Wątek: "Niekończąca się wiosna dusz." :)

eee tam, siostra z facetem.... wiesz,jaki dzisiaj miałam sen >>>???

xix chyba wole nie wiedzieć co ci się sniło
mi się śniły dzisiaj znowu jakieś makabry m.in. że mój tata ma umrzeć za 4miesiące
pół nocy nie spałam

kruuufko a własnie że jest

fatti ale na dziś umawiamy się że wszystko pójdzie ładnie prawda? no ba! nie piękny-cudowny

tiskuś wylazłam z łożeczka żeby sie z wami przywitać i zabrać za biologie bo czas goni a póki mam chwile to musze sie pouczyc
urodzinki super moje za miesiąc i troche
nie ma powodu do smutku z powodu kolejnego roku na liczniku

__________________

Dzis można uznać że czuje sie troche lepiej
A i jest dobra strona tej choroby- mam zwolnienie z w-fu na 2 tygodnie

Teraz ide...bo musze sie zabrac za tą biologie wpadne do was potem-teraz i tak kazdy w szkole czy pracy siedzi :P

milego dnia :*

Zamieszczone przez Migotka15

nie ma powodu do smutku z powodu kolejnego roku na liczniku

no... jak się ma 15 czy 16 lat, to powodu do smutku rzeczywiście nie ma
zobaczymy za kilka lat
ja mam cały czas doła z tego powodu, że taka stara jestem
ale to taki mały dołek, który w niczym mi nie przeszkadza

wracaj szybko do zdrowia

powodzenia dzisiaj, a potem już codziennie!

a co z WW? chyba coś ominęłam ale postaram się nadrobić

miłego dnia :*

agassku czy siak czy tak nie ma powodu do smutku przeciez tzn. że kolejny rok poznajemy świat, staramy się być szczęśliwe, odkrywać siebie i innych kolejny rok to kolejna szansa na lepsze przezywanie czasów

co z WW ?
no obecnie staram sie być na WW
tzn. dzisiaj już tak
póki co sie trzymam choć jak sie siedzi w domu to trudniej panować nad jedzeniem ja przynajmniej tak mam

__________________________

Własnie tak jakoś mi umknęlo zeby napisać ze od dziś zaczęłam znów
I to ostatni mój start !
Potem pewnie będa chwilowe odpoczynki na poboczu ale chwilowe! i meta

Tym optymistycznym akcentem kończe

I teraz wskakuje pod kołderke

Widze,ze znowu chorobsko sie do ciebie doczepilo
Mam jednak nadzieje ,ze juz lepiej sie czujesz.
Jednak z paczusiami uwazaj ,bo sa niebezpieczne
Pozdrawiam serdecznie

jak sie czujesz Migotko

Kochana, jak mi chirurg dała zwolnienie z wfu na 2 tygodnie (na szczescie juz sie skonczylo i mialam wczoraj cwiczyc ale cwicze w czwartek) to sie autentycznie POPLAKALAM w gabinecie... może to było troche zwiazane z tym ze wkoncu uszło ze mnie wszystko po poltorej godzinie no ale jak mi dała zwolnienie to ja jej 'a nie mozna beeeeez?' i w ryk. no ale potłumaczyła mi że jak oberwe pilka w tą moją rozcieta warge to co prawda poszyta ona jest ale se ja rozchrzanie na amen ;D

No...to ja ci startu -> powodzenia hihi nie tylko na starcie of course

No, i zebys sie czuła nie 'lepiej' a najlepiej jak mozna :]

:*

kruuufka bo ty to jestes typ zapalonego sportowca a ja zapalonego paralityka-leniwca
a cos ty sobie z tą wargą zrobiła?
nie dziekuje bo zapesze i co bedzie :P

tiskatroche lepiej tylko głowa mnie boli i to jest uciążliwe ale bywało gorzej

katson a no bo ja jestem taka chorobliwa szczególnie na wiosne :P
pączusie-a feee :P nie no....postaram sie omijac z daleka

_______________________

Wiecie co? Zastanawiam sie czy bys na tym WW czy normalnie kcale liczyc
i tak sie zbytnio nie trzymam tych zasad WW
taki plus ze tam nie wolno jeść mącznych rzeczy... sama nie wiem...

No ale dzis było tak: tj. 20p i ok.1250kcal
sniadanie
3male kromeczki z jajkiem na twardo i pomidorem
2sniadanie
jogurt naturalny odtłuszczony z ananasem z puszki+pomarancza
obiad
talerz niezabielanej zupy jarzynowej
ziemniaki+pieczona piers z kurczaka+buraki w occie
podwieczorek
jogurt musline
kolacja
bulka sojowa z serkiem rama creme bonjour

zaczęłam dziś robić abs ale nie miałam sily zeby go skończyć moze jutro poczuje sie lepiej to pocwicze choć troszke....

I wiecie co? juz zaczynam byc głodna ile złego może narobić tydzień samowolki

dobranoc :*

Tak czytam i czytam.. Ale mi narobiłaś ochoty na słodkie tym pączkiem :[

Co zrobiłam?
A znasz gre Jungle speed ? (tudziez Prawo Dżungli?) Dostałam od mojej chuderlawej kumpelki z cąłej siły z drewnianego totemu... no i warga rozwalona rozcieta łącznie z smiesznie masakrycznym obrzekiem prawej strony...i oczywiscie nic nie bolało



Chyba ci nie poradze bo nie znam sie na tym całym dziwnym czyms
Ale szczerze powiedziawszy ja bardziej wierze w kalorycznosc odpowiednią do człowieka i odpowiednia ilosc wegli bialek i tluszczy... niz w roznorakie ze tak powiem 'programy'... Ale to tylko moje zdanie.


No... miłej nocki