Wątek: Pamietniczek Aksamitu :)

Jak przyjechalam to mama powiedziala, ze schudlam
Mile to uczucie

A najlepsze jest to, ze czuje, ze mi sie uda.
Wczoraj lezalam w lozku i sobie pomyslalam... przeciez osiagne to, co chce, bede szczupla, zrealizuje swoje marzenia! Kiedys przyjdzie jakis kryzys, ale jeszcze o tym nie mysle, liczy sie tu i teraz.

Nie wiecie jaka szczesliwa jestem :P
To tylko 1 kg, a ciesze sie, jakby to bylo juz 10 :P

no i gratuluję hehe jak ostatnio byłam w domu, to mamy koleżanka też powiedziała, że schudłam

pieknie! naparwde taka radosc z kaznego grama jest wskazana!!

Witajcie
Mam tylko chwilke, wiec napisze u siebie, a Was odwiedze pozniej

Dzisiaj mialam kolo z chemii - na szczescie nie bylo wcale tak zle - zadanka przyziemne, ten kto sie uczyl mogl zaliczyc A ze sie uczylam to mam nadzieje, ze zalicze :P

Co do dzisiejszego menu to:
2 male golabki na sniadanie
owsianka z lyzeczka cukru na II sniadanie
ryz z warzywami z grilla
jogurt do picia (jakies 350 ml)

Malo wyszlo, ale pewnie jak wroce ze stepu to zjem jeszcze owsianke i zrobie sobie herbatke czy cos Dzisiaj juz na szczescie nie musze sie uczyc - nawet na ksiazke nie spojrze!! Obiecuje... Mam dosc. Tyle sie uczylam... fajnie, ze mam juz to za soba

A teraz zmykam, bo za chwilke mam busa, 3majcie sie

zazdroszcze ze nie musisz sie juz uczyć bo ja mam codeziennie wejsciowki przez cały rok akademicki... co zajecia pytania itd...nie ma łatwo...

oj to napisz jak było na cwiczonkach
a jaka owsianke jesz??? jakas gotowa czy sama robisz?

ja mam jutro wejściówkę więc zaraz smerfuję się uczyć

pozdrawiam :*

Szczerze - dzisiaj bylo ciezko. Nie wiem dlaczego, b. sie zmeczylam, zlalam sie potem etc. Oczywiscie wytrzymalam do konca i pomyslalam: jestem z siebie dumna. Chyba nienormalna jestem, ze tak o sobie mysle :P Ale coz... :P
Wlasnie pije herbate z cukrem :P

Asiu ja tez na kazdych zajeciach mam wejsciowki, ale to juz takie oczywiste, ze nie trzeba o tym mowic. Chodzilo mi o 'wieksza' nauke do kola
Co do owsianki to wsypuje okolo 3 lyzek platkow owsianych do miseczki, zalewam woda, mieszam, wsypuje lyzeczke cukru i wcinam

Noemus zapomnialam zapytac jak tamta Ci poszla. Mam nadzieje, ze dobrze
Pozdrawiam kochana

A teraz zmykam na Wasze watki

ahaaa takie pychotki sobie robisz mmmmm

milego dnia

Ale ci zazdroszczę, że już ciebie nauka nie czeka .
Mam nadzieję aksamitku, że pomimo zniku z forum na kilka dni dalej taki ciebie power do odchudzania trzyma, co ?
Pozdro grzybowe mikrobiologowe

jak poszła...ekhm...nie zrobił nam a grupa po nas miała chyba naprawdę nas lubi