Witajcie powróciłam wyjazd udany :] choć miejsce nie takie jakie bym chciała, ale sie ciesze. Nie mam teraz czasu bo po tych prawie 2 tyg. nieobecności w szkole mam duużo zaległości :/ Ale obiecuje że w weekend do was pozaglądam. Na dodatek rodzice budują piętro będe mieć własny pokój "wreszcie" i łazienke jeszcze jedną i bede tam siedzieć do upadłego. Uwielbiam długie kąpiele.
Na zawodach nie trzymałam diety..bo jakbuym jadła tekie śniadanie to by mi później w brzuchu burczało na rundzie i bym sie nie mogła skupić. I czuje że mi sie przytyło prez to.
Dziś zjadłam:
-śniadanie:
1 kromka chleba
łyżeczka powideł śliwkowych
łyżeczka masła
-w szkole:
bułka grahamka
-obiad:
Był grill i jestem zadowolona że i tak wiecej nie zjadłam..bo grila uwielbiam.
ser biały umieszany z śmietaną i dudkami
2 saszłyki
smażone ziemniaki
i chyba kawałek balerona, nie wiem co to za mieso było
-kolacja:
pół maślanki jagodowej
cappucino (pijam bardzo rzadko ale miałam strasznego smaka więc nie odmówiłam sobie)
Kupiłam sobie dzisiaj w biedronce balsam do ciała wyszczuplający. Wspomaga rozkład tkamni tłuszczowej. Jak bede mieć czas napisze o nim coś wiecej. Próbuje go i czytałam rózne opinie na jego temat, ale nie szkodzi spróbować. Kosztuje 5 zł.
Zakładki