Wątek: "Niekończąca się wiosna dusz." :)

katsonku dziekuje za piekne kwiateczki a no młodym być.... jest kilka uroków młodośći :P

Fanyare wiesz z tymi punktami to jest podobnie jak z kaloriami ale wg mnie bardziej rygorystycznie....no ale warzywa i owoce maja 0pkt mozna punkty "odkladac" na czarną godzine w tygodniu
czuje sie bardzo dobrze bo raczej jem to samo co na liczeniu kcal tylko wiecej warzyw i owocow...mniej słodkich jogurtów i nie pozwalam sobie na czekoladki czy coś bo "to tylko np.50kcal" tu jest to jakis 1p albo 2 wiec mi żal
ja powinnam jesc 21p wiec sobie odkładałam na sobote i uzbierało mi sie 8,5p które wczoraj wieczorem spożytkowałam na 2małe kawałeczki ciasta
chodzi o to ze nie mozna jesc ani mniej ani wiecej jesli np. masz jesc 20p dziennie to tyle masz zjeść, dziennie mozesz odłożyc max.4p i zjeść je kiedy chcesz, byle tylko rozrachunek tygodnia był ok

Nie wiem czy coś z tego zrozumiałas bo napisałam bardzo nieskładnie ale mam nadzieje ze tak
Efekty są, jak na każdej diecie, tylko trzeba byc konsekwentnym i cierpliwym
A jakie ewfekty u mnie to sie okaze jutro jak sie zwaze ale to bedzie dopiero 5dni diety wiec nie licze na szok

__________________________

Myślałam ze sie dziś porządnie wyśpie ale najpierw moje babcie zaczęły "rozmawiać" a maja baaaardzo donośne głosy i śłychac je było jak przez megafon potem jechaly jakieś karetki i policja a potem zaczęły wyć wszystkie psy z okolicy
i w tym momencie nie wytrzymałam i wstałam

Tak jak juz pisałam powyżej, wczoraj wykorzystałam 8,5p zaoszczędzonego w ciągu tygodnia na 2kawałki ciasta które przywiozła mi mama z imienin u cioci

Ten kremik do twarzy co wczoraj kupiłam z Bielendy z seri Beuty Milky jest bardzo fajny-polecam do suchej cery- nawilża, skóra jest miękka, noi ubóstwiam ten zapach wanilii

Teraz zmykam umyć włosy i odrobić reszte zadań bo na 15 znowu do kościoła ide
Moze zrobie jeszcze abs poki mam czas

A w ramach niedzielnego poranka stawiam żurawinowy koktajl witaminowy


Wpadne do Was potem jeśli mi sie uda 3majcie sie :***

Czyli jeśli mam 20pkt dziennie robić x 7 dni to w tygodniu wychodzi 140pkt. I jeśli zaoszczędzę np. 15 punktów to w weekend mogę skoczyć na piwko, tak? W sumie to wolę chyba ten system punktowy, bo nie muszę ważyć jedzenia. A tak to jabłko to jabłko i ma 0pkt. Wygodniejsze o wiele bardziej.

Widziałam nawet zrobiony plan jedzenia na 3 tygodnie, tylko że zacznę jak pieniążki będę miała, bo póki co to jem byle co byle jeść:P

I czekam na relację z ważenia

Miłego dnia!

ja chcę taki koktajl, ja chcę!!!!!


e bejbi, dajesz czadu z ministrantami
eeeee tam, ja tez jestem jeszcze młoda, prawda? mam znajomych w wieku 15-40 lat,z którymi imprezuje,muzyka łączy ludzi

migotko, ja wczoraj przesadziłam z wege jedzeniem, ale cóż...dziś juz ok

Heeeejo!!:*
A to Tobie już sie ferie skońćzyły?
Mi sie dopiero zaczęły:P
A z tymi pkt to lepsze niz z kcal ale ja bym tak nie umiała zbyt leniwa jestem :P

tamarek popatrz popatrz kogo ja tu widze szmat czasu
heh mi sie juz dawno skonczyly bo mialam w I turze
No ale teraz byle do świąt
Miło ze jesteś w końcu :*

xixa no pewnie ze młoda jestes i podpisuje sie 4 łapkami pod tym że muzyka łączy ludzi a nawet pokolenia
eeee tam nie przejmuj sie -sama mowilas ze taki dzien byl ci potrzebny a skoro dzis juz sie pilnujesz to wszystko jak najbardziej ok

Fanyare no nie do końca....Jeśli masz zjadać 20pkt to dziennie możesz zaoszczędzić max.4pkt a tygodniowo max.12pkt .
Tak samo jeśli chodzi o słodycze i alkohol to nie możesz na nie przeznaczyć tygodniowo więcej niż 14p.
Ten plan 3tygodniowy jest nawet niezły ale wg mnie troche za drogi więc ja sama sobie układam jadłospis

________________________

A nie wiem czy już wspominałam ze ide na wesele 14czerwca?
a bodajże tydzień poźniej mam komers
Lubie takie rodzinne imprezki
Noi to zawsze okazja żeby sie odszczelić metaforycznie oczywiście :P

z tym koktajlem to dzisiaj trafiłaś poszłam do miasta na "kawkę" i właśnie zamówiłam sobie koktajl- malinowo-migdałowy, przepyszny!
pewnie bomba kaloryczna, ale ja przecież nie jestem na diecie, jeszcze nie dziś :P

z ministrantem to już sama nie wiem, co Ci poradzić... chyba będzie co ma być... nie wiem, co Ty mogłabyś jeszcze zrobić... a czasem lepiej wręcz zrobić mniej, żeby chłopaka nie speszyć

i bardzo ładnie Ci z punktami idzie ja już nic nie będę mieszała raczej, ale cały czas podpatruję, co tam u Ciebie w tym względzie

całuję :*

o rany jak ja bym z checia poszla na wesele !! nawet sobie nie wyobrazasz jak bardzo mam ochote a ja ostatnio bylam chyba 2 lata temu !! a do tego komers no faktycznie okazji do imprezowania bedziesz miec duzo ...pozdrawiam ...buziaki

Zamieszczone przez fatti

faktycznie okazji do imprezowania bedziesz miec duzo ...pozdrawiam ...buziaki

impreza jak impreza, ale jaka motywacja! brać się, ale już!

ja w czerwcu mam 25-lecie ślubu cioci i wujka... może jeszcze coś się przytrafi, fajnie by było, bo uwielbiam takie imprezki

agassi jej ale mi głupio bo ty mnie tu pochwaliłaś za punkty a ja dzis wmłóciłam niezliczoną ilość tiki-taków i ciastek nie mam usprawiedliwienia....tak po prostu chcialam... okres tez mnie raczej nie usprawiedliwia ale moja siostra od jutra przechodzi na rygorystyczna warzywna diete zdrowotna to ja jej dotrzymam kroku- wyrzekam sie słodyczy na całe 2tygodnie - ałaaaa
masz racje-te imprezy to swietna motywacja
a co do ministranta to w czwartek ma ostatnia szanse na cokolwiek-jak walentynki przemilczy to go dopadne w ciemnym zaułku i osobiście zatłuke patelnia :P

fatti ja tez lubie wesela tylko szkoda ze bede musiala bawic sie bez mojej siostry bo ona pojdzie ze swoim facetem no ale cóż...

_____________________________

Cos zle sie czuje dzis....Niedobrze mi .... Mdli mnie...Moze od tych slodyczy ale mysle ze nie...Zrobilam sobie warzywa z ryzem na kolacje i nawet ich nie tknelam....Po prostu przełknąc nie mogłam
no nic....idem spać dobranoc :*

to dla pocieszenia powiem,ze ja wczoraj prawie same oponki jadlam i pyszna czekolade ze slowacji ale dzis za to wiem,ze wstal nowy dzien i bedzie lepiej czego nam obu ycze Migotko