Motylku - wagowo mamy podobnie a co do muesli na pewno w małych ilościach nie zaszkodzi, jak wszystko - byle nie przesadzić. Ja uwielbiam i jem na diecie zawsze do chudego mleczka. I to jeszcze to najbardziej kaloryczne z owocami tropikalnymi. Ale co tam raz się żyje, a taka garstka na pewno nas nie utuczy. Buziaki i przyjemnej soboty!
Zakładki