hej hej
zaglądam tak szybko, bo jak zwykle w pracy nie mam jak forumkowac
dziś mamy luźny dzień, bo imieniny szefowej zjadłam ciacho.. no nic, było przepyszne. A tak to troche coś tam trzeba przygotować, podać, wyjść bo brakuje owoców
A u mnie ogólnie lepiej, samopoczucie dziś juz prawie super, wczoraj po południu miałam jeszcze kryzys, ale sobie popłakałam i przeszło. Po prostu hormony buzują.. potem poszlismy się przejść i wieczór juz był ok
Dziś idę wieczorem też w odwiedziny do koleżanki która jest w 8 m-cu i leży teraz bo ma pewne komplikacje, to pewnie na forum zajrzę dopiero jutro, dziękuję Wam bardzo za troskę wielka buźka dla Was zmykam bo piszę ukradkiem..
miłego dnia
Zakładki