Dziewczynki dziękuję za troskę, wpadam na chwilkę zameldować Wam ze moja dzidzia ma 2,5 cm, dużą głowę i mocno pikające serduszko
cudny
tylko ze tak się zagadałam z lekarzem ze zapomniałam pstryknąć zdjęcie no ale następna wizyta za równo 2 tyg, tak więc nadrobię to teraz mam zrobić badania i z nimi przyjść, i nie ważył mnie ale 14 maja juz na pewno zważy
niestety po wizycie dowiedziałam się też czegoś bardzo smutnego - mojej przyjaciółki siostra urodziła wczoraj w nocy syna, który zył tylko 1,5 godziny. Po prostu trzęsę się z nerwów
walczyli o niego, ale nic nie dało się zrobić..
i to mnie jakoś przybiło strasznie ze przyćmiło całą radość jaką w sobie miałam..
dobrej nocy Wam zyczę, do jutra
Zakładki