-
No dobrze w miarę wczoraj Podjadłam sobie trochu babeczki, mniami, i 4 kostki czekolady Było 1200, a witamin mało, nie licząc tych, co skonsumowałam w tabletkach
A dzisiaj już podwyższam limicik
W ogóle troszkę się pochorowałam, ale mam nadzieję szybko pozbyć się tej mini infekcji Ale są plusy - nie idę do szkoły, a dzisiaj mam spr z historii
[śn] rodzynki, płatki owsiane z mlekiem, kakao i cynamonem (357)
i jest good
-
u Ciebie jak zwykle słodko <3
też w szkole nie byłam, ale dlatego ze pare lekcji mi przepadlo, a nie oplacało sie isc na dwie <3
-
No rano koniecznie słodko - dobry początek dnia
[2śn] graham z sałatą, rzodkiewką, plasterkiem topionego, szynką taką jakby, ketchupem i czosnkiem
[3śn] mój ulubiony mleczny mix o smaku banana i kawy
Hiehieh^^ fajnie jest, kiedy się 'nie opłaca' Ale ja zwykle i tak chodzę, bo wtedy mogę sobie pogadac o pierdołach z ludźmi z klasy
-
u mnie dojście+ dojazd do szkoły to pół godziny drogi więc jak tu się zmotywować
co to jest mleczny mix? :P
-
a ja mam do szkoły wolnym spacerkiem 7-8 minut :/
-
A u mnie 20min rowerem Mleczny mix to 100ml mleka, łyżeczka rozpuszczalnej i pół banana Wybitny smak
[ob] troszku ryżu, malutkie udko z piekarnika, brokuły
[podw] sok pomidorowy z siemieniem lnianym, trochę słonecznika
[kol] naturalny z zarodkami i otrębami pszennymi, marchewka (jak zawsze :P)
1200. Jutro dodam.
Kiszę się w tej chacie i już mnie to wkurza! Ambitnie zaczęłam uczyć się słówek z angla Buźka :*
-
ja chcę mleczny mix!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dawaj!!!
do mnie ostatnio dotarło, że jakby się uczyć codziennie 4 słówek z angola to przez rok bym się nauczyła 1460 słówek o_o może warto by zacząć;p
-
Ależ proszę
Dzisiaj oficjalne pożegnanie z mlekiem - chyba jestem uczulona Właśnie robię wywiad, czym mam to zastąpić.
Bo, kurde, jak mam niby przestać jeść jogurty?!?! I sery? To jest niemożliwe. Więc może na razie wyłączę samo mleko... Zresztą, muszę sobie w końcu zrobić testy
Poza tym nareszcie mam okres Może dziwić Was to, że się cieszę, ale przynajmniej wiem, że wszystko jest ok. Zawsze moje głupkowate próby odchudzania kończyły się zanikiem na jakiś czas, albo przynajmniej totalnym rozregulowaniem (Młoda byłam i głupia.) A poza tym, jestem w tej części populacji, która nie cierpi z powodu bólów (bóli? ) menstruacyjnych :P
[śn] rodzynki, płatki jęczmienne z kakao i MLEKIEM (na pożegnanie :P) 353kcal
O dżiz, ale oczojebna ta zieleń :P Jestem dziś żarłok:
[2śn] graham z sałatą, wędlinką i ketchupem, tost '3 ziarna' czy cuś takiego z łyż. oliwy z oliwek, maluśki kawalindek babki^^ z niedzieli, zupa z proszku o smaku rzekomo pieczarkowym (Smak był glutaminianowo-sodowy :P Musiałam zjeśc coś wybitnie niezdrowego, heheheh^^)
[3śn] sok pomidorowy z siemieniem lnianym, ogórki konserwowe, kawałek wędlinki, plasterek topionego
891kcal - zaszalałam Limit zapewne przekroczę dziś, ale srac tam na to :P
-
ależ szalejesz z kolorkami
mam dreszcze jak piszesz o pieczywie z oliwą, no nie widzę takiego połączenia
pysznie u Ciebie, jedz poza limit na zdrowie.
co do mleka, to wywal czyste i zobacz przez kilka dni jak Ci jest na brzuchu.
taka ciekawostka: koleś ktory "wynalazł" pasteryzacje mleka pod koniec życia powiedział, że takie mleko jest niejadalne dla człowieka..
edit:
"W jelicie cienkim ssaków enzym laktaza rozkłada laktozę na cukry proste, które ulegają wchłanianiu (absorpcji jelitowej). U niektórych osób dorosłych enzym ten zanika samoczynnie. W Polsce 37% populacji nie jest w stanie trawić laktozy, przez co może ona powodować przykre objawy. Niedobór tego enzymu prowadzi do schorzenia nietolerancji laktozy."
ile masz lat?
-
requiem skarbnico wiedzy :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki