Wątek: Nowy Rok, nowe wyzwania:)

Nie prostuj włosów! Naturalnie kręcone są super. Warto podkreślać swoje atuty.
Gratuluję 61 kg Zanim się obejrzysz, skończysz dietę. Świetnie Ci idzie.

Podziwiam i gratuluje dietetycznych sukcesow!

Witam Słoneczka
Wczoraj trochę się zgubiłam, bo do południa robiłam zakupy świąteczne, i z jedzonkiem wszysktko dobrze szło do popołudnia, nim z chudym poszłam do jego siostry i męża oglądać zdjęcia z wesela i kasetę. Było trochę %, trochę słodyczy, ale w umiarze, ale hmm pewnie więcej niż 1500kcal.
Aha i pojedziłam na rowerku 15kmw ramach usprawiedliwenia

Dzisiaj dzień zaczełam dobrze, od płatków fitella egzotycznych, były pyszne Chyba porzącę fitessy na rzecz tych płatków właśnie
Jako, że mam wolny dzień, to zaraz poćwiczę i zabiorę się za porządki świąteczne

Laska ja nie prostuję włosów już od jakiś 5 lat Teraz tylko gdy noszę czapkę bo jestem strasznym zmarzluchem to trochę się same prostują

paula20 miło cię znów widzieć

i dobrze będziesz miec zdrowe włoski..ja prostuje od 5-6 lat heh ale jakos jeszcze wygladaja...nie no ja na szczescie mam grube włosy takze zyja po tym a poztaym staram sie je meeega odzywiac hihihi

no ja etz ostatnio jadlam te płatki tez mi starsznieeeee smakowały hihihih

ooo to dzis dzien leniuchowania i cwiczen ?:P

Kurcze tak się na jadłam tymi płatkami, że do tej pory czuje się strasznie najedzona, a zwykle o tej porze jem już 2 śniadanie.
Asia jakiego leniuchowania?Muszę zająć się magisterką, bo mam dwie do napisania Literatura w j. angielskim w dwóch przypadkach Więc siedze przed kompem i tłumacze, żeby nie świecić moimi oczkami przed promotorem

A wracając do włosów, to jakieś 2 tygodnie temu stałam na promocji szamponów i odżywek(nie powiem jaka firma ) i miałam do dyspozycji aparat do badania włosów. Oczywiście moje włoski zbadałam bardzo dokładnie Stałam 3 dni po 9 godzin i w tym czasie żadna kobitka nie miała grubszych włosów odemnie, niektóre to takie piórka miały, że ten aparat ich nie widział Rewelacyjne urządzenie

kurde ale bym sobie chciała tez tak zmierzyc włoski...ale fajnie miałas hihihih:P

oj ale to takie płatki w małym opakowaniu kupiąłs czy wiekszym ..ojjjj ja juz po durgim sniadanku ale tez sie zapełniłam tymi jabłkami hihih:P

oj oj to faktycznie troche pracy amsz...to widze ze obie dzis sleczymy nad nauka..wrrr

Asia opakowanie miało 50g plus odrobina mleka 1.5%, może mniej niż 100ml bo nie przepadam za melkiem a co dopiero za jogurtem naturalnym

Pojeździłam na rowerku godzine, oglądałam harrego pottera i zakon feniska, jutro będzie druga połowa. A teraz idę sobie obiadek zrobić(tzn. odgrzać wczorajszy ) i do nauki

nie lubie harrego...:P

oj aj zaraz tez siadam i dalej jezdze na tym rowerze :P
ja to bym mogla samo mleko pic strasznie lubimmmm

A ja lubię harrego i nie mogę się doczekać ostatniego tomu

Zaraz ide na angielski, bleee jak ja nie lubię tego języka Zjadłam już kolacje po wracam ok 21 więc to za późno.
Zjadłam:
płatki fittela 50g z mlekiem 1.5%
zupa pomidorowa z lanym ciastem, niecały talerz
kawałek mięsa wołowego, odrobina sosu, 2 kluski, kapusta czerwona 3 łyżki
jogurt activia, pomarańcza, 2 mandarynki
2 kromki ciemnego chleba, łyżeczka serka allmette, 1 plasterek szynki dorbiowej.

Na jutro mama robi gołąbki

Ruch:
60min roweru
powinno jeszcze być wieczorem 30 min ćwiczeń na kocyku, mam nadzieję, że wyjdzie mi to

no pieknie hihihih to milego angielskiego widze ze mamy taki sam stusunek do tego jezyka:P