Wątek: Sięgnęłam dna czyli wróciłam do punktu wyjścia :(((

hej,

moze w złych sklepach szukałas?

Nie kojarze ile masz wzrostu, ale z waga 79 kg, mysle ze bez problemu powinnas móc kupic cos fajoskiego w zarze lub bershce? (pewno rozmiar 44 lub 42 - ale zawsze)
Na przecenach mieli jeansy po 39 zł

Trzymaj sie
Pinku

Moments - z tymi spodniami na pewno się uda. Ja też miałam na początku problemy z dżinsami, bo przy wadze 76 nosiłam rozmiar 32/32. Teraz jużmieszczę się chyba w jakąś 30 i nawet biodróweczki mam. Uwielbiam. Niedługo i Ty takie założysz! Tylko ten jadłospisik... Oj za mało mi się wydaje. Może jednak podlicz czy aby na pewno jest 1000? Buziaczki i przyjemnego dnia!

Pinku...hmmm. czy w złych - nie wiem - możliwe
W sumie to teraz zostają mi tylko same oryginalne sklepy gdzie słono zpłacę nie tyle za spodnie co za swoja nadwagę

Nela ty mi sie tu nie czerwień bo chciałabym mieć rozmiar 32
Ja wczoraj przymierzałam 32 biodrówki i wszystkie zatrzymywały mi się na udach
Obecnie mam spodnie w rozmiarze 33 ale takie z wysokim stanem. Biodrówki musiałabym mieć chyba w rozmiarze 34 / 35 ale takich chyba nie szyją
Co do jadłospisu to wydaje mi sie że wczoraj do "tysiaka" dobiłam bo udko w samo w sobie miało sporo kcal no i zapomniałam wspomnieć o jogurcie

Co do dzisiejszego jadłospisu to na 100% wszamam coś jeszcze na kolację jakś kanapeczka czy serek z pomidorkiem Wiem że dobicie do 1000 jest ważne - nie chcę już więcej efektu jojo

Ja to wogole nie lubie kupowac spodni, bo nie cierpie patrzec na siebie w tych sklepowych big lustrach. Tym bardziej ze wszedzie wokol mnie pelno szczuplych osob wrrr

Moments, nie przejmuj sie kazda z nas ma takie problemy jak Ty
jak ja zawsze chce kupic spodnie to ladniejsze fasoby sa przewaznie do 28 ;/ jak by po ulicach chodzili tylko ludzie idealni ;(

Szklaneczka trskaweczek na osłode dnia

Hej
Bardzo dobrze że masz rozsądne podejście do dietki. Wiadomo, żadna z nas nie chce jojo
Udanego dietetycznie dnia życze :***
Pozdrawiam

Jak narazie dzisiejszy jadłospis to:

2 jabłka
2 pomarańczki
1 jogurcik
kubek zupy krem z groszku i kilka pierogów z truskawkami

tak na oko to chyba jeszcze 1000 nie osiągnełam więc pewnie przyjdę z siłowni i coś zjem

Monic - no to właśnie mnie dobija - jak chcę kupić jakiś fajny fason to na rozmiarze 28 się kończy. Tak jak by tylko szczupłe kobitki miały prawo się łądnie i modnie ubrać A jak masz pace cm więcej to juz w ogóle najlepiej się w worek po ziemniakach ubierz !!

SaraP - oj niestety przez jojo trafiłam do punktu wyjścia i teraz musze uważać.
Szkoda tylko że nauczka przyszła tak późno

Hej,
najważniejsze że się opamiętałas i walczysz dalej Będzie dobrze, zobaczysz
Ćwiczysz pięknie, ani się obejrzysz a kiloski polecą
Pozdrawiam i uśmiechnietego popołunia życzę

OK do całego jadłospisu dzisiejszego dołączę jeszcze jednego małego mielonego

ćwiczenia - 1,2H na siłowni i to głównie ćwiczenia aerobowe:
20min - wiosła
15min - bieżnia
10min - rowerek
10min - stepper
25 min - ćwiczenia siłowe na brzuch, uda, ramiona

Mam nowy cel - do końca kwietnia / początku maja muszę zgubić zbędne 9kg i wyrównać do 70kg i chyba jeden kg tygodniowo to nie zbyt duże wymagania

HEJ
Myślę, że plan 1 kg tygodniowo jest bardzo rozsądny i życzę Ci z całych sił powodznia i wytrwałośći. Dziś dzień udany więc gratuluję A spodnie e tam niedługo kupisz sliczne i wcale nie będzie problemu z rozmiarem no chyba , że będa za duże
POZDRWIAM CIEPLO

O rany, dlaczego ja nie mogę tak mało jeść??? Obżartuch jestem straszny.

Świetnie się trzymasz, więc cel na pewno osiągniesz! Wcale nie jest nierealny. Trzymam kciuki, nie daj się!