Wątek: Dodatek do mojego życia (dieta -10) fotki str.7

Neonka
No ty to z taka werwa zaczelas ze azs mnie - stara wyjadaczke motywujesz
Brawo wielkie
i za diete i za cwiczonka
Tez sie dolaczam - od poniedzialaku
Tylko ze ja tego mojego weidera to tak roznie robie (znaczy o roznych porach cwicze)
Ale siem postaramy 21

Za linka do ABS strasznie dziekuje - bardzo szukalam
Buziak!

Achhh no nie bylabym soba jakbym sie nie powymadrzala
Tunczyk nie tylko ma malo kalorii ale ma tez bardzo duzo bialka
Pomijajac fakt, o ktorym juz pisalam, ze bialko odchudza nas z tluszczu dzieki wielkim molekulom, to do tego tunczyk dla osob cwiczacych jest bardzo wskazany bo pozwala regenerowac miesnie
Nawet przy nie obciazonym silowo wysilku w miesniach powstaja mikrouszkodzenia (dlatego po jakimkolwiek wysilku czujemy przez 1,2 dni ze nasze miesnie sa wieksze, a to opuchlizna przy tych mikrouszkodzeniach)
Tunczyk ma w sobie tyle bialka ze jest zbawienny - taki plasterek

Jezuuuu niedlugo na tym forum wszyscy mnie znienawidza - spaczona zawodowo uhhh

dziękuje wszystkim za miłe słówka to daje siłę na kolejny dzień walki :*

Wikingos jesteś jak najbardziej usprawiedliwiona, wiadomo choroby sobie nie wybieramy, podejrzewam, że mi by się nie chciało, więc

Lilka i Tleli i na wzajem

a co do ćwiczeń wszystkie robię partiami, więc to nie tak, że od razu 500 brzuszków trzaskam, na początku 100 brzuszków później tak samo kolejne ćwiczenia i znowu wraca do brzuszków
wczoraj sporo ich zrobiłam, ale dziś co mnie rozczarowało nie mam zakwasów, a myślałam że będą no nic hehe często robiłam brzuszki przed dietą więc pewnie już trochę te mięśnie wyrobiłam

Miłego paranq

edit; Majusssia dziękuję za poranne odwiedzonko, uwielbiam te twoje spaczenia zawodowe i już jestem przekonana w 100% co do tego tuńczyka na diecie, dzięki tobie i jeszcze jedno pytanko do zawodowca- dotyczy węgli tych z kasz, czy można takowe jeść w okolicach obiadowych?

Kochana z tymi brzuszkami niestety tak jest. Ja też czasami robiłam, więc teraz nie mam zakwasów, ale to nawet lepiej, bo mogę ćwiczyć dzień po dniu bez problemu Za to mam gorszy problem mam zakwasy po przysiadach i mam problem z wysiadaniem z tramwaju Pozdrawiam

Neonka, jak dzisiaj, jest zapał do dietki? Ciesz się z braku zakwasów, jak pisze Anika, przynajmniej może ćwiczyć codziennie. Moje wczorajsze brzuszki przy tych zakwasach to śmiech na sali :P

Majusia, ja uważam, że to Twoje spaczenie zawodowe wielu osobom się przyda, np. mi To naprawdę bardzo interesujące co piszesz, dużo rzeczy niestety nie wiem i fajnie, że jest ktoś, kto może to wyjaśnić

ogłaszam wszem i wobec, że idę się uczuć

Powodzenia Ja mam zamiar też wkońcu zacząć, jeszcze 3 dni i szkoła :/ :P

No to ja też, bo niby szukam materiałów w necie, ale co chwilę zerkam na forum czy jest coś nowego i summa summarum nie dopisałam do pracy ani słowa :P Ależ to forum uzależnia, mamo!
Powodzenia w nauce

A właśnie moja droga, czy Ty podałaś już obiecane wymiarki?

haha nie podałam ale zaraz sie poprawie i pójdę poszukać centymetra
ale od razu mówię, że wynik tego będzie STRASZNYYYY

Fajnie tu u Ciebie, tak pozytywnie.

Czekamy na wymiarki - na pewno nie będą takie straszne, no coś Ty.
Ja się wolę nie mierzyć na razie, boję się.