Strona 28 z 31 PierwszyPierwszy ... 18 26 27 28 29 30 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 271 do 280 z 309

Wątek: Początek..do konca długa droga.

  1. #271
    Mirrah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak tam dziś dzionek minął? mam nadzieję że ok?

  2. #272
    Tleli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hm... Czasami piszę na opakowaniu, że dane są dla "100g produktu po przyrządzeniu", to wtedy jest bardziej logiczne Ale tak, to nie wiem. Zresztą, nie przepadam za galaretkami.

  3. #273
    Mirrah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja tam galaretki bardzo bardzo lubię
    halooo. puk puk. coo tam?

  4. #274
    tima Guest

    Domyślnie

    Witajcie kochane Wpadłam tak na chwile zdać co i jak z dietą i wiać do nauki. Bo usze zdać tą nieszczęsną fizyke..same problemy przez nią.
    Z tą galaretką tak że jednak 100g przygotowanej galaretki no cóż ale mimo wsyztsko będę ją od czasu robić mimo pustych kcal

    A więc tak 23 dzień był dietkowy, 24 nie był dietkowy, niedziela była dietkowa i wczorajszy dzień też był dietkowy. I dzisiejszy takżen dietkowy

    Poodwiedzam was dopiero w piątek bo będzie po wszystkim, przepraszam za to straszne zaniedbanie z mojej strony.

    3majcie sie zdrowo

  5. #275
    Tleli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Skoncentruj się na fizyce. Jak ja coś zdaję, to do niczego innego nie mam głowy. Nawet wpadki dietkowe będą Ci darowane

  6. #276
    tima Guest

    Domyślnie

    A więc wczorajszy dzień nie był dietkowy..ale dzisiejszy dzień już dietkowy chociaż nie wiem. Bo ja nie wiem czy soki policzyć. ?? Liczyć soki??

    A dziś:
    śniadanie
    2 parówki
    2 kormki chleba
    keczup
    w szkole
    grahamka
    obiad
    gałka ziemniaków
    3 małe chochelki sosu grzybowego
    surówka z kapusty pekińskiej zabielana śmietaną
    a i 3 truskawki były bardziej zielone ale mimo wszystko dobre. Z własnego ogórdka truskawi tuż tuż

    A wiec fizyka profesorka znowu wyciągneła pytania z kosmosu jak zawsze :/ Ale licze że zalicze..ale jak nie zalicze to będe zaliczać w czw. znowu. Jutro nie mam lekcji bo dyżuruje w szatni więc dziś tak poodiwedzam was póki mam czas. Za chwile do kościoła jeszcze bede iść.

  7. #277
    Awatar Pinku
    Pinku jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    945

    Domyślnie

    soki - ja bym liczyła, one zazwyczaj maja sporo kalorii...

  8. #278
    monic jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-08-2007
    Posty
    397

    Domyślnie

    Kochana licz soki, pinku ma racje one sa kaloryczne

    Chyba ze robisz sama w domku ;] wtedy one maja mniej kalorii, tyle ile warzywka ;]

    ojj ale kusisz tymi parowkami, a sobie obiecalam ze narazie nie skusze sie na paroweczki

  9. #279
    Tleli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    No, jak już liczysz kalorie to i soki Woda, herbata i kawa są bezkaloryczne.

  10. #280
    tima Guest

    Domyślnie

    też mi sie tak własnie wydawało. Akurat mój soczek nie ma aż tak bardzo dużo kcal Kupuje taką buteleczke jak kubuś mały. Ale bardzo smaczny na 330ml ma ok. 120 kcal. Uzależniłam sie od niego.
    NIestety jednak 29 nie był dietkowy..30 także nie..31 był..1 nie był..2 nie był i dzisiejszy dzień nie jest!!
    Nie moge złapać weny dietkowej..nie mam motywacji.
    Kupiłam sobie spódniczke kurcze myślałam że wejde w rozmiar 40 w jedną taką spódnice weszłam ale chyba oszukana a w inną nie weszłam..i jeszcze musiłam kupić rozmiwr 42 ale troche za szeroka. W tej spódciny 40 to jeszcze boki mam za duże..tak ogólnie to zauważyłam że mam kości takie szerokie..
    W każdym razie miałam w Niedziele zawody szachowe ubrałam sie w tą spódniczke i do tego bluzeczke i szpileczki.. ludzie sie troche patrzyli bo ja zazwyczaj nie chodze w spódnicach. Trener mi powiedział że jestem 2 razy mniejsza ale czemu ja tego nie widze?? :/ Wróciłam do domu była ciotka i powiedziała że jestem 2 razy mniejsza sie roześmiałam bo trener użył tych samych słów ;] Ja naprawde nie widze że schudłam wiem że troche brzuch mniejszy ale nie aż tak bardzo..
    Koleżanka mi powiedziała że wyglądam lepiej w spódnicy niż w spodniach, że spodnie mnie poszerzają ;] Rozmawiam z nią na te tematy itp w końcu od czego sa przyjaciele Ale poszłabym do szkoły w spódnicy ale akurat w tym miesiącu jeżdże rowerem zamiast autobusem.
    Właśnie dziennie jeżdże rowerkiem ok. 7 km. To jest liczone jako tam i spowrotem. Niby nie dużo ale zawsze coś zwłaszcza że ostatnio nie ćwicze ćwiczeń :/

    Fizyke zaliczyłam aż skakałam z radości. Teraz została jeszcze gegra ale z nią to sie dopiero zobaczy w pt.
    Wczoraj wziełam maliny morzone dałam do woli i je postukałam młotkiem do schabowego żeby rozdrobnić dałam pół łyżeczki cukru i pycha lód :P Wiem że cukru nie poinnam dac ale lepiej smakowało ;]
    A i w ten dzień co miałam zawody później był koncert bo moje pobliskie miasto miało dni świętowania. I zjadłam tam dużą porcje popkornu podizeloną na 3 osoby czyli mniej niż duża bo jadły to 3 osoby Było nawet fajnie pierwszy zespół mi sie nie podobał a drugi był względny chłopaki co tańczyły byli bardzo przystojni. A na koncert szłam na nogach Razem wyszło tam i spowrtotem 8 km.

    Się rozpisałam ale to chyba dlatego że mnie tak długo nie było..Pozdrawiam

Strona 28 z 31 PierwszyPierwszy ... 18 26 27 28 29 30 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •