Strona 76 z 81 PierwszyPierwszy ... 26 66 74 75 76 77 78 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 751 do 760 z 801

Wątek: "Niekończąca się wiosna dusz." :)

  1. #751
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    oooo Agaaaass jadę w poniedziałek do Poznania - możesz mi podrzucić to cudo na dworzec do spróbowania haha


    łooo jak on tak mógł Ci nie powiedzieć - daj mu popalić :P

  2. #752
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    noe dam mu popalic ajć dam :P

    nela no czas sie pożegnać! na zawsze właśnie sie na poobiedni spacerek zbieram co by jutro juz bylo to 76,9

    _______________________

    A z tego wszystkiego zapomniałam Wam powiedzieć że nasz trener kursowy ekhem zdaniem moich koleżanek "na mnie leci" - z grzeczności nie zaprzecze :P
    Miły,czarujący,przystojny...mmmm.... same zalety :P tylko jedna wada - starszy o jakieś 3lata Ale jak na cosobotni flirt nadaje sie jak najbardziej :P
    Ja wcale nie jestem okrutna
    Po prostu to... taki przystojniaczek-cwaniaczek ;] i zabawnie by było utrzeć mu nosa :P

    No zobaczymy... bo nastepny kurs dopiero za 2tygodnie ze wzgledu na dlugi weekend

    teraz lece na spacer :*

  3. #753
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    hm... 3 lata starszy to wada? mnie by tam nie przeszkadzało

  4. #754
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez noemcia
    hm... 3 lata starszy to wada? mnie by tam nie przeszkadzało
    dokładnie! i powiem więcej, jak się ma 16 lat, trzy lata więcej to wręcz plus

    dupek z tego ministranta
    ja bym mu nie wybaczyła... poproś, żeby gdzieś przyszedł i Ty nie dojdź na spotkanie

    hmm... przystojny, dobrze tańczący facet to chyba jest coś... ja tam bym się zakręciła koło niego

    Noe, jak zjesz sama taką wielką kulę, to mogę przynieść

  5. #755
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    agassi, noe ależ ja też uważam że to duży plus - starszy chlopak tyle że ja nie wiem dokładnie ile on ma lat starszy to na pewno bo jeździ samochodem :P a wyglada mi na jakies 19-20lat
    problem nie we mnie tylko w moich rodzicach ;]
    ale nie dorabiajmy histori zobaczymy co będzie dalej :P

    agassi
    a no dupek zebys wiedziala! juz nawet pal licho że nie przyszedll-może faktycznie nie mógł-ale żeby mi o tym nie dać wogóle znać? perfidne

    a pan instruktor jest bardzo niczego sobie hahah takie ciacho :P

    ______________________

    Obiecałam sobie że potańcze i spale troche kcal ale po tym spacerze nie mam specjalnej ochoty :P ani siły bo nogi mnie bolą...
    Daaaleko zaszlysmy z mamą-kilka kilometrów w sumie chyba

    No ale skoro taka ze mnie tancerka to potańcze :P

  6. #756
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    wpadłam z podsumowaniem dnia-kalorycznie ok tj. 1500kcal
    skład? nieporządany "grzesiek" ale to można wyciąć :P
    i teraz modlić się zebym nic juz nie zjadła dzis

    sniadanie
    tost z chleba z ziarnami z polową parówki plasterkiem sera i ogórkiem
    2sniadanie
    banan
    obiad
    udko z kurczaka pieczone bez tluszczu+ziemniaki+surowka z kiszonej kapusty
    podwieczorek
    mały lód algida + deser sonata
    kolacja
    kanapki z 150g chleba,plasterka sera zoltego i 2 plasterkow szynki drobiowej+pomidor
    3/4 "grześka"

    Z ruchu:
    dłuuuuugi spacer
    35 min tańca + 10min molestowania brzucha

    No to milego wieczoru :*

  7. #757
    nela22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    No ładniutkie ćwiczonka dzisiaj, bardzo dobrze że się regularnie męczysz. Tylko przyczepiłabym się do tego serka żółtego, ja wiem, że pyszny bo też uwielbiam, ale raz dziennie wystarczy.

    Dobrej nocki i kolorowiutkich snów!

  8. #758
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    neluś ja wiem że moje jadłospisy nie są do końca ok wogóle moja dieta nie jest ok ostatnio
    a co do tego sera to przyjmuje z pokorą i postaram sie wprowadzić w czyn
    ale w sumie wczoraj to bylo tylko 1,5 plasterka :P

    ________________________

    Jestem na siebie zła! Wczoraj wieczorem dałam sie mamie skusić na 2 ciasteczka francuskie bo babcia piekła i precelka

    Ale dzis ma byc idealnie! Bo nigdy nie schudne! Waga cały czas na 77,3-trzeba ją kopnąć żeby zaczęła spadać :P

    Własnie jem sniadanko-jogurt naturalny z bananem i musli A zaraz do szkoly...

    Wpadne dopiero wieczorem bo dzis mam zawalony dzien

    buziaki:*

  9. #759
    nela22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Migotko, wcale nie jest tak źle. Ale taki serek, plasterek nie wiem, z 50kcal? A nasz żołądek tego prawie nie zauważa... Takie małe ilościowo a kaloryczne bardzo rzeczy nas gubią. Mnie też. Powolutku, coraz mniej i jakoś się odzwyczaisz. Może lepiej zamiast tego więcej ogóreczka albo pomidorka czy jakiś owocek? Na pewno zdrowiej.

    Przesyłam kopniaka dla wagi i pozdrowionka dla Ciebie. Miłego dnia!

  10. #760
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    nela staram się staram serka żółtego coraz mniej :P choć mam taki dobry,z dziurami :P co do kanapek to zawsze jadam je z warzywami o ile mam na stanie
    a kopniak dla wagi przydał się bo pomimo wczorajszego dnia na wadze 77,2 a więc minimalnie w dół :P może więcej forumowiczek powinno kopać? :P

    _____________________

    Własnie wróciłam z godzinnego spaceru z mamą kilka kilometrów zrobiłyśmy a teraz nogi wchodzą mi do.... tam gdzie nie powinny
    Bo wbrew pozorom dzisiejszy dzień był naprawdę męczący... taki zaduch w szkole że ja nie mogę! męczymy sie 3 razy bardziej niż zwykle przez to i do 16 kisić się w tych murach w taką pogode to przegięcie

    W szkole o dziwo luz tzn żadnych złych ocen na horyzoncie i nieciekawych przedsiewzieć. Oprócz jutrzejszego "grupowego" konkursu z fizyki na który ide tylko dlatego że akurat osoby dobre z tegoż przedmiotu mają jakiś występ moim kompanem będzie "kolega" z klasy z którym przez 3 lata zamieniłam może 2 zdania będzie naprawdę miło... zwłaszcza że on przyjmuje w stosunku do mnie gardzącą postawę jakby był jakąś wyższą inteligencją
    no ale jakos dam rade... dokopie mu! ;D mimo że bedziemy w tej samej grupie ;P

    Moje plany na wieczór-zadania zadania zadania
    może jak zdarze to chwila tańca a noi 39 i pół

    Prawie zapomniałam że mialam Wam napisać o mojej wczorajszej wpadce czyt. było dobrze dopóki tata nie przyniósł mi milki akurat się pokłóciłam z koleżanką i tak jakoś wyszło że ją zjadłam tak bijcie ! :P
    nie no w sumie było jakieś 2tys kcal a waga wciąż łaskawa więc nie pamiętajmy o tym

    Na usprawiedliwienie przedstawie mój dzisiejszy jadłospis ok.1500kcal
    sniadanie
    pół bułki pszennej(brak czegokolwiek innego w domu ) + 1 parówka odtłuszczona + ketchup
    2sniadanie
    kanapka z chleba pszennego z 0,5plasterka sera żółtego, szynki drobiowej i ogórka + jogurt pitny
    obiad
    150g ziemniaków+ pół kotleta mielonego w sosie cebulowym+ogórek kiszony
    kolacja
    szklanka maślanki pieczone jabłko + banan

    I żywię nadzieje że na tym się zakończy

    Niestety nie uda mi sie dziś do was powpadać-przepraszam nadrobie jutro :* 3majcie sie :*

Strona 76 z 81 PierwszyPierwszy ... 26 66 74 75 76 77 78 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •