-
no kurcze ja moze tez sie wybiore na joge bo przyznam nigdy nie byłam a same dobre słowa o tych zajeciach słyszałam hihihi
ooo widze ze pizza babci gora cio?
-
Tak Asiu, ale przewidzaialam to - zaden napad, mysle, ze nawet nie ma zbyt duzo kcal
Wiele ja rozni od tych 'prawdziwych' :P
Zmykam zjesc kanapke :P
-
rózni rózni ale maja podobnie duzo kalorii..:P hehe ale co tam jak to wliczone do limitku to czemu nie zjesc:P
-
Asiu, ale ja nie jestem na diecie 1000/1200 kcal, jestem na MŻ.
Nie licze kcal, bo nie chce wpasc w paranoje...
-
ja też nie liczę, bo jakbym zaczęła to bym liczyłam każdą kcal... zresztą muszę się nauczyć jeść bez liczenia i mniej...bo całe życie nie będę biegać z kalkulatorem...
-
oj a ja licze bo jaklbym nie liczyla top pewnie bym jadla i jadla hihihih ale wiesz to dobrze ze umiesz sie łapac na tym zeby nie jesc duzo:P
-
Wrocilam juz z jogi. Miesnie mnie bola... Ale bylo fajnie, hehe Polecam bardzo serdecznie
Napisze co dzisiaj zjadlam
- kawalek pizzy
- caly jogurt do picia
- 2 kanapki
- kawa
- 6 pierogow z miesem
- pewnie wypije jeszcze kawe, bo bede sie uczyc
Mysle, ze nie jest zle
Jak myslicie?
Brat zostawil mi chipsy!!!!!!! Ktorych nie tkne (kiedys bylam od nich uzalezniona, uwielbialam je - a teraz... patrze na nie i nic :P nawet 1 nie wzielam do buzi :P)
Asiu czytam na forum o dziewczynach, ktore popadly w sidla liczenia kcal, pozniej nie mogly sie tego wyzbyc... dlatego nie chce popelnic ich bledow...
noemciu dobre z tym kalkulatorem :P:P
-
ja też myślę, że nie jest zle a chipsy schowaj gdzieś głęboko i zapomnij o nich :P
-
hehehe a ja ostatnio jakos mam ochote zjesc chipsa ale jednego nie wiecej ale tego nie robie...bo po co sie tym truć:P
no jedoznkowo ładnie mi sie podoba a jesz biale czy ciemne pieczywo??
wiesz co ja juz chyba mam schize z tym liczeniem bo wszedzie licze hihih ale wiem ze u mnie to sie odbija na dobre ...bo pewnie bez tego bym popadła w sidła jedzonka
milego dnia kochana
-
hej dzieki wielke za odwiedziny tez bede sie starac byc na diecie 1000\1200 kalori hehe ale zobaczymy jak to bedzie, wazne zeby nie jesc slodyczy ! chyba to najgorsze ostatnio dostalam paczke od rodzicow a w niej oczywiscie slodycze... hehe mialam postanowienie, niech leza i codzienie wezne sobie 3 cukierki i bedzie ok. wszystko pochlonelam chyba w 2 dni hehe normlanie nie moge miec w domu slodyczy, a kiedys mialam taka dobra silna wole brat jadł przy mnie hamburgery a na mnie to wrazenia nie robily :P ehh ach te dawne czasy 3mam kciuki, pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki