Miałam wczoraj kiepski dzień, mało jadłam, nie chciało mi się liczyć ino o spaniu marzyłam. Dziś małe zakupy, kupiłam sobie bluzkę rozmiaru S : D więc kapke mnie to pocieszyło, jak wiadomo nie aż tak aby to miało mocne wrażenie jakbym chciała.
Dzisiaj:
Sniadanie:
Rogalik z serkiem
mleko
II sniadanie;
mineralna cytrynowa
kanapki z serkiem i keczapem
Obiad
makaron z keczapem xD durne ale praktyczne i szybkie
Podwieczorek
lody z obniżana zawartością tłuszczu
Kolacja
brak
suma: 1170 kcal
Nie lubię wag, wagi musza kłamac.nie widze po sobie abym przytyła. No schudła też nie. ale lepsza stagnacja niż pogorszenie problemu, prawda? Wymiary się nie zmieniły, może to śniadanie tak przeważyło? chciałabym aby tak było.
shanley; sluchać jak zawsze zabili mi żółwia: Gołębie :d
kasiu; masz rację tu stres ma duzy wplyw
64 dni do zakończenia roku szkolnego
mało czasu
Zakładki