Strona 7 z 22 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 217

Wątek: Spalam tłuszcz, piękna talia jest tuz tuż!

  1. #61
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Yagnah wow strasznie mało kalorii ma to cudowne sushi ...chyba się kiedyś wybiorę Ale to takie dziwne jedzenie Takie małe porcyjki ...można się tym najeść?

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  2. #62
    Yagnah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    13

    Domyślnie

    Wow i to jak. Połowa tego naszego zestawu (ale on miał 78 części różnych) leży w lodówce, a my oboje przejedzeni tak, że hej

    Zła jestem, że się przejadłam ale pocieszam się, że wszystko zdrowe, mało tłuszczu, mało kalorii, bardzo mało pustych KCal...może jutro będzie lepiej, aczkolwiek niepotrzebnie sobie żołądek w ten sposób trochę rozepchałam.

    DZIEŃ 10:

    Kanapka z serkiem light: 140 Kcal
    Pomarańczka i 3 migdały: 60 Kcal

    SUSHI :P z 1200 Kcal (może przesadzam ale wole policzyć za dużo, niż za mało)

    Surówka 300 Kcal

    W sumie ok 1700 Kcal i jestem prze-je-dzo-na!
    NIE PRZEJADAĆ SIĘ WIĘCEJ!

  3. #63
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Ale pojadłaś ...To chyba masz dość sushi na dłuższy czas

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  4. #64
    Yagnah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    13

    Domyślnie


    Niestety wcale nie mam dość! Dzis mam już na oncie 900 Kcal...właśnie przez sushi...ale zaraz posprzątam i jadę na uczelnię więc wrócę wieczorem i mam nadzieję nie będę jadła juz dużo Z zestawu zostały w większość rzeczy, których nie lubię. Mam nadzieję, że G. je zje

    Dzisiaj w ramach "zadościuczynienia" za wczorajsze obżarstwo wróciłam do domu na piechotę 14 przystanków (autobus jedzie 20 min, ja szłam godzinę dość szybkim tempem

  5. #65
    ori
    ori jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    O rany, uwielbiam sushi, mogłabym się tylko tym zywić...tylko za często z tym przesadzam

    Yagnah, sprawdzam jak Ci idzie i widzę, że się trzymasz, a na przyszłość proponuję popić sushi dużą ilościa zielonej herbaty - bardzo szybko zostaje mało kalorii w brzuchu , ale tak w sposób naturalny i człowiek od razu lepiej się czuje

    Ale mi zrobiłaś smaka, heh, jestem ciekawa, czy sprawdziłaby się dieta na bazie sushi...
    na pewno bedzie wysokobiałkowa.

    Pozdrawiam

  6. #66
    caroline111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Yagnah chodzenie na piechotkę duzo daje
    jeszcze nigdy nie jadłam sushi :P

  7. #67
    bunny23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2007
    Posty
    8

    Domyślnie

    Czesc Sushiholik

    hehe... robisz smaka na to sushi Mi teraz tez sie chce. Moja siostra tez strasznie lubi wiec moze zamówie i dla niej Ale chyba nie dzis, bo juz jadłam kolacje. Fajnie ze napisałąs które sushi ile ma kalorii - w razie czego na pewno skorzystam

    PS Acha, chciałam CI jeszcze napisac,zebys sie wysypiała, bo brak snu wpływa na figure! Sen pomaga w odchudzaniu! CIałko sie regeneruje i oczyszcza

    buzka



  8. #68
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Czesc Sushiholik

    Podoba mi się to określenie ...

    Jak dziś? Pewnie jeszcze śpisz

    Pozdrawiam.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  9. #69
    Yagnah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    13

    Domyślnie

    Resztki sushi poszły do kosza, jesteśmy "czyści"
    Sushiholik to zdecydowanie ja Nic juz o sushi nie pisze, bo znów mamchęć zjeść

    Dzisiaj po prostu paaaaadam! Od 7 do 19 poza domem, z czego dwie godzinki zajęło mi dobrnięcie do CBR'u na krakowskim przedmieściu, które jest całe rozkopane
    Wróciłam do domu po 19. Niestety z powodu tak długich zajęć jadłospis mam niezbyt fajny ale kalorycznie jest względnie:

    Kanapka z żółtym serem (200 Kcal)
    Surówka 100 Kcal
    Corni 200 Kcal
    Kanapka z warzywami i serem 350 Kcal
    Kawa z mlekiem mała z automatu 100 Kcal
    Batonik zbozowy Milky Way 180 Kcal
    Mały kotlecik mielony z grilla z surówką 150 Kcal

    W sumie 1280 Kcal....jeszcze zjem coś za góra 200 Kcal i mam nadzieję, że 1500 Kcal dzisiaj nie przekrocze (a spaliłam na bank sporo maszerując na mrozie).

    Nie wytrzymałam dzisiaj rano i się zważyłam Wynik mnie chociaż cieszy bo jest kolejne 0.5kg w dół i ważę już 60.9 kg Jeszcze troszkę i mooooże uda się zobaczyc 5 z przodu!!

  10. #70
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Yagnah waga Ci spada fajnie ...

    Ja czuję, że u mnie zatrzymała ale nawet jeśli się zatrzymała na 58,5 to i tak sukces

    Jedzonko dzisiaj miałas względne ... Ale bym zjadła takiego Milky Waya hmmmm

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

Strona 7 z 22 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •