Ciesze sie, ze egzamin ci poszedl. Dietkowo tez bylo rewelacyjnie. Milego dnia
Ciesze sie, ze egzamin ci poszedl. Dietkowo tez bylo rewelacyjnie. Milego dnia
Kachane moje
Dzis moje menu wygladało tak:
sniadanie : 2 porówki, bułka z masłem, kawa z mlekiem 424kcal
2sniadanie: kanapka (2 plasterki wedliny) 200
obiad : kotlet ze schabu, marchewka z groszkiem 270
kolacja: kanapka,jagurt z ziarnami jogobella 337
+ 1l wody nałeczowianki smakowej 80kcal
razem: 1341
cwiczenia będą
Nicoletia, Asia, Najmaluch Dziekuje za odwiedzinki kochane, za dwa dni się ważę Hmm.. ciekawe ile bedzie na wadze. trzymajcie kciuki!
A jak u was???
PS Kurcze, z odżywianiem idzie mi chyba trochę lepiej, ale z cwiczeniami na razie nie moge sie zmobilizować zeby cwiczyc wiecej - na razie całe moje cwiczenia to Aerobiczna 6 - juz 11 dzień i czasem dołączam cwiczenia na nogi.
no prosze prosze...cieplutki obiadek znow<brawo>
ojjjj ja tez tak mam ze cwiczenia nie koniecznei regularnie:P
no tak mobilizacja do ćwiczeń jest najtrudniejsza
za wagę trzymam kciuki zobaczysz będzie mniej
Widze, ze masz za soba udany dietkowy dzionek Zobaczysz, ze waga ci to wynagrodzi. Trzymam kciuki . Milego wieczoru
Wczoraj zjadłam jeszcze 140g kukurydzy z puszki. Ale chyba tylko 120 kcal
A dziś jakoś byłam głodna rano wiec zjadłam wiecej:
płatki z mlekiem, knapka z serem, kawa.
Nie liczyłam ile to ma kalorii ale pewnie z 400 moze 450kcal..
Ale dziś sie zdołowałam troche bo stwierdziłąm,ze na mnie chyba ta dieta nie działa wogole..WOGÓLE nie czuje zebym coś schudła.Ani po spodniach,ani nie widze zmian na udach i tyłku... Obawiam sie ze jak sie pojutrze zważe, bo wciąz bedzie 61,9kg...
Hej bunny ... nie myśl na temat wagi ... spadnie napewno ...
Wiesz niestety ja np. mam taką budowę, że niestety nawet gdy waga leci to po wyglądzie nie widać ...Udo nadal grube, dupsko też ...Jedyne co mi zawsze leci to brzuch i ramiona ...U góry jestem chuda, czasem nawet kości zaczynają wystawać a biodra jak były 99 cm tak są ... I co??? Chyba ćwiczenia ratunkiem ale też ciężko mi się zebrać.
Ty przynajmniej 6W robisz...ja jej nigdy nie dokończyłam
kochana ...działa dzaiął...tylkoz e w Naszym organizmie jest taka jakby bariera ...ja sobie to zawsze tak tlumacze ze przestoje sa dlatego ze organizm sie broni przed nadmiernym chudnieciem i tylko cieprliwoscia sie go przxelamie...wiec napewno waga pojdzie w dol...tzreba wytrwalosci i cieprliwosci a poweim Ci ze warto czasem sie pomecyzcz i prosze mi sie nie dolowac...
jasne?
no a snaidanko pyyychotkowe....
Na pewno będzie mniej
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
bunny23 nie łam się kochana
waga będzie mniejsza zobaczysz najpierw spala się tłuszczyk na narządach wewnętrznych i to jest mało widoczne ale później szybko spalają się widoczne fałdeczki
Zakładki