpadniesz i wszystko będzie już pozdawane
no i myślę, że dietkę cały czas trzymasz, hm?

buziaki zostawiam i czekam na Ciebie :*

wracaj do nas szybciutko :*

co tam słychać

cmokaski

kochane dziewczynki,odzywam się żebyście się o mnie nie martwiły Żyję i mam się dobrze:P niestety przez jakiś czas nadal nie będę mogła tu zaglądać.Wcześniej wynikało to ze skupienia się na nauce(sesja, a teraz zmuszają mnie sprawy techniczne. Piszę teraz nie od siebie,ponieważ u mnie w domku nie mam chwilowo mozliwoscie korzystania z internetu i nie bede miala przez jeszcze pewien okres...
heh,ale musze przyznac,ze taka mimowolna przerwa od forum jednak wplynela na mnie korzystnie. A przez sesje,takze przerwa od dietki. Naprawde, czasami jest to potrzebne. Nawet bardzo.
Caluje Was mocno i ...jeszcze tu wroce by dalej walczyc o swoj ideal