Wątek: Jem dla dwóch a nie za dwóch.. ;)

Awi, rewelacja Dajesz rade!

Ziutuś - staram się

Aneczko, pakuneczek radosny wysyłam i oczywiście dodaję wielką dawkę witaminki C
herbatki to bardzo dobry sposób na zabicie głodku ja dziś kupiłam moją ulubioną pu-erh cynamonowo-jabłkową, której od dwóch tygodni nigdzie nie mogłam dostać uwielbiam ją i dlatego od razu kupiłam dwie paczki, tylko dziady podnieśli cenę ale widocznie wszystko co dobre musi mieć swoją cenę
brawo za warzywka w diecie, tak trzymaj
pozdrawiam ciepło

i jak tam Anus dzionek mija??
Bike - ja tez poprosze troche tej witaminki C
Kurcze glodna jestem uhhh

Anusia, dziękuję za dzisiejsze privy, za wsparcie

Jesteś kochana

Spokojnej nocki życzę :P :P

Witajcie

liczę liczę i naliczyłam 1150 kcal
ruchu ciągle zero, bo ciągle cherlam.. nie chcę się spocić a naprawde już mi nogi rwie na rowerek
zaraz idę z książka do łóżka, dziś ogólnie laba totalna po południu, miałam w planach ambitnie prasowac <nienawidzę tego hehe>, ale przyszła teściowa w momencie rozkładnia deski, no to posiedzielismy razem i po prasowaniu a o tej porze to już mi się nie chce
Jutro w planie mam odwiedziny u koleżanki, która niedawno urodziła. Mam nadzieję wiec ze choróbsko się naprawdę skończy NO i ze dam radę wiecie z czym hehe z tym pysznym ciastem które będzie na pewno na stole

Forma - pozdrawiam

Beatko - oj duzo witaminki C mi potrzeba dziekuję
pu erh cynamonowo-jabłkowa? brzmi przepysznie a jaka to herbatka, z jakiej firmy??? bo nigdy takowej nie widziałam..
Ja piję pu erh BioActive, ale mi nie smakuje hehe
Beatuś warzywek jem sporo, dziś np. był duży brokułek do obiadu
buziaczki dobrej nocy

Majussiu - ja też jestem głodna.. ale juz dziś szlaban kuchenny powieszony bądź dzielna! pozdrawiam

KasiuCz - buziaczki Kochana, jestem z Tobą serduszkiem spij dobrze

dobranoc

Aneczko, moja herbatka cynamonowo jabłkowa jest właśnie BioActivu, ale mi w przeciwieństwie do Ciebie bardzo smakuje
a tak z innej beczki...
piszesz, że jesteś nadal chora, że nie uprawiasz sportu z tego powodu, ale że wybierasz się do koleżanki która ma malutkie dziecko...
czy nie powinnaś się jednak powstrzymać od tej wizyty może lepiej, żeby chore osoby nie odwiedzały domu, gdzie jest malutkie dziecko

życzę zdrówka i dobrej nocki

Witajcie

Beatko - herbatkę piję bio active cytrynową, takiej o której Ty napisałas nie widziałam ale poszukam
Co do choroby, to są to już takie resztki, niedobitki choroby, ale wiem, ze jeżeli się spocę moze mnie ponownie rozłozyc (nie raz tak miałam), dlatego nie ćwiczę na rowerku czy też nie idę na basen, a jak wiesz ja innych ćwiczeń nie lubię nawet na spacer nie wychodzę, bo chcę w końcu się wykurować. Dziś w sumie już i tak jest dużo lepiej mi i liczę ze w końcu mi to wszystko przejdzie.
Co do odwiedzin to dopiero wczoraj wieczorem potwierdziłam ze przyjdę, bo własnie z powodu przeziębienia miałam nie iść (idziemy w kilka osób), ale myśle ze teraz już nie zarazam. Na chwilę obecną mam już tylko katar.
Dzieki za troskę Beatuś buziaczki

miłego dnia Wam życzę pozdrawiam!!

Taki maniuni maluszek to moze szybko wszystko czapnac - nawet te resztki wiruskow tyfuskow z twojego organizmu...
Moze zapytaj kolezanki - niech ona zdecyduje...
Ja jak nasza mala byla mala to zawsze dzwonilam do mojej siostry i jej dokladnie opowiadalam ze jest mi to i to , zaczelo sie wtedy i wtedy, teraz czuje sie tak i tak...
i ona podejmowala decyzje czy moge przyjsc czy nie
Czasem mala lapala, ale przynajmniej moja siostra nie miala do mnie pretensji...

Awik waga mi stoi i stoi - mam dolka i juz
Tak licze i licze ale do @ jeszcze 7 dni to chyba jeszcze nie mozna zwalic na wode?
Moze ten kawalek pizzy wczoraj? ... hmmmm