-
Majussiu trzymam kciuki od rana za dietkowy wtorek
no i na raporcik z wczoraj czekam
u mnie mały przełom - zobaczyłam dziś 6 po 8
hehe
normalnie dodaje mi to skrzydeł do dalszej walki... 
pozdrawiam Cię gorąco
-
Dziewczny - ciesze sie ze tak do mnie licznie zagladnelyscie i mnie wspieracie na kazdym kroku- to takie cudowne
Wczoraj chcialam wieczorem wejsc jeszcze na forum, ale po calym dniu w pracy potem na dworcu a potem na fitnesie po prostu zjadlam i padlam jak sznytka do lozia...
Dzis obudzilam sie wyspana i usmiechnieta co mi sie rzadko zdarza (Tak apropos usmiechu - do zdjec usmiechac sie nie znosze, kazdy mi mowi ze mam sie usmiechnac a ja ze nie i koniec. a w zyciu chyba tez malo kiedy sie usmiecham, tak mi przynajmniej maz mowil, u Tagotki usmiechalam sie caly czas bo to byl chyba jeden z najszczesliwszych dni mojego zycia :P )
Wygladnelam rano przez okno a tu szok
drzewa biale, pruszy sniezek, normalnie nawrot zimy... a jaki piekny.
Kurcze akurat mi sie rozladowal aparat bo bym wam ten poranny widok z okna pstryknela....
Wczoraj rano postanowilam ze za przykladem Awika - do swiat te 3 tygodnie dam z siebie wszystko aby potem w polsce nie rzucic sie w wir jedzenia bo mi bedzie szkoda efektow zmarnowac...
Moj PLAN to 18 dni bez wpadki z jak najwieksza iloscia cwiczen i plynow (cos takiego jak kiedys Grazyna zrobila akcje AA)
Codziennie bede sie wazyc ´- zamieszczac szczegolowy raport i podawac codziennie wage
Zobaczymy co mi z tego wjdzie - to taki moj eksperymencik :P
Akcji DZIEN 1
Jedzonko:
4 kawki z mleczkiem
banan
mala miseczka salatki (roszponka salata kukurydza dresing jogurtowy)
kotlecik mielony z cebulka, niestety z sosem
mala miseczka peczaka
malutka miseczka otowanych warzyw (kalafior marchewka groszek)
banan
talerz salatki (salaty rozne rodzaje roszponka, marchewka, grilowany kurczak, dresisng z jogurtu naturalnego z czosnkiem)
Ruch:
45 min orbitrek
20 minut stepper Wave
20 minut cwiczenia silowe na raczki
15 minut Weider dzien 9
40 min spacer zamiast autobusu
Plyny
ok 1 l wody mineralnej
2 herbatki Slim Max
4 kawy z mlekiem
Raporcik jak powyzej bede zamieszczala codziennie
Bede tez sie starala aby on zawsze tak pieknie wygladal
Chociaz od soboty bedzie z tym ciezko bo CH znow przyjedzie (ale tym razem obiecal pomoc)
Moja wczorajsza waga i dol nim spowodowany bardzo mnie zmobilizowaly... Ale dzis waga mnie przyjemnie zaskoczyla... Siusialam wczoraj duyo (moze mi sie to cale piwsko gdzies po zamieszczalo bo naprawde duzo nie jadlam)
W kazdym razie:
Waga po 1 dniu Akcji
85 kg (rowniutkie)
No ladnie to wyglada, ladnie - nie powiem ze nie.....
Tickerka nie aktualizuje - wole poczekac... moze jutro 
Awi - gratuluje 6
- mam nadzieje ze moja poszla w zapomnienie juz na stale, musze ci w koncu uciekac nie malenka 
lili - slicznotko, dzieki za komplement, wszyscy strasznie przezywaja te fotke, mi sie jakos ona za bardzo nie podoba, wieczorem wsadze moja ostatnio ulubiona (jak bede miala net bo znow mi cos szwankuje uhhhh)
julcyk - oderwanie od ciaglego myslenia na tylko jeden temat jest czasem niezbedne aby nie zwariowac....
Kasiu , Tagosiu, Sara - tak jak juz wspomnialam wczesniej, ja sie naprawde niestety rzadko usmiecham, wszyscy mi to zawsze zarzucaja, z Tagotka sie nie usmiechac nie idzie to raz, a dwa , no bylam szczesliwa no :P
Gosik - mam nadzieje ze jednak sie spotkac uda
Chociaz na szybciutka kawkusie
Agatko- tak jak widac u gory - poszlam do przodu jak najbardziej i tego sie bede trzymac, az mam taki zapal ze mnie nosi 
CHC - mowisz ze fryzura extra? mialam lepsza teraz mi troche fryzjerka zpie.... la
tez tak zawsze mialam ze po nauce musialam porobic cos glupiego
Teraz np po pracy jak musze caly dzien myslec to czytam durne ksiazki dla nastolatek (typu beverly hills czy cos takiego) tylko w weekendy biore cos ambitniejszgo (teraz na tapecie Wielki Marsz Kinga...)
Neonka ´- do Polski jade prawdopodobnie na 10 dni, nie ciekawe to bedzie bo czeka mnie operacja zabka, a takze zalatwianie separacji (moj maz sie uparl ze juz teraz rozwod, mimo ze umawialismy sie ze poczekamy, no ale moze spieszy mu sie do slubu z nowa niunia ... ehhh - nie myslec o tym nie myslec!!!!
Spadam poudawac ze pracuje
Albo nieeeee....najpierw pojde na papieroska, a potem jeszcze was poodwiedzam
-
Majussiu ja Ci tę 6 po 8 odebrałam hehe
teraz czekam na przejęcie 5 za kilka dni
bo Twoje biedrona widzę już prawie na emeryturze
super 
trzymam kciuki za te 18 dni
buziaczki
-
Witam Majuś
Eh no to nie zbyt miłe dni cię czekają w Polsce
ale mam nadzieje, że będziesz sie starała, o jak najlepsze wspomnienia z tych 10 dniu
życzę ci żebyś mimo wszystko spędziła je jak najlepiej
A plan, no po prostu
super
i ile ćwiczeń
teraz ty jesteś moją wielką motywacją
Trzymam kciuki za tą super akcje
uda się
-
Awi - a zabieraj te 5 ino szybko, bylebys mi czasem 6 nie oddala...
Neús - to ty mnie zmotywowalas, teraz ja moge motywowac ciebie, nie ma sprawy
-
noo transakcja wiązana- ty motywujesz mnie, ja ciebie 
hihi
-
SNIEG
gdzie?jak kiedy???? Marta! To przyjezdzaj juz dzisiaj, u nas SLONCE i cieplo
Boszzz.....przeciez my mieszkamy od siebie rzut beretem, a tu takie anomalie pogodowe
Wracajac jeszcze do spotkania, to wiesz Martus: ja to zawsze i wszedzie
Endrju ze spuchnieta morda pewqnie legnie w lozku
, ale my mozemy zaszalec, nie?
Udanego tygodnia
-
Tagot - no normalnie dzisiaj, rano, w giessen, przed moim oknem!!!
Naprawde! nie klamiem :P
Juz co prawda po nim sladu nie ma ale byl ....
W giessen to jest jakas dziura pogodowa, tu zawsze pada i zawsze gorsza pogoda niz w heidelberg (150 km od na poludnie) czy w kolonii (150 km na polnoc)
Gosik - ja w kolonii bede za 2 tygodnie wiec jak spuchietego bedzies chciala zostawic to ja tez zawsze i wszedzie 
Neus ´- dobry uklad co nie?
-
Majussiu, u mnie w Warszawie rano też śnieg prószył, znowu mocno wieje, ale teraz dla odmiany świeci słoneczko, które pewnie zaraz zostanie przykryte przez chmurzyska ...
I tak to się wszystko kręci
Kochana, masz piękne plany i pięknie je realizujesz
Oczywiście mocno trzymam kciuki, żeby każdy dzień był zakończony takimi raporcikami :P
Buziaczki, miłego wtorku
-
Kasik - trzymaj kciuki zeby na poczatek przez te 18 dni byly same takie raporty
Zamieszcze jeszcze moje najnowsze zdjecie (z soboty przed metal Party)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Nie wpadajcie w przerazenie - az taka odwazna nie jestem, ten tatuaz to Eyelinerem namalowany przez moja kolezanke ... chcialam zobaczyc jak wygladam z tatkiem, marzy mi sie juz od paru lat ale na lopatce, nie na ramieniu.
Aha i jeszcze 2 zdjecia mojego brzusia... przed i po 10 dniach Weidera (prawie 10)
Ja tam specjalnie roznicy nie widze, ale nic to - tluke go dalej 
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki