-
Paula, a czy Twoje studia to na pewno to, co chcesz robić w życiu? bo ja też na moich pierwszych tak się czułam, każdy egzamin to była katorga, zresztą każde ćwiczenia i wykłady też... ale zmieniłam studia i teraz jestem naprawdę happy 
łączy się to pewnie też z tym, że mam dużo większy luz, praktycznie zero stresu
ale na pewno to, że teraz robię to, co lubię, też ma jakiś wpływ :P
przemyśl sobie wszystko 
poza tym może łatwiej by Ci było, jakbyś mogła studiować i mieszkać razem z Twoim chłopakiem? na pewno byłoby, choć wiem, że nie zawsze jest to możliwe 
trzymam mocno kciuki, żeby wyszło tak, jakbyś chciała 
xixa, ja też wczoraj paliłam
ale chociaż nie piłam :P
szkoda, że nie mogłaś sobie pojeść niczego dobrego... chociaż pomidory i grejpfruty też są niezłe :P
-
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
zaraz ide schrupać soczyste jabłko
wróciłam o 17 z pracy :P a miałam pracować do 18
Paula --> kotek, wiem, jak takie wkuwanie wkurza
chociaż...ja nie wkuwałam, ale czytałam po kilka razy te same notatki, aż w końcu wszystko mi sie zaczynało w głowie mieszać i nie pamiętałam nic
dzisiaj mint julep robiłam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
jak mnie wkurzają reklamy w necie!!!! na każdej stronie po sto reklam na cały ekran
wiecie, dzisiaj przed pracą miałam trochę czasu, wiec poszłam połazić po sklepie, miałóam nadzieję,że znajde czekoladę bez lecytyny sojowej [ która nie tylko z soi sie składa
] i co??? wszystkie są z lecytyną
myslałam,że sie rozpłaczę, w sklepie
a te E442 to jednak g***o
czy wszędzie musi być ten chłam???
wkurzona byłam na maxa, ale...okazało sie,że pierniki nie zawierają ni jaj,ani lecytyny, ani żelatyny
wiec powiedziałam mamie,że pod choinkę chce pierniki
-
Aga now iec powiem Ci ze chciałam isc na ten kierunke i to bardzo a teraz...załuje troche..to chyba nie to co szukałam...ale z drugiej strony nie wiem czym innym mogłabym sie zainteresować...
wkurza mnie to dukanie egzaminu co mam w srode na bank nie zalicze za 1 posdejsciem po prostu nie ejst na moja głowe mozliwe nauczenenia sie na pamiec 900 stron anatomii i histologii roślin!
co roku za 1 podejscie zdaje max 4 osby..ale ja do nich nie bede nalezec..
co weicej obawiam sie ze zawiode mama jak mnei wywalą..tyle kasy na mnie dize zebym tu była..a ja musze sie tylko uczyc..ekhm...jednak jestem pusta bo mi to nie wychodzi :/
co do dietki ok
na snaidanko owsiana z jabłkiem
na obiad ryba z warzywami na aprze
podiweczorek marchewka z jablkiem i pomarancza
a teraz przez Xixe zjem dwa jabłka :P
-
Xixolku a co to jest ten mint julep ?? (dobrze przepisałam ? <myśli> )
wygląda smakowicie 
a mi tez wagunia spada 
wczoraj bylo 72,1 a dzisiaj jest równiutko 71 
jutro będzie jeszcze mniej 
ależ sie ciezę 
a co ty tak płaczesz, że czekolady nei ma ??
toż dla ciebie tylko lepiej 
a zreszta robiłaś kiedyś sama czekolade ??
jest trochę inna w smaku niż kupna, ale o niebo smaczniejsza, ja uwielbiam taką jak moja mama nam kiedyś robiła 
tam wiesz co dodajesz i nie musisz ani zelatyny ani tej całej koszenily (? znowu coś pomieszałam
)
jak chcesz to jutro poszukam u mamy przepisu i ci wkleje 
no nie możesz być poszkodowana
całuje :*
-
kitus, mint julep to taki ko0ktajl alkoholowy z whisky i mięta :P
wiem, wiem ,czytałam u ciebie i widziałam twój tickerek :P gratulejszyns :P
a ja tez sie ciesze,ze u mnie spada
codziennie jest mniej, a wskazówka zbliża sie do magicznej 7 :P :P :P :P :P :P
koszenila [tak tak dobrze] to czerwony barwnik otrzymywany z muszek
a daj mi ten przepis, bardzo chcę! bo czekoladę to bym zjadła, ale...no widzisz, jak to jest
-
Paula, nie jesteś pusta, co Ty wypisujesz! skoro to taki trudny egzamin, to po prostu ciężko go zdać, sama piszesz, że max. 4 osoby zdają za pierwszym podejściem...
Jak nie zdasz teraz, to zdasz później a co do kierunku studiów, to sprawę porządnie przemyśl, bo męczyć się, to też bez sensu
Smakowite menu miałaś
-
no wlasnie wrociłam ze spacerku
godzinka na lekkim mrozie dobrze robi
i krazenie lepsze :P rano było 45 min rowerka wiec chyba nie ejst żle nio i tydzien juz jezdze coodziennie na rowerku
achhh zastanawiam sie nad kupnem twistera i takiego urzadzenia do brzuszków co sadzicie?
-
Brawo za codzienne pedałowanie
:P :P
Nigdy nie używałam twistera a jeśli chodzi o brzuch, to można go świetnie wyrzeźbić bez żadnych urządzeń i wydawania kasy
-
e ta, ja nigdy nie kupiłabym żadnego urządzenia :P
wystarczy mi ruch w pracy
kotku --> a ty lubisz sport?
-
no ja wiem kasiu bo ty jestem specem i najlepszym tego przykładem
ale ja bez wydania kasy sie nie zmobilizuje :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki