Wątek: Cel 43 kg MNIEJ Uffff zostało 18 kg do porzucenia WSPARCIA

Już nieraz tak było, że nie widzę postu, który się pokazał ja nie wiem, jak to forum czasami dziwnie działa

Dopiero teraz Martuś widzę, to co napisałaś wcześniej

Nio, teraz już wiem

Cześć Śłońce !!!
Nie wypiłam Ci kawusi. Zostawiłam dla Ciebie, bo myślałam, że zaraz wracasz :P
Możesz ją jeszcze dzisiaj spróbować, ale słoń coś już trochę zwiędnięty jest

No to masz WAKACJE !!! Supper. Baw się dobrze i na całego
Dzięki, że wpadasz do mnie

Twoje raporty są naprawdę wyczerpujące

Martusia zyczę miłego dnia!! jakie plany weekendowe macie?
pozdrawiam Cię i licze na to przypilnowanie za kilka m-cy..

heh kasik - dobrze bo juz sie balam ze cos z oczetami nie tak i maslanke musisz zapic

jesi - no jakie wakacje - kobnito - wakacje tylko od studiow od pracy w labie nieeee...
ale urlop juz za miesiac

Najmaluszu - ciesze sie tak powinno byc

Awi - pilnowanie masz jak w banku
a weekend - frankfurt i pierogi u Magdalenki

Konsumuje sniadanko - makrela w pomidoac mala puszeczka
ale strasznie czuc olej
czy ci niemcy wszedzie musza tlusto
uhhhh
chyba sobie z polski przywioze karton ryb

CZy to tu dają te pierogi

Marta podobasz mi się

taki los jak sie nie trzyma restrykcyjnie tylko czasem sie zaszaleje sie sportuje i w miare pilnuje dietki
Ale wole tak niz w jakikolwiejk inny sposob
Narazie Eurodiete odpuszczam

Szczególnie za ta eurodietę
waga super , ruszasz się starasz sie Tak trzymaj

dzieki basiek

poki leci powoli acz skutecznie to po co zmieniac i sie mordowa nie?
przyjemnie jest
jem wszystko ale w ramach powiedzmy "limitu"
i nie mysle obsesyjnie a to wazne
cos sie przystopuje cos pokombinuje
ale poki co dobrze sie czuje i najbrdziej chce sie porzezbic a nie sflaczec

No to gratki Marta extra! pierwszy rok z glowy

a propos Twojej ryby na sniadanie (i zapachow ), to mialam ostatnio to samo z serem szwajcarskim. Bylam glodna jak swinia, kupilam ser pakowany hermetycznie i bulke. Wracam sobie pociagiem do domu, otwieram ten ser, zeby sobie kanapke zrobic (pusto bylo w wagonie)....i nagle jak zajechaaaaalooooo....to myslalam, ze sama sie udusze Ale pyszny ser

Moze dlatego przez cala droge nikt sie nie dosiadl

heh tagus
ostatnio lktos kupil ser
co otwieram lodowke to tak jedzie jakby mi cos wychodzilo
no i szukam i szukam co to sie mi psuje
a to ten ser
heh

Kolejne kaloryje do pyszczka zarzuceno - bylo to pol paczki suszonych owocow - glownie sliwek 2 morele i 2 plasterki jablka
sliwki pozarlam bo chce miec to co kasia miala
a nie wiem czy na mnei dzialaja w ogole bo nigdy nie probowalam
zostalo to popite woda mineralna gazowana i herbata zielona

No bo ja chyba rozpiescilam swoje jelitka - odziennie na sniadanie musli z jogurtem
od 3 dni zmienilam sniadanko i jakis stopek
kurcze no.....
no to czekamy na rewolucje


AAAAAAAAAA nie powiedzialam wiadomosci dnia wczorajszego...
Pytam jednego fajnego kumpla ktorego sporo nie widzialam
Peter jak myslisz ile ja waze?
Ale tak szczerze?
no szczerze
A wstan
Wstalam poogladal pomierzyl ile jestem od niego nizsza i z wielkim przekonaniem rzekl : 58 kg

mezczyzni..................