Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 39

Wątek: Hit the road ! :)

  1. #1
    Basiek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Hit the road ! :)

    Witajcie,
    zapewne część Was kojarzy mnie z poprzednich wątków i z poprzedniego nicka (nowy nie jest jakoś bardzo zmieniony :P).
    Doszło ostatnio w moim życiu do wielkiego przemeblowania - rozstanie z chłopakiem po paru latach, przeprowadzka do nowego miejsca...
    Wreszcie sama decyduję o tym, co robię i zamierzam to wykorzystać do diety nie ograniczać się z dolną wagą (bo chłopak wolał pulchniejsze :P), nie musieć uwzględniać innych w moim jadłospisie
    Jeden problem jest taki, że dalej nie mam wagi :P Kupię ją, jak tylko znajdę jakieś fundusze. Niestety, jak np. ważę się w Ikei to łapię strasznego doła. Biorąc pod uwagę dawne porównania wymiary - waga, powinnam mieć ok. 70 kg...tymczasem (nawet po odliczeniu ciuchów i tego,że jestem po posiłkach) wychodzi ponad 75 kg.
    Będę więc raczej kierować się wymiarami, które są na dzień dzisiejszy następujące:
    biust - 106 cm
    talia - 77 cm
    tyłek - 106 cm
    udo - 64 cm
    wzrost - 168 cm
    wiek - lat 20 :P
    Chcę zgubić min. 10 cm w talii i innych

    Jak plan?
    -> Dieta raczej delikatnie - 1200 - 1500 kcal. Wolę powoli, a na stałe. Mam już dość wiecznego jojo, jeszcze mi się nie udało trwale schudnąć. A skóra cierpi :P
    -> Bieganie. Póki co to delikatne marszobiegi (plan Skarżyńskiego), bo moja kondycja jest zerowa. Chcę ją zmienić, mimo przeciwwskazań zdrowotnych ( niezbyt poważnych) i zacząć być po prostu sprawną osobą. A po jakimś czasie może wrócę do mojej ukochanej koszykówki
    -> Taniec :P zamierzam się zapisać po świętach na taniec brzucha, co by poprawić sobie samopoczucie zna ktoś może jakieś szkoły w Krakowie ?
    -> Wielka Metamorfoza chcę przestać wyglądać wreszcie jak własna matka :P póki co zacznę od ogólnego dbania o swoje ciało (zapuszczę włosy, zacznę się balsamować, może jakaś solarka, może pozbędę się okularów :P) a potem wymienię garderobę :P

    Chyba tyle, strasznie się rozpisałam :P ale może mi się w końcu uda zrealizować plany :P

    Aha, dzisiaj było:
    - chwila marszobiegu (paskudnie się czułam, nie udało mi się nawet połowy zrobić :/)
    - 6 małych kromek razowca z serkiem (410 kcal)
    - zupka w proszku :P 90 kcal
    - serek z truskawkami 160 kcal
    Razem 660. Nie wiem, co dalej...może odłożę trochę kcal na wieczór, przychodzą znajomi, może ich czymś podejmę, a nie samą herbatą ze słodzikiem :P Lody brzmią nieźle... ;D

    Trzymajcie się mam nadzieję, że ktoś to przeczyta i mi pomoże

  2. #2
    kasia172 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-03-2008
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1

    Domyślnie

    Co mozemy zrobic - trzymac kciuki! Plan jest piekny - Efekt piekna na cale cialo
    Bede obserwowac Twoje poczynania

  3. #3
    Basiek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Achhh, szło tak pięknie, a na koniec zawaliłam :/
    Poszłam na spacer po zakupy - 2h łażenia.
    Ale potem przyszli znajomi i przynieśli ciacha. Zjadłam. 10 delicji :/ i co najgorsze, dopiero zrobiłam się głodna, wrrrr :/
    Do tej pory jest:
    - chleb z rana 410 kcal
    - zupka 90 kcal
    - serek wiejski 160 kcal
    - łosoś wędzony 100 kcal
    - metka ok 300 kcal
    - winogronka 100 kcal
    - te nieszczęsne delicje - ok 450 kcal pewnie :/
    Razem 1600 a ja jestem głodna :/ bu :/

  4. #4
    kasia172 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-03-2008
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1

    Domyślnie

    Raz byly delicje i to pierwszego dnia - malo ktora by sie oparla pokusie Teraz zaczynamy od nowa i jak Ci ktos delicje podsunie to juz nie bedziesz wzieta z zaskoczenia

    Chyba, ze nie masz tego problemu co ja (jedna delicja nie wystarczy - jak juz sie rzuce na slodkie to na calego) - to mozesz to olac - male odstepstwa to pikus. Panowanie nad malymi odstepstwami i ich ograniczanie to taki tylko zabieg kosmetyczny.

  5. #5
    Basiek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasia ja zupełnie nie umiem się opanować, jak już po coś sięgnę :P łatwiej jest w ogóle nie próbować ale na szczęście nie był to pierwszy dzień diety - właściwie dietuję od poniedziałku,...i tylko 2 dni miałam powyżej limitu kcal
    Wczoraj wszamałam jeszcze 2 kanapki. Powinnam po prostu iść spać, ale kto by tam rozsądku słuchał...przez to, że zjadłam na noc nie mogłam zasnąć i nie poszłam rano na zajęcia :/ wczoraj w sumie było ok. 2000 kcal.
    Za to dzień dzisiejszy zaczęłam dobrze (przynajmniej w kwestii diety ).
    -> biegałam. Tzn...średnio to można bieganiem nazwać :P minuta ociężałego truchtu na 3 minuty wleczenia się i zipania :P ruszam się jak słoń :/ czas z tym skończyć !
    -> zjadłam - kromka z serkiem i marynowanymi frykasami (ok 150 kcal), napój energetyczny ( drugie 150 kcal)
    Przede mną babski wieczór muszę wymyślić jakąś alternatywę dla czipsów i ciastek
    Trzymajcie się

  6. #6
    altagela jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dolaczam sie do walki... Bede wspierac, kopac w tylek jak zajdzie taka potrzeba i cieszyc sie twoimi sukcesami. Razem razniej!!!

  7. #7
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej
    Trzymam kciuki za sukces, widzę że masz rozsądne podejście więc wierzę ze Ci się uda
    Co do wieczoru babskiego to proponuje warzywa i owoce Można z nich wyczarowac cuda, które maja mało kalorii lub po prostu zjeść surowe
    Pozdrawiam i życzę powodzenia

  8. #8
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Witam serdecznie.
    Trzymaj sie dzielnie Kobietko!!. JEdz zdrowo,cwicz i nie probuj czasem zajadasc smutaskow. To nie jest dobre.
    Postanowienia masz ciekawe i trzymam kciuki za ich realizacje.
    Proponuje na babski wieczor zdrowe przekaski typu: owoce,suszone bakalie,galaretke z owocami,wino wytrawne.
    Pozdrawiam.
    Tusiaczek.

  9. #9
    Basiek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam ponownie
    Wczoraj poszłam spać po drugiej :P bośmy filmy oglądały kalorie pewnie minimalnie przekroczone (ale niewiele - zrezygnowałam z serka pleśniowego na rzecz popcornu :P ).
    Co do jedzonka, to oprócz popcornu miałam puszkowane owocki (oparłam się pokusie wypicia soku :P ).
    Dziś póki co nieźle:
    -> trochu czokapika - ze 200 kcal
    -> obiad w chińskiej knajpie (ale paskudny był, wydziabywałam tylko kurczaka i ananas) - nie mam pojęcia, ile policzyć, więc orientacyjnie niech będzie 500 kcal
    -> deserek Wedla szykuladowy 200 kcal
    Przede mną:
    -> kromka z szynką (180 kcal)
    -> bułeczka z serkiem pleśniowym (jak się nie rzucę i nie zjem całego :P to 300 kcal)
    -> kiwi 20 kcal
    -> gorący kubek 100 kcal
    ----> a6w, trochu rozciągania, parę pompek (dziś nie biegam )

    Das wehre alles :P

    Może mi ktoś polecić dobre książki/filmy ? Nie znoszę siedzieć sama w pustych ścianach, a czasami nie mam gdzie ani z kim wyjść. Dlatego będę się stacjonarnie odchamiać

    Trzymajta się

  10. #10
    pestkapl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    15-08-2007
    Mieszka w
    Rybnik
    Posty
    407

Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •