-
nela22- Witaj ,fajnie że wpadłaś.. Jak widac kurcze.. duzo osob ma z porannymi śniadaniami problemy.. przez ten brak czasu.. echh postaram sie jutro cos zmienic noi przedewszystkim jesc mało a wiecej razy
kasia0015- hehe ale śpiewać podobno potrafie:P a tańczyć niestety nie :P hehe Jednak kiedys prubowałam poszłam na jedną lekcje.. -zrezygnowalam.. za duzo kroków./. a moze dlatego ze poszłam, gdy wszyscy juz umieli krokitylko nie ja? (bodajze 5 ich lekcja.. no a moja 1 :P) cóz zniechęciłam się. Jednak jeżeli ty ,,sprubujesz" napisz coś o tańcu :P czy cos spalias i czy sie podoba .
PS. Widze ze ty równiez lubisz hilare duff? Ostatnio ogladałam taki świetny film z jej udziałem..-świetnie gra szkoda tylko ze nei slyszalam jak spiewa na zywo
Troszke sobie dzisiaj pobiegałam jakies 10 min bo zimnoo;p brr pozniej ok 15 min cwiczenia na rózne partie ciała(nacisk na brzuch ) Hehe zaczynam sie rozkręcac Moze to niewiele ale gdybym cwiczyla tak codziennie byla bym chyba szczuplutka.. a i zapomnialam .. jakies 10 min przed biegiem zjadłam rybke z ziemniakami
-
Witam Moja droga. Po pierwsze nie powinnaś się w tym wieku odchudzać, jakby to powiedział każdy lekarz, ale doskonale Cię rozumiem, bo sama odchudzam się niemal całe życie Wiem, porażka, ale kiedyś w końcu musi się udać Co do Twoich postanowień, są jak najbardziej mądre A jeśli chodzi o jedzenie ok.19.00 to wszystko zależy od tego o której kładziesz się spać. Trzeba zjeść kolacje najmniej 3godziny przed snem, zatem jeśli kładziesz się ok 22.00 możesz oczywiście zjeść kolację o 19.00. Mam jeszcze pytanie... czy pijesz dużo wody w ciągu dnia? To bardzo pomaga przy diecie, bo nie czujesz głodu, zajmujesz sobie ręce, żeby nie jeść i oczywiście nie odwadniasz i oczyszczasz organizm. Możesz pić oczywiście gazowaną, ale równie dobra jest przegotowana woda z cytrynką, ja ją osobiście uwielbiam No, a poza tym... zamieniłabym smażoną rybkę w panierce na pieczoną w piekarniku albo gotowaną z warzywami Poza tym, dobrym sposobem jest niełączenie cukrów z tłuszczami i białkami, czyli ziemniaków z mięsem albo chleba z wędliną. Jeśli będziesz chciała, chętnie napiszę Ci jakieś opcje posiłków, które ja jem
Pozdrawiam gorąco
-
Basiu - na pewno dasz sobie rade i z dietą i z ćwiczeniami, powoli ale skutecznie. Co do tańca polecam jak najbardziej - relaksuje, odchudza i pozwala czuć się lepiej. 3 razy TAK. Zaskakuje mnie, ze może biegać prawie od razu po jedzeniu, ja muszę mieć jakąś dłuższą przerwę, żeby to mi się poukładało.
-
a tak nawiasem mowiac to nie powinno sie biegac ani uprawiac zadnego sportu od razu po posilku bo wtedy organizm zajety jest trawieniem i nie powinno sie mu przeszkadzac
rozsadny odstep to jakies 1-2h po posilku
widzisz Basiu ze twoj watek nie zginie w przyrodzie? a tak sie martwilas
mowilam ze tu jest cudowna atmosfera i naprawde motywujaca
a co do tanca to nie trzeba umiec krokow czy ukladow- wystarczy poruszac sie w rytm muzyki tak jak czujesz najlepszy taniec to ten ktory plynie z serca
-
Czesc
AAnikAA-Witam na moim profilku i ciesze się że wpadłas Masz rację .. wiele razy slyszalam o skutkach odchudzania wsród młodziezy,złym wpływie itp. Jednak szczerze powiedziawszy mi to nei grozi , gdyz jem to co chce (mozna tak powiedziec prócz oczywiscie słodyczy ) Noi ograniczam ilośc... Moze to niewiele ale cos sie zmienilo.. Przed,, dietą" objadałam się ,myślalam nawet ze mam bulimie bo gdy zjadłam za duzo słodyczy wymiotowałam Ten etap się ... zakończył? Mimo wszystko niewiele wiem o diecie.. niestety.. nie zagłebiałam sie w tajniki gdyz jestem an utrzymaniu mamy i muszę jesć to co kaze ale bardzo chętnie wysłuchałabym wskazówk dotyczacych odchudzania.. i diety-niełaczenia.. /tak na marginezie dla mnei to nie pojęte że chleba sie nie ej z wędlina? Może dlatego ze nigdy czegos innego nie prubowałam.. Albo gdy nie je sie ziemniaków z mięsem wiec z czym? Prosze o wskazówki.. Co do wody.. MOże to dziwne.. ale prawie nigdy nie chce mi sie pić.. i sama sie zastanawiam czy to normalne Bardzo rzadko siegam po wode.. chociaz wiem ze powinnam ja pic.. kiedys mysalalam ze uwielbiam wode mineralna NIEGAZOWANA teraz dla mnie ejst okropna .. NIe potrafie sie nią ,,napoić" więc sięgam zazwyczaj po.. Pepsi
nela22- Dzieki za wiare Mam nadzieje ze Cię nie zawiode; aco najwazniejsze siebie również.. Co do tańca jakos nie moge opanować kroków wiec chyba skorzystam tutaj z rad Migotki.. bede tanczyc po swojemu Nela . .. a co robisz gdy dopada cię głód? Lub masz ochote na cos słodkiego? Dla mnei to porażka
Migotka15-Tak skarbie masz racje , dzieki
Zgadza się bardzo sympatyczne osoby i co najwazniejsze pomocne.. a zadko sie teraz takie spotyka...
Więc będe tańczyc :P Jak nikogo w domu nie bedzie hehe.. a tobie jak tam idzie.. ? Ide zajrzeć:*
-
Witaj Basiu. Każdy taniec daje efekty, nawet jak sobie podrygujesz w rytm muzyki, a nawet dodam, że ten daje najwięcej satysfakcji i przynajmniej u mnie: dużo dobrego humoru. Co do wody mineralnej ja nie mam problemu, bo uwielbiam tylko niegazowaną. Ale może spróbujesz zastąpić pepsi sokami warzywnymi? Albo owocowymi niesłodzonymi albo jak masz słodzone to rozcieńczane wodą? Ja jak tak rozcieńczam to potem normalny sok wydaje mi się obrzydliwie słodki i nie do wypicia.
Na głód i chęć na słodkie to jem np. jabłuszka: surowe, tarte, pieczone - pycha, inne owoce, wafle ryżowe z cynamonem, jogurty owocowe, itd. Wydaje mi się, że jak się zje od czasu do czasu jakiś cukierek czy coś to też nie będzie źle, byleby to nie było codziennie ani w dużych ilościach. W końcu dieta nie powinna być męczarnią, bo się na niej długo nie wytrzyma, a tu chodzi o zdrowy sposób życia.
Uff ale się rozpisałam. Przyjemnego popołudnia zyczę!
-
Witaj moja droga Ja kiedyś nie wyobrażałam sobie jeść suchej kromki chleba, ale jak się zaczęłam odchudzać jakieś 5-6lat temu... przestałam smarować chleb czymkolwiek. Ani masłem, ani margaryną, a teraz... nie mogę zjeść kanapki z tym czymś, bo mnie to brzydzi. Tak samo kiedyś zajadałam się smażoną kiełbasą z ogromną ilością oleju albo smalcu, a teraz nie potrafię tego wziąć do ust.
Więc tak... Moje jedzenie wygląda teraz mniej więcej tak... Jeśli jem jajecznice to owszem z szyneczką, ale bez chlebka. Jeśli jem kanapki (konkretnie chleb) to nie smaruję żadnym tłuszczem i nie jem do tego ani wędlinki ani mięsa. Kanapki tylko z warzywkami albo owocami Jeśli jem ziemniaki, to do tego praktycznie nic nie pasuje. Chyba, że warzywa gotowane na parze, ale na półtwardo. Pasuje ewentualnie surówka, ale tylko ze świeżych warzyw zakrapiana cytryną, a nie olejem czy majonezem, bo w ziemniakach jest dużo cukru, którego jak już wcześniej pisałam nie łączy się z tłuszczami i białkami. Rybka jest mile widziana, ale bez panierki i bez tłuszczyku, zatem gotowana lub pieczona w ziołach w piekarniku albo grillu. To samo z mięskiem. Najlepiej jeść drób i chudą wołowinkę. I do tego można już oczywiście suróweczkę z odrobiną sosów na bazie tłuszczów, bo mięso zawiera tłuszcz i białko, a więc dobre połączenie Jeśli chodzi o ryż... to w bardzo małych ilościach jedynie z warzywami, a nie mięsem czy rybą. To samo makaron, kasza i inne ziarna. Rzecz jasna święta nie jestem i jem dużo nieprzyzwoitych rzeczy, jak lody... chociaż te nie są jakoś szczególnie potępiane, bo zawierają dużo wapnia. No i oczywiście jeszcze kwestia kawy i herbaty. Zaleca się nie przekraczać 3filiżanek dziennie. Rzecz jasna i kawy i herbaty razem Jeśli pijesz kawę z cukrem, nie dolewaj mleka. A jeśli pijesz z mlekiem, nie słódź jej. To serio pomaga Na razie tyle, jak coś jeszcze chcesz wiedzieć pisz Później napisze jakieś konkretne przepisy
-
nela22- Zastąpie tymi sokami:P Chociaz miałam taki okres kiedy piłam samą wodę a gdy prubowałam soku,podobnie jak ty -mi nie smakował,był za słodki. Cos w tym jest.. i sama nie wiem czemu sie to zmieniło.. Bardzo pomogłas mi w kwesti,,przekąski" z dostępnych to chyba jedynie surowe jabłka jak narazie,wafelki i jogurty pieczonego jabłuszka jeszcze nei prubowałam :P Dziekuję i mogę Ci juz chyab dzisiaj pozyczyc przyjemnego wieczorku
AAnikAA - Wow... Bardzo mi pomogłas .. chyba sobie skopiuje ten tekst i wkleje na pulpit albo jako tapete zebym miała odrazu Okazuje sie ze chyba z zadnych ,,zasad" nie korzystałam Chleb rzadko smaruje masłem bo jakos za nim nie przepadam.. ale wędlinka qrcze.. :P sama sucha kramke jesc:P??? a moge zjesc ich więcej? Chyba sobie nie pojem jedną Super ,mozna powiedziec ze juz gotowe przepisy.. problem tylko w tym ze nie potrafie gotowac I nielubie... ostatni raz jak prubowałam usmazyc kotlety ok pół roku temu.. spalilam je.. Kto by pomyslal nie? Dziewczyna 15 letnia prawei 16 a gotowac nie umie a jezeli chdzi o tą rybkę bez panierki.. to jak ? NIe obtaczać w jajku i w bulce tartej tylko w czym i jak..? A czy to jest róznica smazyc na patelni a piec w piekarniku.. Przepraszam za te banalne pytania.. ale naprawde niewiele wiem o gotowaniu.. A zwykła zupke ogórkową mozna jesc z ryżem.. tylko .. chyba jest zabielaba śmietaną... no ale to nei taki straszny grzech hmm Piję herbatkę z mlekiem :P
JAdłosis.. (okropny: )
RANO dwie kanapki z zółtym serkiem i masłem
PO szkole.. Jedna smażona rybka
Gdzies po 2 h -.. 3 zrazy z sosem..
Pozniej kanapeczka z wędliną i masłem
A kolacja tragiczna.. dawno nie jadlam bananów.. i na kolacje zjadłam jogurt ze zbóz.. i 3 babany + 2 jabłka
Tragedia.. ide zaraz biegac :P
-
moja droga, jeśli chodzi o rybkę... to ani w jajku ani w bułce, tylko ładnie posolić, dodać np bazylii albo oregano, owinąć folią aluminiową i wrzucić tak na 20-30min do piekarnika
-
3banany na noc? no nie popisalas sie
ale dzis bedzie lepiej
jak tam mija ci sobota?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki