Strona 17 z 25 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 247

Wątek: Nowy Rok, nowe wyzwania:)

  1. #161
    antestor jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    47

    Domyślnie

    Ech, z tą wagą... człowiek może liczyć te kcale i ćwiczyć i d*** Ale nic się nie martw, musi być lepiej. W końcu matematyka jest królową nauk, a jak matematyka mówi, że jesz poniżej zapotrzebowania dziennego, to waga musi lecieć w dół i nie ma zmiłuj się
    Masz rację z tym odmawianiem sobie, ja wolę zjeść rządek gorzkiej czekolady jak mam ochotę niż czekać, aż mnie złapie taka chcica, że zjem wszystko i jescze pójdę do sklepu
    Trzymaj się dzielnie!!!

  2. #162
    Dominika23 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-04-2007
    Mieszka w
    Zabrze
    Posty
    990

    Domyślnie

    No właśnie dupa i co z tą moją wagą Aż się znów strasznie gruba czuję Ale to psychicznie Fizyczniej jest lepiej, bo się nie objadam, cera ładniejsza, i wogóle jako takie samopoczucie jest dobre :P

  3. #163
    asq25 Guest

    Domyślnie

    kochana spokojnie pewnie4 tluszczyk sie w miesnie zamienia;*

  4. #164
    Guest

    Domyślnie

    eeej. ;* nie panikować i nie smutać. skoro widzisz,że się poprawiło, to nie ma co jęczeć - trzeba się cieszyć.

  5. #165
    nela22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    No pewnie Ci się mięśnie robią. Zresztą licząsięcm i ogólny wygląd a nie kilogramy. Ja tam mojej wadze grożę młotkiem i sprzedaniem! Tej elektronicznej oczywiście. Niech zna swoje miejsce w szeregu!

  6. #166
    Dominika23 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-04-2007
    Mieszka w
    Zabrze
    Posty
    990

    Domyślnie

    Wiecie co jesteście niemożlwie Zawsze znajdziecie powód, dlaczego ważę więcej niż parę dni temu.
    A ja sobie tak myślę, czy to nie dziwne, ale jak kiedyś zaczełam się odchudzać, to nie ćwiczyłam, i miałam nogi szczuplejsze w udach, niż jak zaczełam ćwiczyć, szczególnie jeździć na rowerze Czy to nie dziwne Fakt faktem czułam się jak skóra na mnie wisi i ktoś spuścił ze mnie powietrze, ale byłam szczuplejsza

    A ja mam dalej cholernego doła, miałam już potworną ochote na pierniczki w czekoladzie Ale myślę sobie, że grubnę jak ich nie jem i ćwiczę, to co będzie jak jeszcze zacznę je jeść Więc wziełam jogurt i weszłam na forum . Ech a chciałabym się obudzić i być szczuplejsza, i nie tyć, nie mówię, że ja jak nie jestem na diecie to jem dużo, bo się nieraz przekonałam ile jedzą moje koleżanki, i są jakoś szczupłe. A o ćwiczeniach zapomniały odkąd się w-f skońćzył na 1 roku, czyli 4 lata temu .
    Dobra nie wkurzam was moim pisaniem, bo nikt nie mówił, że życie jest wogóle proste Po prostu wejdę znów na rower i pojadę..a co. Wkońcu nie będę siedzieć na fotelu i gabić się bezczynie w tv i chipsy podjadać, bo ten obrazek do mnie nie pasuje :P

  7. #167
    nela22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dominiko - to masz pewnie już ladne mięśnie na nóżkach o rowerku słyszałam, że żeby wysmuklić nogi to trzeba jeźdźić na malutkim oporze i szybko, a żeby zrobić mięśnie - dodawać opór. Zresztą ja uważam, że ładniejsze są trochę umięśnione nogi, niż wisząca skóra. Pierniczkom mówimy NIE!!! Jogurtowi jak najbardziej tak. Nie przejmuj się, ale waga na pewno niedługo spadnie.

  8. #168
    asq25 Guest

    Domyślnie

    Dominiczko...spokojnie nie ma co sie smutac,byc złym...ja tez miałam taki okres w diecie ze mimo cwiczen mimo dietki waga nie szła w dol albo w gore...i pozniej jednak posżła w dol

  9. #169
    Dominika23 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-04-2007
    Mieszka w
    Zabrze
    Posty
    990

    Domyślnie

    Dziewczyny dzieki:*jesteście kochane.
    Ide na tym rowerze pojeździć

  10. #170
    Dominika23 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-04-2007
    Mieszka w
    Zabrze
    Posty
    990

    Domyślnie

    Pora na podsumowanie dnia. Dzisiaj ciężko było po południu, ale nie dałam się :P . Wogóle od dzisiaj w gazecie wyborczej ma być cykl artykułów o odchudzaniu, dzisiaj była mowa o tym że 90%mówi, że z nowym rokiem schudnie I był plan roczny jak to zrealizować

    Zjadłam:
    jajecznica, 1 i 1/2 jajka, na oliwie z cebulką, kromka dyniowego
    jabłko, mandarynka
    łosoś pieczony w piekarniku, 1/2 ziemniaka, surówka z kiszonej kapusty i marchewki
    jogurt jogobella light z truskawkami
    chlebek dyniowy 50g, z serkiem almette i ogórkiem zielonym

    Ruch:
    60min rowerka
    45min pływania na basenie
    2 godziny sprzątania domu

Strona 17 z 25 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •