Wątek: Sięgnęłam dna czyli wróciłam do punktu wyjścia :(((

Oj jak na tyle ćwiczeń to stanowczo za mało jesz. Powinno być minimum 1200-1300kcal, bo jednak organizm prędzej czy później zacznie się domagać swego. Albo zacznie odkładać to co dostanie... Bardzo ładny plan ćwiczeniowy dzisiaj. A co do 1kg tygodniowo - to jest to podobno górna granica zdrowego chudnięcia na tydzień. Realnie to to nie zawsze wychodzi, chyba że nadal będziesz tyle jeść, ale nie wiem, czy to się nie skończy jojem w tym przypadku...

Co do spodni, to mnie też to wkurza, że biodrówki muszę kupować większe, a wszystkie ładne spodenki są w małych rozmiarach... O zwężanych spodniach mogę pomarzyć, bo moje gubaśne uda wyglądają w nich jak baleronki... Ale może kiedyś.

Pozdrawiam i życze kolorowych snów!

Hello Dziś rano waga pokazała 78,4kg

Jestem szczęśliwa ale i.... lekko zaniepokojona - bo nauczona złymi doświadczeniami wiem że to za szybki spadek wagi. Chociaż pamiętam że gdy pierwszy raz straciłam 20kg, waga też szła bardzo szybko w dół. I było to około 2 kg tygodniowo. Wtedy nie maiałam efektu jojo.

Agata - trzymaj kciuki nie tylko za wytrwałość ale też za brak efektu jojo

Lili - ja byłam obżartuchem i teraz muszę to odpokutować. 20kg na plusie to efekt mojego obżarstwa

Nella - chyba masz rację. Będę musiał trochę podciagnąć ilość kcla przy tej ilości ćwiczeń. Efekt jojo to ostatnia rzecz jakiej chcę.

A do 70kg musze dobrnąć bo... muszę sobie odnowić tatuaż który mam na biodrze A nie chcę iść do studia z wielkim brzucholcem - tym bardziej, że to znajomy a tatuaż robiłam sobie jak miałam 60kg

Dziś w jadłospisie:
serek danio
2 jabłka
bułka grachamka z serkiem ogórkowym i ogórkiem
na obiad - farszynki czyli kluski nadziewane mięsem w sosie pieczarkowym i suróweczka
No obiadkiem powinnam troszkę kcla dostawczyć
Na kolacje - coś wymyśle - pewnie jakaś kanapeczka lub jogurt

No i oczywiście siłownia dzisiaj

Miłego dnia dziewczynki

Pilnuj się z jedzeniem! Ja wiem, że przy dużej ilości ćwiczeń chudłam szybko jedząc zdecydowanie powyżej 1200 kcal - chyba nie chcesz jojo?

Jaki masz tatuaż?

Życzę miłego dnia!

Hej,
pięknie się trzymasz i tak dużo ćwiczysz. Oczywiście rowniez dołączam sie do apelu o kontrolę kcal-i Musisz na to uważać. Ale plan masz rozsądny i wierze w Ciebie
A jaki to tatuaż Mnie się marzy zrobienie motylka na biodrze, ale dopiero jak schudne, bo narazie to bym się wstydziła iść do studia Ale jeszcze jest troche czasu i choc waga na razie nie spada, to się nie zniechęcam
Pozdrawiam

Spokojnie dziewczynki Mam zamiar podnieść ilość kcla. W sumie to potrafię je nadrobic płynami. Soczek z marchwii - butelka Kubusia może mieć 150kcal.
Właśnie wlewam w siebie pół litra kawy...z kakaem i mlekiem
Normalnie kasy nie piję bo na mnie nie działa ale czasami dla smaku jakieś takie dziwactwa sobie robię

Efekt jojo to ostatnia rzecz jakiej chcę

Co do tatoo - to mam 2. Jeden na biodrze - kolorową lilię - mój ulubiony kwiat. A drugi na plecach - powyżej krzyża - wredne słoneczko, mające odzwierciedłać moje "alter ego"
Myślę o 3 - na stopie, ale motywu jeszcze nie mam

tatuaże uzależniają - ja mam jeden, malutki i cholernie chcę go powiększyć, choć w sumie nawet nie wiem dlaczego... powiększyć - znaczy rozbudować.

Ale, dziewczyny, Saro i ty moments - przecież ci ludzie w salonie tatuażu nie bedą was ogladać jak modelek, to po pierwsze, a po drugie - kurde, czy wy nie wiecie, jacy wielcy ludzie sobie robią tattoo - my to przy nich pikusie (zwłaszcza Sara.

Zawsze chcialam miec tatuaz, ale nigdy nie mialam na tyle odwagi aby pojsc z sobie zrobi.
Moments, jak mozesz to zrobisz zdjecia tych tatuazy? bardzo chcialabym je zobaczyc ;]]
A jak dzis z dietka i cwiczeniami?

Zamieszczone przez Moments

Właśnie wlewam w siebie pół litra kawy...z kakaem i mlekiem

kawa z kakao hmm i to dobre jest??

też planuje jakiś mini tatuażyk (na dekolcie ) jak schudnę oczywiście

A ja bym chciała mieć jakiś malutki na łopatce albo na szyi z tyłu... Może kiedyś się odważę. Dobrze by było, żebyś ciut więcej jadła. Ale przede wszystkim gratuluję spadku wagi!!! Na poczatku zawsez jakoś szybciej leci waga, dopiero później się zaczynają schody. Czego Ci oczywiście nie życzę.

A może skusisz się na jakiego owocka? Pozdrawiam!

Witam
kciuki trzymam i za wytrwalość i za brak jojo. Wiem, że się Ci sie uda można wyczytać u Ciebie jak bardzo sie starasz i tego chcesz
TRZYMAJ TAK DALEJ